Presja ma sens! Dyrektor szkoły wycofał się z segregacji sanitarnej i przeprosił za błąd
W piątek (10.09.2021) dyrektor szkoły podstawowej w Osięcinach (woj. kujawsko-pomorskie), Andrzej Polaszek, wydał rozporządzenie w sprawie organizacji szczepień dla uczniów. W rozporządzeniu znalazł się zapis dyskryminujący niezaszczepionych. Dyrektor zarządził, że zaszczepieni uczniowie dostaną dodatkowe 20 punktów ze sprawowania i zostanie dla nich urządzona dyskoteka, na którą nie będą wpuszczani niezaszczepieni.
Zarządzenie dyrektora Polaszka zostało opublikowane w mediach społecznościowych. Pismo wywołało lawinę negatywnych komentarzy. Okazało się, że presja ma sens. W poniedziałek (13.09.2021) dyrektor wysłał do rodziców informację o odwołaniu rozporządzenia i przeprosił za błąd. W kolejnym rozporządzeniu nie ma już ani słowa o dodatkowych punktach i dyskotece dla zaszczepionych. Oba dokumenty również zostały opublikowane w Internecie.
Bez względu na to, jaką decyzję podejmą rodzice, co do szczepienia dzieci, nie można godzić się na segregację sanitarną w szkołach i jakiekolwiek praktyki dyskryminacyjne. Każdy pomysł tego typu powinien być zdecydowanie potępiony i odrzucony!
Źródło informacji: Facebook, Twitter
Zobacz też:
Wycofał swoje zarządzenie…Dobre i to, ale z drugiej strony tylko tyle? Ten człowiek powinien jak najszybciej zrezygnować ze stanowiska dyrektora, bo jest bardzo podatny na wpływy. A co zrobi, jak zgłosi się do niego kuratorium? Znów postanowi inaczej?
Presja zawsze ma sens. Taka opisana sytuacja jest rozpatrywana w szkole do której chodzi mój wnuk. Rodzice postanowili że gdyby coś podobnego zaistniało to zabiorą dzieci i poślą do innych szkół.
Zwolnić oszołoma natychmiast, choć jeśli miałby trochę godności, sam powinien to zrobić
Wycofanie zarządzenia nie jest istotą sprawy. Presja jest oczywiście konieczna w takiej sytuacji, ale ten osobnik jest po prostu bardzo niebezpieczny na tym stanowisku, ponieważ właśnie w jego postawie tkwi główny problem: brak świadomości (lub, co gorsza rozumienie) wystąpienia realnej możliwości bardzo ciężkich odczynów po „szczepionce” włącznie ze zgonami wśród młodych ludzi, właściwie dzieci jeszcze. Im mniej takich idiotów (lub funkcyjnych reżimu ) działających „w dobrej wierze” tym bezpieczniejsze nasze dzieci i młodzież w szkołach.
Punktacja jak w Chinach…
Ten typ powinien natychmiast stracić swoje stanowisko pracy !!!!
„chce wyjaśnić, że moją intencją nie było dyskryminowanie uczniów” – z takim tekstem człowieku nie nadajesz się do szkolnictwa i pracy z dziećmi. A także na inne stanowiska decyzyjne. Odpowiedź typowo bolszewicka- dyskryminuję, ale nie chcę dyskryminować, „nie chcem ale muszem” i póki nie otrzymam gwałtownego oporu będę dyskryminował, bo sam nie jestem w stanie ocenić co jest dyskryminacją, a co nie – wydaje się mówić dyrektorek od siedmiu boleści.
Presja ma sens-czy yo jest zaczerpniete z niezalezna pl?
Ten pajac powinien kopać rowy albo jeszcze lepiej groby, nie umniejszając tym ludziom którzy to robią. Do tego tylko się nadaje. Do wychowywania młodzieży niestety nie, bo jest wpływowym, zindoktrynowanym palantem.