Wiele już napisano o sporze Jana Pawła II i arcybiskupa Marcela Lefebrve’a , ale w zasadzie niewiele z tego wynika. Jedni ślepo i fałszywie nazywają arcybiskupa schizmatykiem, a inni nie starają się wniknąć w głąb problemu i odsądzają od czci i wiary ówczesnego biskupa Rzymu. Warto przez chwilę racjonalnie przemyśleć co tak naprawdę się wydarzyło.
Na samym początku warto zarysować podstawową różnicę między tymi dwoma postaciami. Kiedy Jan Paweł II przyjechał do Polski w 1997 roku, wygłosił wiele pięknych kazań skierowanych do polskich wiernych. Papież stał na straży ortodoksji moralnej, apelował o szacunek dla życia poczętego i potępiał ówczesne tendencje, które odrzucały katolickie rozumienie życia ludzkiego. Kiedy jednak papież przemawiał w Gnieźnie do siedmiu prezydentów Europy środkowej, mówił o „umacnianiu instytucji demokratycznych, rozwoju gospodarczym, współpracy międzynarodowej” (Jan Paweł II w Polsce, Kraków 1997). I tu już widzimy wyraźne pęknięcie. Abp Lefebvre kiedy tylko miał okazję, przypominał władcom tego świata prawdy zawarte w encyklice Quas primas Piusa XI, mówił o społecznym panowaniu Jezusa Chrystusa, głosił prawdę o tym, że Chrystus króluje nie tylko nad duszami, ale wszystkimi instytucjami państwowymi, kontynentami i narodami. Głupotą ludzką jest odmawianie mu tej władzy, ponieważ wszystko tak naprawdę zależy od Chrystusa. Jan Paweł II nie wspomniał jednak o tym, że każdy polityk jest zobowiązany do zawierzenia swojego państwa Chrystusowi.
Abp Lefebvre w każdym swoim kazaniu troszczył się o dobro Kościoła, w jednym z nich dramatycznie wołał:
Wydaje mi się, umiłowani bracia, że słyszę głosy wszystkich owych papieży od Grzegorza XVI, głosy Piusa IX, świętego Piusa X, Benedykta XV, Piusa XII, którzy wołają do nas: „Ale na miłość Boską, na miłość Boską, co wy robicie z naszą nauką, z naszymi kazaniami, z wiarą katolicką? Czy chcecie się jej wyrzec? Czy chcecie dopuścić do tego, aby ona umarła na tym świecie? Na miłość Boską, musicie trwać w zachowywaniu tego skarbu, który wam przekazaliśmy! Nie opuszczajcie wiernych! Nie opuszczajcie Kościoła! Albowiem od Soboru nawet to, co my potępiliśmy, jest przyjmowane i nauczane przez władze rzymskie. Jak to jest możliwe? Potępiliśmy liberalizm, potępiliśmy komunizm, socjalizm, modernizm, sillonizm. Wszystkie te błędy, które potępiliśmy, są obecnie nauczane przez władze Kościoła, przyjęte, bronione! Czy to możliwe? Jeśli niczego nie uczynicie, aby kontynuować Tradycję Kościoła, który został wam powierzony, wszystko przepadnie! Kościół zginie, wszystkie dusze przepadną! (Abp Lefebvre, Kazania, Warszawa 1999).
Jan Paweł II w swoim pontyfikacie kierował się „duchem II Soboru Watykańskiego”, przyjął on imiona od Jana XXIII i Pawła VI. Wspierał nieustannie wysyłki ekumeniczne, organizował modlitwy międzyreligijne (Asyż 1986), walczył o prawa człowieka. Miał całkowicie odmienną wizję Kościoła od tych Ojców Soboru, którzy zachowali dozgonną wierność Tradycji Apostolskiej.
