Po raz pierwszy od pięciu lat doszło do spotkania szefów MSZ Polski i Rosji. W piątek (17.05.2019) Jacek Czaputowicz spotkał się z Siergiejem Ławrowem w Helsinkach podczas sesji Komitetu Ministrów Rady Europy. Według informacji podanych przez MSZ, tematem rozmowy był zwrotu wraku TU-154 oraz sytuacja międzynarodowa, w tym sytuacja na Ukrainie. Rozmawiano też o polskim przewodnictwie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Na marginesie rozmów podczas #CoE70, min. #Czaputowicz spotkał się z min. SZ ?? Siergiejem Ławrowem.
Wśród tematów rozmowy:
? zwrot wraku TU-154,
? sytuacja międzynarodowa, w tym sytuacja na ??,
? ?? przewodnictwo w #UNSC. pic.twitter.com/2gYrKQDw33— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP ?? (@MSZ_RP) 17 maja 2019
Sergey #Lavrov & Foreign Minister of Poland Jacek Czaputowicz met in Helsinki pic.twitter.com/dAmIGqnCsX
— MFA Russia ?? (@mfa_russia) 17 maja 2019
Mój komentarz: Gdy o planowanym spotkaniu Czaputowicza z Ławrowem poinformowało MSZ, polskie media pisały o nim w tonie sensacyjnym: „zaskakujące spotkanie”, „przełomowe wydarzenie”. Czy faktycznie spotkanie szefów MSZ Polski i Rosji powinno być takim zaskoczeniem? Nie sądzę. We wtorek (14.05.2019) minister Ławrow spotkał się z sekretarzem stanu USA Pompeo. Na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu w Soczi Ławrow zapewnił, że Moskwa jest zainteresowana normalizacją dialogu z USA. „Zgodziliśmy się, że ważne jest wznowienie kanałów komunikacji” – oświadczył Ławrow. Natomiast Pompeo stwierdził, że Stany Zjednoczone chcą poprawić stosunki między oboma krajami, ponieważ leży to w interesie obu narodów.
Jak podała agencja RIA Nowosti, szef rosyjskiej dyplomacji powiedział także, że rozmawiał z Pompeo o możliwym spotkaniu prezydentów Rosji i USA, Władimira Putina i Donalda Trumpa. „Słyszeliśmy oczywiście deklaracje prezydenta Trumpa o tym, że liczy on na spotkanie z prezydentem Putinem, w tym w ramach ich udziału w szczycie G20 w Osace. Jeśli taka propozycja nadejdzie oficjalnie, to oczywiście zareagujemy pozytywnie” – zapowiedział Ławrow.
W sytuacji, w której USA i Rosja deklarują „wznowienie kanałów komunikacji”, Polska po prostu dostała od USA polecenie rozpoczęcia rozmów z Rosją. Jeszcze kilka dni temu każdy, kto mówił o potrzebie działań na rzecz wznowienia relacji polsko-rosyjskich, był przez prorządową propagandę nazywany „agentem Putina” i „rosyjskim trollem”. Dziś minister Czaputowicz ściska prawicę ministra Ławrowa podczas spotkania w Helsinkach. Czy Tomasz Sakiewicz nazwie go „ruską onucą”?
Źródło informacji: PAP, Twitter
Przeczytaj też:
BOG….HONOR…..OJCZYZNA….I…..RODZINA. TO CECHY KAZDEGO POLAKA I PARTYIOTY TE WSZYSTKIE CECHY SA UDZIALEM KSIEDZA A DZISIAJ PANA…..PANIE JACKU. TO CUDOWNIE , ZE MOZNA BYLO TO WSZYSTKO POGODZIC , TAKZE SWIECENIA KAPLANSKIE I PRZYSIEGE BOGU A NIE BISKUPOWI. JESTESMY DUMNI Z TAKIEGO KAZNODZIEI, GDYZ JEST TO PLOMIEN NASZYCH NADZIEI.
JEDEN CYTAT Z PISMA SIETEGO, KTORY OBALA DOGMAT O CELIBACIE KRK.Tzn. „raz żonaty” lub „uczciwie żyjący z jedną żoną”. Kościół zachodni podniósł później wymagany stopień wstrzemięźliwości wprowadzając celibat.2 Biskup więc powinien być bez zarzutu, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, 3 nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, 4 dobrze zarządzający własnym domem, z całą godnością trzymający [swoje] dzieci w uległości. 5 Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży? 6 Nie [może to być] świeżo ochrzczony, ażeby wbiwszy się w pychę, nie wpadł w diabelskie potępienie. 7 Powinien też mieć dobre świadectwo ze strony tych, którzy są z zewnątrz, ażeby się nie naraził na wzgardę i sidła diabelskie.
8 Diakonami tak samo winni być ludzie godni, nieobłudni w mowie, nie nadużywający wina, niechciwi brudnego zysku, 9 [lecz] utrzymujący tajemnicę wiary w czystym sumieniu. 10 I oni niech będą najpierw poddawani próbie, i dopiero wtedy niech spełniają posługę, jeśli są bez zarzutu. Diakoni niech będą mężami jednej żony, rządzący dobrze dziećmi i własnymi domami. 13 Ci bowiem, skoro dobrze spełnili czynności diakońskie, zdobywają sobie zaszczytny stopień i wielką pewność w wierze, która jest w Chrystusie Jezusie.1Tm, 3, 1-13
Zle sie dzieje… wyczuwam reset. Tyle dobrego ze konfederacji nie bedzie sie oplacalo nazywac agentami kremla. Trzeba kozystac
Wrak nie jest czekistom potrzebny. Jak wrócą w miarę normalne relacje to pewnie go oddadzą. To cwane biznesmany i na wszystkim chcą coś utargować. Dlatego temu MSZetowi nie wróżę większych sukcesów. Na tej szachownicy jesteśmy tylko pionkami. Między RU a US może pójść dil, że Putin odda Maduro, który i tak nie ma poparcia jak Chevez, a bez exportu ropy do USA Wenezuela musiałaby jechać na rosyjskiej kroplówce. Ropy tam ogrom więc może w zamian dostań Krym, Donbas, zgodę na NS2 i zniesienie sankcji (może nie wszystko, ale większość). Za „zmiękczenie” Iranu może wytargować nie zwiększanie obecności USA w Europie. Usa mają pretext w postaci żydowskich roszczeń, a jak Polska uspokoi stosunki z Rosją i Ukraina się „wyjaśni” powiedzą, że sytuacja się uspokoiła i nie ma potrzeby zwiększania obecności. Tak sobie można pogdybać,. A w praktyce popatrzmy na Orbana. Kupi od USA rakiety, ale w zamian żąda gazu z rumuńskich złóż na Morzu Czarnym. Będzie miał wybór: US LNG z Polski, gaz z Rosji i gaz z Rumunii. My nie podpinając się do NS póki nie ruszy Baltic pipe będziemy skazani na USLNG lub rewers z Niemiec. Jeśli Węgry nie będą brać od nas LNG i gazoport nie będzie wykorzystywał swojej przepustowości, amortyzacja sprawi, że ten gaz będzie jeszcze droższy. Jak by nie patrzeć będziemy dojeni do sucha. W interesie USA wstrzymano poszukiwania gazu łupkowego i o samowystarczalności możemy tylko pomarzyć. Jak jeszcze Wiosna z KE i DE pozbawi nas węgla, to będziemy ekologicznie pedałować na rowerkach stacjonarnych z dynamkami i może dopiero to nas „oświeci”. Czemu Polak zawsze mądry PO szkodzie?