Bożonarodzeniowy spot Platformy Obywatelskiej o jajkach, maśle i królikach. Na dokładkę dwa zielone ogórki! [WIDEO]
Platforma Obywatelska przygotowała spot z życzeniami z okazji Bożego Narodzenia pt. „Przedświąteczna rozmowa”. Spot został opublikowany 25 grudnia, ale internauci odkryli go dopiero dziś i to „arcydzieło” trafiło na twittera. Śmiechom i żartom nie ma końca, bo spot jest tak kuriozalny, że trudno go komentować na poważnie. Jak bowiem poważnie skomentować to, że przygotowująca się do wigilii bohaterka spotu wykłada na stół jajka, masło, bliżej niezidentyfikowany kawałek mięsa i dwa zielone ogórki? Chyba święta się jej pomyliły, bo zestaw jest raczej wielkanocny.
Bohaterka spotu narzeka też, że „dla jednych 500+, a dla drugich -500”. Czyżby dziadkowi z UB obniżyli emeryturę? Kobieta z ogórkami skarży się też, nie dostanie już dofinansowania do in vitro, a ona i jej mąż nie mogą „jak króliki”, ale postarają się jednak zrobić to jak najszybciej „pod osłoną nocy” i po świętach, żeby „nie urazić niczyich wartości”.
Spot kończy się życzeniami: „Wszystkim, którzy odlecieli i tym, którzy trwają przy swoim, zdrowych, spokojnych świąt życzy Platforma Obywatelska”. Nie ulega wątpliwości, że PO już dawno odleciała i twardo odmawia kontaktu z rzeczywistością. Zrobić bożonarodzeniowy spot z zielonymi ogórkami i oskarżeniem PiS o podniesienie cen jajek i masła, chociaż powodem wzrostu cen tych produktów jest unijna polityka kwotowa, to jest mistrzostwo świata w obciachu. Oby tak dalej!
Źródło: youtube
owszem spot po wykonany jest obciachowo i w ogóle debilnie – zresztą czego się po ich innego spodziewać. Tylko że zahacza o wiele istotnych kwestii – spada wartość naszych pieniędzy, coraz mniej można kupić za wypłatę. Jest pracy pełno owszem ale zarobki mimo że idą ślimaczym tempem pod górę są coraz mniej wartościowe. Sprowadzono armię przybyszów zza Buga i mamy co mamy – zbyt szybko godziwie nie będziemy zarabiać.
Poza tym trzeba stwierdzić że podział na pi i po jest sztuczny – jest tylko popis i nic więcej a nienawiścią oskarżeniami emocjami rozgrywają tylko ogłupiały naród aby nie interesował się istotnymi sprawami. W końcu ta czy inna partia u władzy ma nas Polaków głęboko w d…. – na co byśmy nie głosowali i tak chazarowie rządzą. Jak tak dalej pójdzie wkrótce ten kraj zniknie z mapy i nie ważne czy będzie ta czy inna partyjka u władzy nie ważne czy będą złodzieje czy udający że ich rozliczają – to ta sama banda. Należy skorzystać ze wspaniałego rozwiązania jakie wypracowała Islandia po 2008 roku i wdrożyć to u nas
Tak to prawda. Robię zakupy od lat i znam ceny produktów. Wszystko teraz drożeje. Masło jest drogie, a wiceminister rolnictwa w poznańskiej TV mówi do pani redaktor masło jest tylko dodatkiem do jedzenia i się śmieje. Cham
A polscy rolnicy płacą kary za nad produkcję mleka, krowy wyją z bólu. Za komuny masło drogie kostka 17.50 i kupowało się po pół kostki. Potem za masłem stało się w kolejkach, aby dziecku coś dać, a teraz masło od 6zł do 10 zł. Jak nie komuna to Unia Europejska. Mam czyste i nie głosowałem za wstąpieniem Polski do UE.
pracuję w handlu w przygranicznym mieście i widzę że niemcow coraz mniej na zakupach bo u nich przy tych cenach coraz bardziej się opłaca kupować. Niedługo i Polacy będą na niemiecką stronę chodzić na zakupy za spożywką. Podobnie coraz mniej Czechów. Owszem w ramach wybawienia zaleją nas tanim żarciem z usa w ramach CETA i będziemy wszyscy wykańczać się na nowotwory
A słyszałeś o tym, że złotówka staje się coraz silniejsza? Oznacza to, że Niemiec musi wydać więcej ojro, a Czech kurunek by kupić złotówki. Dla tego przestaje im się opłacać kupować w Polsce. Jeśli chodzi o ceny masła, to USA wykupują masło w całej Europie, bo doszli do wniosku, że margaryna jest tworem szkodliwym dla zdrowia. Co do jaj, to była w krajach Beneluxu afera z jakimiś zarazkami u drobiu i zniszczyli miliony jaj. Czu PełO o tym nie wiedziało? Wiedziało, wiedziało, ale przecież temat żywności przed świętami szczególnie, jest bardzo nośny. A twożenie fake newsów to ichnia specjalność. Trzeba mieć świadomość szczególnie pracując przy granicy, że Polska nie jest oderwanym, czy samotnym w kosmosie bytem i to co dzieje się poza jaj (Polski) granicami ma jednak wpływ także na to, czo dzieje się w kraju.
ceny to nie zaden wynik polityki UE,jeno naszej głupoty w Wejsciu do UE.Można było nie,ale przy założeniu że Polska rządza POLACY(utopia)Więc jak już weszliśmy do tej trumny,to jeszcze patryjota kacyński lech dobił ostatni gwóżdż do trumny TRAKTAT LIZBOŃSKI
Ja na Wigilię jadłem kiełbaskę parówkową z kawałkiem chleba (bez masła), bo na więcej mnie aktualnie nie stać i żyję jakoś. Jak ktoś chce zrobić spot o biedzie to niech zrobi o mnie… Tylko czy ja chcę się tym publicznie chwalić ? Na Sylwestra było lepiej bo znajomy jak sie dowiedział o sytuacji to jeszcze mnie zbluzgał ” Ty głupi wuju (powiada), czemu nie mówisz, ze nie masz co jeść” ? No i kupił mi konserwę turystyczną, bochenek chleba i musztardę. Dobry człowiek z niego. Może o takich ludziach jak On coś napiszcie w święta co ? Bo od słuchania o totalnych debilach zęby bolą a na dentystę nie ma 🙁