Abp Lefebvre zawsze kierował się dewizą, którą umieszczono na jego grobie „Tradidi quod et accepi” czyli „przekazałem to, co otrzymałem”. Te słowa Świętego Pawła doskonale oddają postać arcybiskupa. Seminarium, któremu pozostawił czterech biskupów działając w stanie wyższej konieczności, co dopuszcza Kodeks Prawa Kanonicznego 1983 ((kanon 1324 §1 nr 8), zostało stworzone na wzór tych seminariów, które ukształtowały arcybiskupa i setki tysięcy innych kapłanów. Jego Ekscelencja jest bardzo zasłużona dla Kościoła, abp spędził dekady na misjach ewangelizacyjnych w Afryce, był także delegatem apostolskim na całą Afrykę francuskojęzyczną. Z pewnością była to jedna z największych postaci Kościoła XX wieku i posądzanie go o schizmę, jest grzechem ciężkim, oskarżyciel łamie bowiem 8 przykazanie. Stolica Apostolska nie wysunęła takiego zarzutu wobec arcybiskupa, stwierdziła jedynie, że nie było stanu wyższej konieczności potrzebnego do wyświęcenia biskupów. Ostatecznie spór rozsądzi Jezus Chrystus na swoim trybunale.
Czy Jan Paweł II i arcybiskup Lefebvre są skazani na przeciwstawianie się sobie? Niestety to pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Z pewnością ich wizje Kościoła rozbiegają się w zasadniczym punkcie. Czy Kościół Katolicki można pogodzić ze światem, czy też ma być solą tej ziemi? Czy demokracja może zdetronizować Chrystusa Króla? Czy ekumenizm ma polegać na przyjmowaniu protestanckich i heretyckich teorii teologicznych? Na te pytania odpowiada nam historia tego sporu.
Przeczytaj także:
Od urodzenia mieszkam w Krakowie- mieście nieszczęsnym, mieście które zawsze ktoś próbuje zniszczyć. PRL zafundował nam pod bokiem Nową Hutę, 5 kadencji Majchrowskiego – betonozę, a jakby tego było mało po 1989 roku pazerny kler zaczął „odzyskiwać swoje mienie”. Powstałą Komisja Majątkowa- i nie było zmiłuj. Wystarczyło że jakiś biskup przywiózł limuzyną 200kg swojego sadła, wyciągnął tłusty, upierścieniony paluch i powiedział „to należało do kościoła”- i dostawał to. Nie ważne kto miał jakie dokumenty i prawa- słowo watykańskiego spaślaka było ważniejsze niż prawo własności, a od wyroku komisji nie było odwołania. Poszły na bruk żłobki, przedszkola, szkoły, ośrodki zdrowia, poszli na bruk ludzie od pokoleń mieszkający w „odzyskiwanych” kamienicach- po to, żeby klechy miały luksus. Kler „odzyskał” też liczne tereny zielone- łąki, laski itp- i wiecie co z nimi zrobił? Odzyskał je za darmo lub za symboliczną złotówkę po czym prędziutko odsprzedał deweloperom po cenie rynkowej. Pazerne klechy nie darowały nawet Szpitalowi Uniwersyteckiemu- „odzyskały” od niego budynek przy ul. Kopernika po to, żeby jezuici mogli tam urzadzić swoją szkółkę katojanczarów. To był tragizm, tragizm setek ludzi, tragizm miasta- a wy tu o tragizmie jednego klechy….. No, ale to przecież portal- tuba katotalibanu!!!
Niestety to polska rzeczywistość -RAFAŁ – i to jest smutne , że nas Polaków wszyscy rżną jak tylko mogą . Mam nadzieję ,że ten obłudny KK pełny oszustów i cwaniaków padnie – bardzo na to pracują i już teraz widać ,że trzęsą doopskami jak utrzymać tylu darmozjadów. Jestem katolikiem wierzącym i praktykującym , ale szlag mnie trafia na takie wyskoki , to tylko Kraków , a co z resztą naszej Ojczyzny . „Rozdziobią nas kruki i wrony „. Będziecie się smażyć w piekle bydlaki i złodzieje !
Bawią mnie te trolle, które kiedy tylko zobaczą jakiś katolicki artykuł, zaraz plują na wiarę katolicką, a żeby się zamaskować twierdzą, że są wierzącymi i praktykującymi katolikami. Mam nadzieję, że te komentarze piszą jakieś boty, ponieważ przeraża myśl, że mogła napisać je jakaś rozumna istota.
