Brytyjskie jarmarki bożonarodzeniowe pod specjalnym nadzorem: bariery i uzbrojona policja. Czy wyznawcy „religii pokoju” szykują się do masakry?
Jayda Fransen powiedziała w Belfaście, że chrześcijańska Europa jest w stanie wojny z islamem. W związku z tym Jayda ma sprawę o używanie mowy nienawiści. Ale skoro jej stwierdzenie jest „obraźliwe i obelżywe”, to dlaczego brytyjskie władze otaczają bożonarodzeniowe jarmarki barierami zabezpieczającymi i wysyłają tam uzbrojoną policję? A takie właśnie działania mają miejsce m.in. w Londynie, Newcastle, Birmingham i Manchester.
Ustawienie barier w Newcastle udających bożonarodzeniowe prezenty (na zdjęciu) to według oświadczenia rzecznika rady miejskiej „środek ostrożności”. „Chcemy, żeby ludzie byli pewni, że robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zagwarantować im bezpieczeństwo w mieście.”
Rewelacja! W ramach „gwarantowania bezpieczeństwa” aresztuje się kobietę, która mówi, że dżihad jest zagrożeniem i jednocześnie stawia się bariery oraz wysyła uzbrojoną policję w miejsca, w których uderzenie dżihadystow jest najbardziej prawdopodobne, ponieważ są to miejsca tłumnie odwiedzane przez chrześcijan. A ludziom wmawia się, że to nie ma nic wspólnego z „religią pokoju” terroryzującą chrześcijańską Europę.
Tymczasem wyznawcy „religii pokoju” szykują się do masakry w miejscach, w których Brytyjczycy robią bożonarodzeniowe zakupy. Ale za stwierdzenie tego oczywistego faktu w UK jest się aresztowanym i stawianym przed sądem. Paranoja!
Źródło: chroniclelive.co.uk
Podobnie jak u nas z promowaniem banderyzmu. Tylko w Wlk. Brytanii żydowskie lewactwo chce wykończyć Brytyjczyków przez islam. Ruchy narodowo-patriotyczne zwyciężą bo BÓG Jezus CHRYSTUS jest z nimi i im błogosławi. AMEN!!! Żydostwo, wasz koniec się zbliża. W walce z Bogiem poniesiecie sromotną klęskę.
Chronionego Pan Bóg chroni.
„islam religia pokoju”….wiecznego.
Musza miec jeszcze w tym interes,jarmark przynosi zysk dla Wielkiej Brylującej Tolerancji,nawet środki na ochrone nie są zmarnowane…W przeciwnym razie nakazaliby zwijać kramy i do mamy z wyrobami