Dlaczego poparł kandydata narodowców? Oświadczenie Artura Dziambora ws. prawyborów w Konfederacji

Artur Dziambor/ fot. screen
5

Sobotni zjazd elektrów, podczas którego wybrano kandydata na prezydenta z ramienia Konfederacji, był pierwszym tego typu wydarzeniem politycznym w Polsce. Nic dziwnego, że wzbudził wielkie zainteresowanie i wielkie emocje. Ostatecznie kandydatem Konfederacji w wyborach prezydenckich został Krzysztof Bosak dzięki poparciu części elektorów kandydata Partii Korwin Artura Dziambora.

ZOBACZ: PILNE! Krzysztof Bosak kandydatem Konfederacji w wyborach prezydenckich 2020

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dziambor odpadł w półfinale wyborów, ponieważ elektorzy reprezentujący Janusza Korwina-Mikkego i Konrada Berkowicza poparli kandydaturę Grzegorza Brauna odbierając szansę na wygraną swojemu partyjnemu koledze. Sympatycy Partii Korwin podzieli się na dwa obozy: jedni uważali, że JKM i Berkowicz oszukali ich przekazując swoje głosy na Brauna, a nie na Dziambora. Drudzy zarzucili Dziamborowi, że z zemsty poparł kandydata narodowców w finałowej rozgrywce, chociaż Braun jest ideowo bliższy korwinowcom. W niedzielę Artur Dziambor zamieścił na Facebooku oświadczenie w tej sprawie.

Ja nie chciałem w tych prawyborach startować – pisze Dziambor. – O start zostałem poproszony przez władze partii, które uznały, że startując szeroką ławą z planem kumulacji głosów, mamy szansę na zdobycie ponad 50%, a co za tym idzie, przeskoczenie wynikiem Bosaka i Brauna i wybranie kandydata wolnościowego.

Dziambor informuje, że w piątek poprzedzający zjazd elektorów odbyło się zebranie prezydium Partii Korwin. – Część członków władz wysunęła żądanie aby uchwalić poparcie dla Grzegorza Brauna, co oznaczałoby de facto rezygnację z walki o finał i przy okazji zmuszało mnie bym w półfinale nie zagłosował sam na siebie. Ze względów oczywistych oznajmiłem, że nie godzę się na taką treść uchwały – czytamy w oświadczeniu, z którego dowiadujemy się też, że odrzucono pomysł obligatoryjnego głosowania na kandydata Partii Korwin.

W chwili głosowania miałem nadzieję, że mimo braku decyzji władz partii, finał w którym wystąpi przedstawiciel partii KORWiN, która łącznie zdobyła najwięcej elektorów, z przedstawicielem Ruchu Narodowego, który w tym rankingu był drugi, będzie oczywisty. Niestety, myliłem się. Zamiast finału Bosak – Dziambor, mieliśmy finał Bosak – Braun i to na mnie spoczywała odpowiedzialność za wybór ostatecznego kandydata. Poprosiłem moich elektorów na krótką rozmowę, podczas której poprosiłem ich o głosowanie na Krzysztofa Bosaka. Nie wszyscy tak zrobili, część zagłosowała na Grzegorza Brauna, część wstrzymała się od głosu. W szoku po tym, co stało się w półfinale, byliśmy wszyscy – pisze Dziambor.

Dlaczego poprosił swoich elektorów o głosowanie na kandydata narodowców? – Uznałem, że wybory prezydenckie to pojedynek, w którym konkretne poglądy mają o wiele mniejszy ciężar wagowy niż ogólny wizerunek. Potencjał Krzysztofa Bosaka do przekonania do Konfederacji nowych wyborców jest moim zdaniem większy niż Grzegorza Brauna – wyjaśnia Dziambor podkreślając, że pomimo różnic między narodowcami i korwinowcami „wspólnie jesteśmy w Konfederacji, której rozwój i sukces jest naszym wspólnym planem, celem, marzeniem”

Mamy wspólnego kandydata na Prezydenta RP, którego sukces będzie naszym wspólnym sukcesem. Konfederacja to młoda partia z ogromnym potencjałem. Naszym zadaniem jest sprawić, by była w stanie zmienić Polskę – konkluduje Artur Dziambor.

Źródło informacji: Faceboook

Zobacz też:

Prawybory w Konfederacji: zjazd elektorów [RELACJA LIVE]

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Spostrzegawczy mówi

    Błędna decyzja Dziambora. Myślę, że na Brauna zagłosowali by wszyscy ci, którzy zagłosują na Bosaka, ale nie odwrotnie. Dla mnie Bosak kojarzy się zbytnio ze środowiskiem homoseksualistów, choć być może nim nie jest, ale nawet w ostatnim czasie choć raz oficjalnie otwierał przed nimi drzwi do Konfederacji. Poza tym jawi mi się jako filosemita w kontraście do judeorealizmu Brauna. Również jego inne wypowiedzi są dla mnie zbyt rozemłane ideowo. Z tego co wiem zatykał na spotkaniach Ruchu Narodowego usta ludziom, którzy słusznie poruszali różne bulwersujące wątki żydowskie. Czy Polacy czekają na kolejnego prezydenta poprawnego politycznie ?! Czy to ma być mój prezydent ?! Nie !

    1. Felek mówi

      Brawo A Dziambora,
      poseł Braun ( jego rozlazłe wypowiedzi) to “maruda “.
      polityczna.

  2. z-k mówi

    Nie ulega wątpliwości, że Konfederacja jest naszpikowana destrukcyjną żydoagenturą, która zrobi wszystko by co polskie zohydzić, ośmieszyć, błotem obrzucić także namieszać w prawyborach. Najlepszym kandydatem był by erudyta Grzegorz Braun, który K. Bosaka wyprzedza o dwie długości. Wystarczyło by tylko by w wypowiedziach nie starał się przekazać oduraczonej gawiedzi wszystkiego co sam wie tylko mówił zwięźlej, a niewątpliwie potrafi bo mówi piękną polszczyzną a język ma „giętki” Bosak takiej charyzmy nie ma i Dziambor się wygłupił

    1. Felek mówi

      100% racja “mówi pięknø polszczyznø.
      Co za dar na stanowisko Profesora.

  3. aleksandra mówi

    pan Dziambor nie powinien interweniować, zostawić sprawę jej biegowi, a jednak chciał mieć wpływ na przebieg wyborów , niby nie chciał startować i słusznie bo to słaby kandydat ,trochę pokory panie Dziambor już panu nie wierzę

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.