@ Rafał A mnie takie trole za bardzo nie bawią. Zwłaszcza, że najczęściej to tchórze. Na katolickich hierarchów to epitety się sypią, że ho ho… tylko dlatego, że chcieli odzyskać to co ukradzione, a na socjalistów już bardziej ostrożnie a zwłaszcza na pewne nacje co tam dominowały w jego budowie… Nagle jak na kryptokomuchów przystało martwią się ile to dobra można by zrobić jakby KK dał się najlepiej znowu obrabować neobolszewikom
#Pawełku, katolicki oszołomie
wykaż, że Rafał podał nieprawdę, w cytowanych przykładach, zanim zaczniesz obrzucać kogokolwiek katolickim błotem, z braku argumentów merytorycznych. ☹️
#Pawełku, drogie dziecko
z przyjemnością muszę jednak stwierdzić, że pierwszy raz w twoich „wypocinach” można znaleźć coś, co zbliża ciebie do Prawdy Biblijnej, a mianowicie, że Chrystus jest Panem panów i Królem królów. 🙂
A powiedz mi w jaki sposób uobecnia się władza Chrystusa? Czym ona jest? Objawia sie w tym, że Mistyczne Ciało Chrystusa dokonuje pojednania się z Bogiem za sprawą kapłana, który jest w stanie uobecnić na każdej Mszy Świętej Jedną, Jedyną Ofiarę jaką Chrystus złożył z samego siebie na krzyżu. Objawia się w przestrzeganiu przykazań, w moralności i przestrzeganiu słów Chrystusa, w Triumfie Kościoła i władzy duchownej nad władzami niższymi. Władza Chrystusa to nie jest filozoficzna abstrakcja tylko rzeczywistość, która w pełni ukaże się w dniu Sądu Ostatecznego.
Pius XI „Quas primas”:
„Błądziłby zresztą bardzo, kto odmawiałby Chrystusowi, jako Człowiekowi, władzy nad jakimikolwiek sprawami doczesnymi, gdyż Chrystus otrzymał od Ojca nieograniczone prawo nad wszystkim, co stworzone, tak, iż wszystko poddane jest Jego woli.”
„Gubernatorzy, urzędnicy i pojedynczy obywatele mają obowiązek oddawania Chrystusowi publicznej czci i bycia posłusznym Jego prawom. Głowy społeczeństwa świeckiego ze swojej strony wspomną Sąd Ostateczny, gdy Chrystus oskarży tych, którzy wyrzucili Go z życia publicznego, którzy pogardliwie ustawili Go z boku lub Go zignorowali, i najsurowiej pomści tak wielkie zniewagi. Jego królewska godność wymaga bowiem, aby całe państwo było regulowane przykazaniami Boga i chrześcijańskimi zasadami, przy ustalaniu praw, w zarządzaniu trybunałami, w intelektualnej i moralnej formacji młodych, która musi respektować zdrową doktrynę i czystość moralną. ”
„Niechże więc rządcy państw nie wzbraniają się sami i wraz ze swoim narodem oddać królestwu Chrystusowemu publicznych oznak czci i posłuszeństwa, jeżeli pragną zachować nienaruszoną swą powagę i przyczynić się do pomnożenia pomyślności swej ojczyzny.”
#Pawełku, drogie dziecko
na temat Ofiary Chrystusa polecam List do Hebrajczyków. 🙂
@ To miało być do Paweł nie do Rafał :).
Ja osobiście uważam, że pełnia prawdy jest w Kościele katolickim i że w nim można się zbawić. Ale rozumiem, że ktoś mojej wiary nie podziela. Jeśli chodzi o św. Jana Pawła II i arcbp Lefebrva, to najkrócej rzecz ujmując „Niezłomny pontyfikat i tragizm arcybiskupa”.
