Synoptycy twierdzą, że wracają bardzo mroźne zimy. Zimy, których w Europie od lat nie doświadczyliśmy. Tymczasem w biurach i na salonach politycznych zapadają decyzję o „zielonym ładzie”, który ma całkowicie wyeliminować energię opartą na paliwach kopalnych. Niemcy i Skandynawowie masowo likwidują elektrownie węglowe, gazowe i atomowe. Mimo względnego bogactwa tych państw już teraz można tam mówić o kryzysie energetycznym.
Pojawiają się propozycje lockdownów, gdzie okresowo wyłączany będzie prąd. Jak to jednak zwykle bywa na Zachodzie, mimo chorych pomysłów, społeczeństwa jakoś to przetrwają, bo poziom życia jest tam wysoki. Pomysły te są jednak kolportowane do Polski! Rząd Mateusza Morawieckiego zapowiedział udział w „Zielonym Ładzie” i odejście od paliw kopalnych. Dla Polaków oznacza to ogromne podwyżki cen gazu i prądu. Pierwsza z nich została właśnie ogłoszona. Wzrost taryf szacuje się na kilkadziesiąt procent, a to dopiero początek. Na razie zmiany podyktowane są wahaniami cen surowców na rynkach międzynarodowych.
Póki polska energetyka w przeważającej mierze opiera się na węglu możemy spać spokojnie. Od lat jednak zamyka się w naszym kraju elektrownie i kopalnie, które stanowią trzon systemu energetycznego. Co gorsza, ubytków tych nie ma czym zastąpić, ponieważ fotowoltaika i farmy wiatrowe dają znikome rezultaty. O elektrowni atomowej póki co też się tylko mówi, choć tu warto zaznaczyć, że w Polsce nie ma złóż uranu, które mogłyby zasilić taką siłownię. Cały czas natomiast prowadzimy wojnę dyplomatyczną z Rosją – głównym dostawcą gazu ziemnego, w oparciu o który funkcjonuje ogromna liczba polskich gospodarstw domowych i zakładów. Ewidentnie wisi nad nam groźba całkowitej zapaści energetycznej lub gigantycznych kosztów cen energii, których Polacy nie będą w stanie ponieść.
Czy rzeczywiście nie ma żadnej nadziei? A może to jedynie tymczasowy efekt międzynarodowych spekulacji, które po prostu musimy przeczekać? O tym już dziś w programie z cyklu „Dokąd Zmierzamy” opowie ekspert rynku paliw i bezpieczeństwa energetycznego, Andrzej Szczęśniak.
Nie możemy spać spokojnie. Gaz jest potrzebny gospodarce i ludności. Cena gazu wpływa też na ceny nawozów, a te przekładają się na ceny żywności. A te wraz z ceną energii na kolejne wzrosty cen, co przy inflacji oznacza też wzrost cen nośników energii wyrażonych w PLN.
Ponadto umowa z Gazpromem obowiązuje do końca 2022 roku, a rząd podjął decyzję o nie przedłużaniu jej i nie negocjowaniu nowej umowy. Rząd PiS postanowił kupować gaz po cenach giełdowych. Jak futrowanie Gazpromu pieniędzmi Polaków ma się do deklarowanej „rusofobii” PiS? Tak samo jak deklarowana „walka o Polskie interesy” do spowodowania budowy rurociągu Nord Stream omijającego Polskę, dzięki czemu rosyjski gaz z tego rurociągu musimy kupować od Niemców. Część z gazu dostarczonego przez Gazprom w ramach kontraktu Pawlaka jest oddawana Mołdawii. Oddawana, bo Mołdawia nie płacąca Rosji za gaz, nie zapłaci też i Polsce.
Tymczasem w Europie planowane są kolejne zamknięcia elektrowni jądrowych i uruchomienia elektrowni gazowych, co w oczywisty sposób znacznie zwiększy zapotrzebowanie na gaz i prawdopodobnie jego cenę. Rosjanie zdają sobie sprawę, że Zielony Ład postawi UE w sytuacji petenta bez alternatywy i przy umiejętnej grze dostawami Rosja, z pomocą USA i krajów arabskich (interes jest wspólny) będzie w mogła ceny wysoko wyśrubować. Amerykanie nie tak dawno jeszcze oponujący przez NS2 zaczynają rozumieć, że znacznie więcej można zarobić współpracując z Rosją, a nie konkurując z nią. I to sprzedając znacznie mniej gazu.
