Z banderyzmem coraz śmielej

8
Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej – brzmi art. 256 k.k., który zdaje się być wykorzystywany tylko i wyłącznie do do „pałkowania” Polaków potępiających szowinistyczne ideologie takie jak banderyzm, talmudyzm i komunizm.

Od wielu lat obserwujemy seryjne umarzanie postępowań dotyczących propagowania ideologii banderowskiej. W ostatnich miesiącach, ten proceder przybrał na sile. Banderyzm to skrajnie szowinistyczna i totalitarna ideologia, która popchnęła Ukraińców do przeprowadzenia ludobójstwa na polskiej ludności cywilnej na terenie Wołynia, Zamojszczyzny, Podola i Małopolski Wschodniej (w tym Podkarpacia). W przeciągu ostatnich miesięcy, Ukraińcy otrzymali jasny przekaz od władzy, że propagowanie totalitarnego banderyzmu i jego symboliki, nie będzie podlegało penalizacji.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Polskie ofiary ukraińskiego ludobójstwa
Polskie ofiary ukraińskiego ludobójstwa

Sprawę obnoszenia się z symboliką banderowską skomentował w sieci Jacek Międlar, którego wrocławski sąd skazał na rok ograniczenia wolności i wiele tysięcy złotych kosztów sądowych za „znieważenie narodu banderowskiego i komunistów”. Sprawę opisywaliśmy TUTAJ.
Banderyzm jest w Polsce pod ochroną. To fakt. Udowadniam to w mojej najnowszej książce, która w jeszcze w lutym idzie do druku. A pamiętajcie, że banderyzm, którego symbole widzicie poniżej, to ideologia ustroju totalitarnego. Coście sku***yny uczynili z tej krainy? – na Twitterze napisał Jacek Międlar. Zamieszczone przez niego zdjęcia zostały wykonane w Poznaniu i Warszawie.

Ukraińcy coraz śmielej obnoszą się z banderowską symboliką, która każdemu znającemu historię choćby w zakresie podstawowym na myśl przywodzi polskie dzieci nabite na płoty przez ukraińskich bandytów w latach 1939-1947.

Dwa tomy jego najnowszej książki ze wspomnieniami ostatnich Świadków ukraińskiego ludobójstwa na Polakach niebawem idą do druku. Niech wspomnienia Świadków staną się przestrogą przed zbrodniczym banderyzmem, a Ukraińców i polskojęzycznych banderofilów skłonią do refleksji nad swoim postępowaniem.

Przeczytaj:

Skandaliczny wyrok! Jacek Międlar skazany za mowę nienawiści wobec “narodowości banderowskiej”. Chodzi o słowa: “mówimy NIE Banderze”, “mówimy NIE banderowskiej nienawiści”

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Stanisław mówi

    Międlar, czyli on nikogo nie zamordował w przeciwieństwie do banderowców, którzy okrutnie zamordowali ponad 200 tys. Polaków. Tu nie chodzi o prawdę, tylko o likwidację naszego państwa. Który to sędzia, czemu w mediach nie ma jego nazwiska?…

  2. verizanus mówi

    Skoro nie było dekomunizacji i lustracji w niezależnych…;), to nie ma czemu się dziwić ;). Dziwne i to bardzo byłoby gdyby było odwrotnie ;).

  3. bodek mówi

    Niestety nie bylo dekomunizacji po 89r i dlatego jest jak jest, przykre to.

  4. Adam mówi

    Ukr widocznie mogą wiecej ale aby przeciwdziałać odradzaniu sie banderyzmu powinno sie takie symbole likwidowac a ukr karać dotkliwie.

  5. M.K. mówi

    A polscy nacjonaliści paradują z krzyżami celtyckimi, czarnymi słońcami, a ekstrema nawet z wilczym hakiem. Kogoś to tu oburza?

  6. verizanus mówi

    @ M.K. A dlaczego kogoś miałoby to oburzać? Przecież Polacy (jako naród) nikomu krzywdy nie zrobili

  7. Rebih mówi

    @M.K. Mówi
    Mnie nie oburzałoby, choć nigdy nie widziałem Polaków z tymi ulubionymi symbolami Ukraińców.
    Ukraińcy bowiem bez posiadania jakiegoś amuletu przypominającego im o słodkich chwilach riezania Lachów czują się po prostu źle i spada im odporność na Covid.
    I to właśnie ta tęsknota mnie oburza, a nie symbole same w sobie, które ją tylko wyrażają.
    Nie przypadkiem Wolfsangel stał się symbolem pułku Azov, a żołnierze ukraińscy z Czarnymi Słońcami, swastykami, napisami SS czy symbolem Totenkopf to na Ukrainie normalność.
    Ukraińska żołnierka, a może tylko markietanka z Czarnym Słońcem trafiła nawet na pierwszą stronę internetowego portalu NATO, a Totenkopf noszą żołnierze z otoczenia Zelenskiego.
    Nie jest to jednak przejaw nazizmu, bo naziści dbali o swój naród i nie służyli Żydom.
    Ukraińcom, przynajmniej tym, którzy są zbrojnym ramieniem rządzącej junty do nazistów daleko. To tylko sprzedajni i krwiożerczy banderowcy wyspecjalizowani w terrorze, gwałtach i rabunkach.

  8. andrzej mówi

    Mają swojego ziomala rezydenta Judę i swój UkroPolinski KNESEJM -, KTÓRY IM SŁUŻY A NIE OKUPOWANYM I IGNORANCKIM POLACZKOM ! JESZCZE TEGO NIE POJĘLIŚCIE ?????

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.