List do Hebrajczyków mówi o tym, że kult ofiarniczy Starego Testamentu jest już nieaktualny, ponieważ został zastąpiony przez Jezusa Chrystusa doskonałego Arcykapłana:
„Podobnie i Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale [uczynił to] Ten, który powiedział do Niego:
Ty jesteś moim Synem,
Jam Cię dziś zrodził,
jak i w innym [miejscu]:
Tyś jest kapłanem na wieki
na wzór Melchizedeka.” (rozdział 5 Listu do Hebrajczyków)
To co jedynie symbolizowało prawdziwą ofiarę, a więc baranki, kozły i woły już przestały być potrzebne. Stary kult został zastąpiony nowym, który swój wyraz znajduje w Kościele Katolickim. Apostoł pisał wyraźnie o arcykapłańskim wymiarze ofiary Chrystusa, każdy kapłan katolicki staje się Alter Christus poprzez naśladowanie samego Zbawiciela. Odczytywanie tego listu po protestancku świadczy o bezmyślności, głupocie i braku elementarnej znajomości egzegezy.
Verizanus, powiem Ci tak pod każdym moim tekstem piszesz to samo. Problem jest taki, że nie potrafisz zrozumieć podstawowej prawdy, że katolik ma być przywiązany do wiecznego Rzymu, a więc do papieży wszystkich wieków. Władza każdego papieża jest w pewien sposób ograniczona przez nauczanie poprzednich papieży w sprawach wiary i moralności. Jest to oczywistość logiczna. Jeżeli nie uznajesz praw logiki, to nigdy nie dojdziemy do porozumienia. Błogosławiony Pius IX napisał i uznaj to z normę ogólną, nie odnoszę tego do pontyfikatu Jana Pawła II:” Jeśli w przyszłości papież uczyłby czegokolwiek sprzecznego z wiarą katolicką, nie idźcie za nim.”
Opis: list do bp. Brizena.
Jeżeli sugerujesz, że jestem poza Kościołem, a robisz to kolejny już raz, to radzę Ci się opamiętać, bo wina, którą niesłusznie oskarżysz bliźniego, jeżeli jest fałszywa, zaciąży z całą konsekwencją na Tobie samym.
@ Paweł Ja myślę przecież podobnie uważam, że ” katolik ma być przywiązany do wiecznego Rzymu, a więc do papieży wszystkich wieków. ” A także ze słowami bł. Piusa IX „Jeśli w przyszłości papież uczyłby czegokolwiek sprzecznego z wiarą katolicką, nie idźcie za nim.” Nie sugeruj, że ja sugeruję, bo wina, którą niesłusznie oskarżysz bliźniego, jeżeli jest fałszywa, zaciąży z całą konsekwencją na Tobie samym.
Verizanus, kompletnie nie rozumiem w jakim celu papugujesz moje wypowiedzi. Ponieważ widzę, że dyskusja zamienia się w piaskownicę, pozwolę sobie ją zakończyć.
@ Paweł Najpierw kierujesz zarzuty np „Problem jest taki, że nie potrafisz zrozumieć podstawowej prawdy” a jak się do tego próbuję ustosunkować cytują Twoje własne wypowiedzi i sugestie to źle, bo Ciebie papuguję….no faktycznie trochę chyba piaskownica…
CHRZEŚCIJANIN MA BYĆ „PRZYWIĄZANY” DO CHRYSTUSA, A NIE ŚMIERTELNEGO CZŁOWIEKA. ☹️
Niewidzialną głową KK jest Chrystus, widzialną papież, czyli najpierw św. Piotr a potem każdy jego prawowity następca.
KK nie ma nic wspólnego z Nauczaniem i Osobą Jezusa. ☹️
@ Bronka To kwestia wiary. Jedni wierzą, że KK jest depozytariuszem prawdziwej wiary i nauczania Chrystusa (jak np ja) inni nie. Jak zawsze przez 2 tyś lat.
Verizanus mylisz się, to nie jest kwestia wiary. To kwestia obiektywnej Prawdy. Albo Chrystus jest Bogiem i tylko jemu należy służyć uprawiając katolicki kult, albo nim nie jest i wszyscy katolicy na próżno się trudzą. Nie ma trzeciej drogi. Wiara jest rozumowym przylgnięciem do dogmatów, jak ktoś wierzy dlatego bo tak, to mam ogromne wątpliwości, czy to naprawdę wiara.