Zwłaszcza, że wydobycie gazu w Europie maleje.
Dostawcy gazu do UE muszą jednak pamiętać, że wysokie ceny energii zmniejszają konkurencyjność i tak już osłabionej i zacofanej unijnej gospodarki. Bardzo łatwo Unia – dojna krowa może stać się zdechłą krową.
Warto sobie przypomnieć studiując rachunek za prąd czy gaz, jaki barejowski „% cukru w cukrze” stanowi energia elektryczna czy gaz ziemny, a ile różne opłaty przesyłowe itp. radosne kosztotwórcze wymysły Energetyki czy PGNiG. Warto sprawdzić, czy przy okazji nasi dostawcy nie rżną nas na wszystkim razem, pod hasłem „wina Tuska i Putina”
Wyborcy tego chcieli, wyborcy będą mieli.
Zniszczono polskie kopalnie węglowe – mamy teraz podwyżki cen energii? A to dopiero początek! Problem jest tego typu, że nasz premier i w ogóle politycy mają gadane, dobrze mówią, a szczególnie dobrze mówią przy winie i ośmiorniczkach. Ale w Brukseli już cieniutko piszczą i jak przychodzi co do czego, robią to co chce Bruksela. Ziobro tylko się stawia, zobaczymy co z tego wyniknie? Ziobro oczywiście nie naprawi ani inflacji ani cen energii. To co może wygrać z Morawieckim to scheda po Kaczyńskim. Intu leży pies pogrzebany…
Moi kochani czytelnicy:czy dalej jestescie przekonani ze nasz rzad,premier i PAD rzadzi w RP samodzielnie?Przeciez golym okiem widac ze wypelniaja jedynie polecenia.Przed US-manami skacza z galezi na galaz.To samo prze Berlinem i TelAvivem.Poczatek byl dobry,Beata Szydlo ,pomimo ze byla kobieta ale miala 'Guts” jak mowia Anglicy.US zarzadalo usuniecia ministra Macierewicza bo nie godzil sie na zlodziejskie zakupy uzbrojenia w USA,szybko i skwapliwie podmieniono ich na Morawieckiego i Blaszczaka.I co:elektrownia atomowa,odszkodowania od niemiec,czolgi Abrams,samoloty F35,wyrzutnie Patriots”.Komu i po co ?Chyba do obrony molojcow na Ukrainie.Patrzac na rozwoj wojska w Rosji ,na ich technike wojenna nie wydaje sie zeby przy calym naszym wysilku Rosjanom zajelo dluzej niz dobe na zajecie calej Polski.Dyplomacja polska nie istnieje,same osobliwosci.J.Biden sprzedal nas znowu Germancom za czapke gruszek.Dlug publiczny rosnie w tempie astronomicznym,ludzie mra jak muchy na Covid a my debatujemy debatujemy.Obawiam sie ze tak sie zagadamy ze nie zauwazymy jak nasi odwieczni wrogowie tzn Rosja i Niemcy przy biernej postawie naszego najwiekszego sojusznika zlikwiduja nam panstwopolskie,ta przyslowiowa kamieni kupe…..
Mój dziadek, rodowity Wielkopolanin z okolic Ostrowa Wlkp. biegle władający j. niemieckim jako małemu chłopcu kiedyś opowiadał historyjkę rozmowy z niemcem, który twierdził że oni i tak przyjdą znowu na te tereny jako zarządcy, a Polacy będą co najwyżej lokajami. To szkopskie plemię , podobnie jak żydowskie nigdy nie zrezygnuje z ekspansjonizmu i wałowania tych gorszych. Oni to mają we krwi: niszczenie, grabieże, morderstwa w imię wyższości kultury germańskiej. Na przestrzeni wieków władze we szwabii zmieniały się, ale cel ich zawsze był ten sam: grabić tych co są na wschód od Odry. Ruscy podobnie – ,, Польша – друг России, если в Польше правят москвичи”
Cena Gazu Ziemnego na rynkach międzynarodowych spadła ostatnio o 50% ale nic się nie mówi o obniżkach i wypiera ten fakt jak to że na koronawirusa chorują zaszczepieni.