Wiara katolicka jest wiarą racjonalną, w tym sensie, że polega na zgodności rozumu z wiarą. Już najwięksi teologowie katoliccy orzekli, że nawet Pan Bóg nie może zmienić prawd wiary, które objawił swojemu ludowi. Św. Tomasz z Akwinu poświęcił temu wiele traktatów. Jeżeli nawet Bóg nie może tego cofnąć, to tym bardziej nie może tego zrobić papież Franciszek i żaden inny papież. Ale oczywiście masz prawo robić „skok wiary” i wpadać w ciemności, iść na łatwiznę, z prądem i odsądzać od czci i wiary wiernych ortodoksji.
@ Paweł Oczywiście, że WIARA katolicka jest WIARĄ racjonalną. No przecież to jasne, że papież Franciszek i żaden inny nie może zmienić prawd wiary. Ja odsądzam???
Franek jest likwidatorem firmy pod nazwą KK z ramienia satanistów (WWF),
za nie długo nic z niej nie zostanie.
CHWAŁA BOGU ZA TO. AMEN. 😀
#Verizanus,
to prawda co napisałeś z punktu widzenia historycznego.
Nie znam religii, która powiedziała by o sobie, my jesteśmy w błędzie. A konkurencja ma rację. 😉
Ale z punktu widzenia duchownego, gdzie leży Prawda? Czyli to co nauczał Jezus.
Czy znajdziemy ją w „Gazecie Wyborczej”? 😋
Nie, znajdziemy ją TYLKO W SŁOWIE BOŻYM, czego Tobie od serca życzę. 🙂
Czytaj Biblię i porównuj z tym, co nauczają księża, a oczy same się Tobie otworzą. 🙂 Amen. 🙂
Verizanus cieszę się, że się zgadzamy. Czyli jednak odrzucasz modły miedzyreligijne i ekumeniczne jak wystąpienie przeciwko I przykazaniu?
@ Bronka Ksiądz księdzu nierówny, także w nauczaniu. KK był MOCNO zinwigilowany. Chodzi o całość przekazu i INTERPRETACJI Biblii. Tobie życzę zbawienia, przez doznanie łaski wiary i wstąpienia (bądź powrotu) do KK.
@ Paweł zależy jaki jest charakter takich wydarzeń. Może pozwolą one zbliżyć się komuś do prawdy i poznać objawienie Boże zachowane w Kościele katolickim a przez to osiągnąć zbawienie.
#Verizanus
Dziękuję za „życzenia”, ale broń mnie Boże od papistów i ich fałszywych, niebiblijnych „nauk”.
Po owocach poznacie ich!
MARANATHA.
Verizanus, bardzo proszę mi powiedzieć, czy Luteranie przyjęli już po takim spotkaniu wiarę katolicką, czy może niestety to katolicy się luteranizują? Przypomnę słynną figurkę heretyka na 500 lecie reformacji w Watykanie, na tle której występował papież Franciszek. Nie ma nic gorszego niż mieszanie kłamstwa z prawdą, jest to nawet gorsze od samego kłamstwa, bo tworzy iluzję prawdy. Mój wujek, który jest luteraninem i, o którego zbawienie walczę, nie chce nawet myśleć o nawróceniu i powołuje się na ekumenizm Jana Pawła Ii. Ale ponieważ nie dojdziemy do porozumienia, to życzę Ci pobożnie przeżytego Adwentu, powinniśmy sie wspierać w obronie czystości wiary, a nie kłócić i pokazywać zły przykład.
@ Bronka W historii Kościoła katolickiego zawsze byli święci i łajdacy. Jak ktoś będzie czytał żywoty łajdaków (którzy być może powoływali się na swój katolicyzm, ale żyli niezgodnie z wiarą katolicką). będzie miał zupełnie inny obraz KK niż jak będzie czytał żywoty świętych (czyli tych co żyli zgodnie z wiarą).
@ Paweł No to się wspierajmy, dając dobry katolicki przykład i trwając przy biskupie Rzymu i biskupami, którzy z nim łączność zachowują. Miejmy nadzieję, że i Twój wujek porzuci błędy i też dołączy do Kościoła apostolskiego.
Znowu nie pojawiają się komentarze, mam nadzieję, że opiekujący się portalem nie skasują ich tylko pojawią się z opóźnieniem…
Znowu się zaczyna, wielu się przez to zniechęciło, bo nawet jeśli tak nie jest to wygląda to jak cenzura…
#Verizanus
Zgadza się, ale zbawienie nie zależy od ludzi, czy to łajdaków, czy tzw. „świętych” (święty jest tylko Bóg, a każdy człowiek jest grzeszy i potrzebuje łaski Bożej, mówi Pismo).
Ba, zbawienia nie ma w żadnej religii,
jest tylko w żywej relacji z Jezusem Chrystusem.
Jak to zrobić, trzeba się na nowo narodzić.
A dokłada instrukcja tego jest napisania w Ewangelii Apostoła Jana, sprawdź proszę sam. 🙂
Errata: jest napisana, miało być oczywiście.
@ Bronka. Święty to inaczej zbawiony. Łaska uświęcająca jest konieczna do zbawienia a można ją mieć dzięki najpierw sakramentowi chrztu św. a potem umacniać bądź odzyskiwać w innych sakramentach. Tak Ewangelię interpretuje KK. Inni pewnie inaczej, ale ja wierzę, że Duch Św. działa w KK i dlatego KK dobrze interpretuje Biblie.
#Verizanus
Święty, masz na myśli, „wyniesiony” na ołtarze? A co z tymi „niewyniesionymi”?
Są potępieni?
Słowo Boże naucza coś innego, człowiek zbawiony jest z łaski, przez wiarę w Ofiarę Jezusa Chrystusa. Nie z jakiś „czynności”.
Sprawdź sam w Liście Apostoła Pawła do Rzymian. Nie wierz mi na słowo. 😉
@ Bronka Z kolei np list św. Jakuba mówi o ważności uczynków. Biblię należy chyba w całości traktować a nie tylko cytować ulubione fragmenty. Wszystko można sprowadzić do absurdu, ale czy to doprowadzi do zbawienia?
Nie wszyscy zbawieni są wyniesieni na ołtarze.
#Verizanus
Nie neguję tego, że w KK są ludzie, którzy szukają Boga, tam jednak Go nie znajdą, tylko niestety niebiblijne nauki i czynności religijne, graniczące z pogaństwem i bałwochwalstwem.
Oddawanie czci wytworom rąk ludzkich, jest bałwochwalstwem, sprawdź 10 Przykazań w Piśmie Świętym, może być Biblia Tysiąclecia. 🙂
#Verizanus
tak, zgadza się, ale List Jakuba mówi o uczynkach wypływających z wiary. 🙂
A nie o „środku” do zbawienia. 🙂
Przeczytaj, proszę cały rozdział. 🙂
#Verizanus
Absolutnie nie chcę niczego prowadzić do absurdu, chcę tylko Ciebie zachęcić do samodzielnego czytania Słowa Bożego i wyciągania wniosków.
Biblia, to prawdziwe Słowo Boże, nie dla „uczonych” w Piśmie , tylko dla każdego człowieka. 🙂
#Verizanus
Niech Bóg Ciebie błogosławi,
Duch Święty dotyka Ciebie. 🙂
Bronka, czytanie Pisma Świętego nie jest konieczne do zbawienia. Tysiące swiętych było analfabetami. Niesłuchanie się Kościoła już prowadzi prosto do piekła. Każdy musi wybrać, czy będzie słuchać Nowego Zakonu wybranego przez Boga, czy pójdzie własną drogą potępienia.
# Pawełku, drogi głuptaczku,
analfabeci mogli słuchać Słowa Bożego, jest to całkowicie wystarczające do zrozumienia treści.
Wasz pseudo – „kościół” rzymski sam naucza, że ich czorcia wiara opiera się na 3 „nogach”. 😉
Jakich? 😀
Pawełku, przeczytaj jeszcze raz, co ty już nie bzdury, ale bluźnierstwa przeciwko Bogu wypisujesz: „Bóg nie może zmienić swojej woli” – ZGROZA – a kto Mu zabroni, może Pawełek? 😀
Bronka,
Pan Bóg, który objawił, że cudzołóstwo jest złe, już tego nie może cofnąć. To oczywiste. Sam ustanowił takie prawa logiki. To ty bluźnisz Chrystusowi każdym heretyckim wpisem. Nikt, nawet papież nie prawa normalizować cudzołóstwa. Tym się różnimy. Katolicy użwają rozumu, jaki dał nam Pan Bóg, za to protestantyzm naśladuje szatana w swojej bezrozumności. Żaden autorytet, nawet boski, nie zmieni praw, które zostały objawione w Piśmie Świętym i Tradycji jak zgodnie nauczali Doktorzy Kościoła.