PIS redefiniuje pojęcie social media! To od 2022 już nie będą fb, tt czy instagram. To będą prąd, gaz, na które bez socjalu wielkiej grupy polaków nie będzie stać! Za parę miesięcy dojdą do tego drakońskie podwyżki opłat za wodę+ ścieki oraz wywóz śmieci traktowanych przez samorządy jak podatki. Czymś trzeba będzie sfinansować podwyżki uposażeń włodarzy powiatów, miast i wsi oraz stad radnych (efekt ustawy PISowskiej). W moim mieście „zapracowane elity uchwaliły sobie podwyżki od grudnia 2021, ale uwaga!, z wyrównaniem od sierpnia, bo wtedy weszła owa ustawa. Tak więc tym przy korycie na media nie braknie! Jaka rada na tą samobójczą politykę energetyczną i gospodarczą miłościwie nam panujących. Ano zawiera się w mającym nieco inny źródłosłów pojęciu „wypierpol”. Myślę tu nie o Polsce i UE, a o wyp. na zbity pysk wszystkich polityków z parlamentu i samorządów, którzy tam wzorem szlamu i złogów zalegają tam bezproduktywnie często od kilkudziesięciu lat. Idą wybory samorządowe i parlamentarne, będzie okazja by wpuścić tam świeżą krew i spojrzenie na rzeczywistość. Co w sejmie poza podnoszeniem ręki jak PO każe zrobi nowego taka Iwona Ś.-K. (80l.) siedząca na wiejskiej nieprzerwanie od 30 lat! Podobnie w wielu samorządach można bez problemu znaleźć przedstawicieli lokalnych klik i sitw z porównywalnym stażem przy żłobie. TYlko co jeszcze władza musi zrobić wyborcom by się opamiętali i zaczęli myśleć racjonalnie, a nie ulegać emocjom eskalowanym przez TVPISy, TVNy i resztę szczujni. Życzę nam wszystkim i Polsce, by tak się stało już od jutra. Niestety jak to zauważono w „Rejsie” „Polacy najbardziej lubią te filmy, które już znają”. To samo ma miejsce w odniesieniu do rządzących i ich metod sprawowania władzy. Utrzymywani przez „ludzkich panów” i ich tuby w przeświadczeniu, że alternatywą są tylko gorsi, wredniejsi i z cięższym batem, boją się jakichkolwiek zmian, bo może być jeszcze gorzej. Kiedyś naszła mnie myśl, że wzorem świata zwierząt narody można również podzielić na bezwzględnych drapieżników – Germanie, Nordycy i pokornych roślinożerców – Słowianie. I chyba większość Polaków ma zakodowaną we krwi tą „roślinożerność”, i bezwolne uleganie „drapieżnikom”. Dopiero doprowadzony do ostateczności stać nasz Naród na opór i jakiś buntowniczy zryw. Potem „wykolejony pociąg naszej historii” wraca na stare tory. Życzę Publicystom, czytelnikom i komentatorom „wprawo.pl” w 2022 roku zdrowia, wytrwałości i wiary, że ta pozytywistyczna praca niczym płynąca woda przyniesie „erozję” naszego zabetonowanego politycznie i społecznie kraju. A w życiu osobistym szczęścia i 365 radosnych dni.
Jest jeszcze jedno wyjscie:na barykady ludu roboczy czerwony sztandar do gory wznies ….Cierp cialo jak zes chcialo.Zachcialo sie Uni i my Europejczycy- to macie.Pamietam jak pewna dziadowka nie smierdzaca groszem tlumaczyla mi w 2004 roku;teraz to jam mam 2 konta w banku :jedno w zlotowkach a drugie w „ojro”( tak z niemiecka).a miala tych „ojro” cale 10.I mowila ze jest europejka.Zle wam bylo za komuny,zle za Kwacha ,zle za Donka i zle za Kaczorka.Jeszcze troche a wykopia was z kazdego kraju w tej waszej ukochanej unii.Niemiec przykreca z Moskalem srube coraz mocniej.,Az popuscicie polaczki.Na glupote niema rady.Macie wegiel macie rzeki nauczcie sie rzadzic.Zgazowywac wegiel albo zalozyc takie filtry ze wszystko wylapia.Pozostana swieczki i luczywa z lasu o ile dobra zmiana nie opyli lasow wczesniej w ramach odszkodowan w/g447.