*nie ma
Wiara Katolicka jest ewangeliczną perłą, o której mówił Chrystus. Kościół istniał jeszcze przed powstaniem Pisma Świętego, którego kanon utworzyli katoliccy biskupi. Pismo Święte jest tekstem sakralnym stworzonym do liturgii słowa, a nie czytadełkiem do poduszeczki. Apeluję o szacunek dla tego skarbu Kościoła.
Może chodzi nie tyle o to, że Bóg czegoś nie może, ale że nie kłamie. Jeśli coś przekazał, jeśli przed czymś ostrzega to na pewno tak jest i każda zapowiedź się wypełni. Boże objawienie może być przekazywane w różny sposób. Ważne żeby było w Kościele powszechnym (katolickim) apostolskim. My katolicy wierzymy, że tak jest pełnia prawdy i w nim działa Trójca Święta (nasz Bóg).
Verizanus ujmę to precyzyjniej. Pan Bóg może wszystko, ale wiemy że nie obali prawa naturalnego (moralności),czy prawd zawartych w Piśmie Świętym, ponieważ sam nam o tym powiedział i my to o Nim po prostu wiemy. Pan Bóg „Jest tym, który Jest”. Jego słowa i prawa są wieczne i nie przeminą. Wszystko wypełnia się w Chrystusie Panu i Zbawicielu. Kościół ma misję głoszenia, tego co zostało mu przekazane. Kościół niczego nie wymyślił. Doktryna Wiary jest zawarta w Objawieniu i opiekuje się nią Duch Święty. To jednak nie oznacza, że działa to automatycznie. Każdy ma wolno wolę i może jak Judasz sprzedać Chrystusa za 30 srebrników. Oby nigdy nie zrobił tego następca Piotra.
#Verizanus,
a jak było z Niniwą i Prorokiem Jona, zmienił Bóg zdanie? (Pytanie podchwytliwe) 😉
Pozdrawiam. 🙂
@ Bronka W zasadzie nie. Był przekaz, że JEŚLI się nie nawrócą to…(chociaż prawdopodobnie siekiera była już do korzenia przyłożona)
Bronka Ty się dobrze czujesz? Pytam tak poważnie…Ja mówię o prawie naturalnym (moralność) i o Objawieniu zawartym Piśmie Świętym i Tradycji Apostolskiej, które miało miejesce w konkretnym miejscu i czasie. Powtórzę: konkretnym miejscu i czasie, miało miejsce. Czy wytlumaczyć to sylabami? Już nic się tam nie zmieni ani o literkę, nie ważne ile protestanci zrobią przekłamań w przekładach.
* w Piśmie Świętym…
I analogiczna sprawa z prawem natularnym. W świetle nauki Św Tomasza z Akwinu, Objawienie nie może i nie jest sprzeczne z prawem naturalnym, wykracza poza nie, ale nie zachodzi coś takiego jak „podwójna prawda”. Prawda jest jedna tak w rzeczywistości jak i w Objawieniu. Wiem, że protestantom to się nie mieści w głowie, ale to sa podstawy logiki.
#Pawełku, katolicki oszołomie,
o czym ty bredzisz, klecha ci mózg rozjebał w katolickiej „szkółce”?
🤡 🤡 🤡
#Pawełku, katolicki oszołomie,
a w dupę was tam też jebali? 🤡🤡🤡
Bitą, kleszą śmietanę z kolanek zlizywałeś?
🤡🤡🤡
#Pawełku, katolicki oszołomie,
pedrylu, a kleszego chuja lubisz brać w gówno, a potem do ryja?
🤡🤡🤡
@Rafał śmieszne są twoje bredzenia kiedy wie się jaka jest prawda ale ty dziwnym trafem milczysz jak grób na temat plagi żydowskich przejęć w Krakowie.
@Bronka- precz stąd satanistyczny psychopato, wynocha