Szokująca umowa na zakup szczepionek! Pfizer za nic nie odpowiada, umowy nie można wypowiedzieć, produktu nie można zwrócić

Fot. Sven Simon / Picture Alliance
14

Reklamy z celebrytami, billboardy, ogromne kwoty dla mediów na promocję Narodowego Programu Szczepień, a z drugiej strony zastraszanie i szykanowanie niezaszczepionych z groźbą pozbawienia zarobków włącznie. Tak wygląda promocja „dobrowolnych” szczepień przeciw Covid-19. Dlaczego nie zgłasza się większości niepożądanych odczynów poszczepiennych? Dlaczego terapia tanimi lekami antywirusowymi, takimi jak amantadyna i iwermektyna, jest dyskredytowana? Dlaczego wciska się szczepionki ozdrowieńcom, chociaż mają naturalną odporność?

Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w umowie, jaką firma Pfizer zawarła z rządami kupującymi szczepionkę. Umowa objęta jest klauzulą tajności, ale w styczniu 2021 roku ujawniono wzór takiej umowy zawartej z rządem Albanii. W lipcu umowę zmieścił na swoim portalu Ehden Biber, specjalista ds. bezpieczeństwa informacji analitycznych z Uniwersytetu Londyńskiego. W oparciu o informacje na temat umowy zawartej przez Pfizera z rządem Brazylii Biber wykazał, że umowa z Albanią jest umowa standardową zawieraną z rządami wszystkich państw.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

W umowie znajdują się następujące klauzule:

1) postanowienia umowy stoją ponad prawem krajowym jako wyłączone z przepisów dotyczących zakupów publicznych;

2) produktu nie można zwrócić;

3) umowa nie może zostać unieważniona nawet jeśli przed dopuszczeniem produktu pojawi się inna szczepionka lub skuteczny lek na Covid-19;

4) nabywca potwierdza, że skutki długoterminowe i skuteczność szczepionki nie są obecnie znane i że mogą wystąpić niepożądane skutki szczepionki, które nie są obecnie znane;

5) nabywca musi zapłacić firmie Pfizer za zamówione dawki, bez względu na to, ile ich zużytkował i niezależnie od tego, czy zakontraktowane dawki zostały dostarczone zgodnie z datami dostawy określonymi w umowie;

6) firma Pfizer nie będzie podlegać karom za opóźnienia w dostawie, ani nie będzie za nie odpowiadać, a niedostarczenie dawek nie daje nabywcy prawa do anulowania zamówienia;

7) nabywca przyjmuje na siebie finansową odpowiedzialność za wszelkie roszczenia pod adresem firmy Pfizer z tytułu pozwów, żądań, strat, szkód, zobowiązań, rozliczeń, kar, grzywien, kosztów i wydatków na reprezentantów prawnych poniesionych w związku z badaniami, produkcją i stosowaniem szczepionki;

8) nabywca rezygnuje z wszelkich przepisów, które mogą ograniczać obowiązek zapłaty odszkodowania na rzecz firmy Pfizer;

9) umowa pozostaje tajna przez 10 lat.

Umowa z albańskim Ministerstwem Zdrowia TUTAJ. Analiza umowy wykonana przez Ehdena Bibera TUTAJ. 

Reasumując: Pfizer za nic nie odpowiada, rządy przyjmują na siebie wszystkie zobowiązania finansowe wynikające z ewentualnych odszkodowań, umowy nie można wypowiedzieć, produktu nie można zwrócić, skuteczny lek na Covid-19 nie zwalnia nabywcy z obowiązku zakupu szczepionki. Nic dziwnego, że przy takiej umowie rządy zostały akwizytorami szczepionkowymi i wszelkimi metodami usiłują wymusić „dobrowolne” szczepienia. I nie myślcie, że to się skończy na dwóch lub trzech dawkach. Rząd RP już zakontraktował 175 milionów dawek i przystąpił do trzeciej umowy z Pfizerem. Ostatnia prosta? Nie ma żadnej ostatniej prostej! Utknęliśmy na rondzie, z którego nie można zjechać.

Źródło informacji: senseofawareness.com

Zobacz też:

Dr Witczak o niekompletności badań nad szczepionkami mRNA i naciskach podczas procedury dopuszczania leków [WIDEO]

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. minarchista mówi

    Widać, że po filmie „Arcyoszust – The Wizard of Lies” (2017) przyszedł czas na jeszcze większy WAŁ tysiąclecia, przy którym nawet piramida finansowa stulecia z 2008r Madoffa jest niczym.

  2. anonim mówi

    To globalistyczne k.. y masonskie, dzialajace niczym swiatowa mafia ponad prawem, majace w d.. e orawa czlowieka, konstytucje ora inne prawa. Takie zachowanie smierdzi na kilometr jakims mega szwindlem polaczonym z czyms demonicznym, przez ktorego przechodza myslacego czlowieka ciarki. Co te kanalie wstrzykuja tym oglupialym baranom, ze tak im zalezy na tym netoda po trupach do celu? Czym chca tym razem uszczesliwic baranow, bo do tej pory uszczesliwiali krwawymi wojnami, nienawiscia, obluda, wyzyskiem i niszczeniem zasobow Ziemi.

  3. orety mówi

    Brakuje informacji kto się pod taką umową podpisał. Imienia i nazwiska.

  4. W K mówi

    Dopóki ludzie będą wybierać polityków, którzy tworzą problemy, będzie coraz gorzej.

  5. Flex mówi

    Tak się kupuje za nieswoje pieniądze i w przekonaniu całkowitego braku odpowiedzialności. A ile jeszcze pod stołem lewych benefitów można utargować! Nic dziwnego że do państwowych koryt mimo narzekań na „głodowe” płace chętnych nie brak. A już refundacja leków to sam miód. Wystarczy popatrzyć na GPLNy wydawane z tego tytułu przez NFZ.

  6. ftaq mówi

    dziekuję za świetną robotę i materiał, a teraz mogę się już przewrócić z wrażenia, masakra!

  7. Hammurabi mówi

    Jeśli to prawda, że albańska umowa która „wyciekła” jest obowiązująca dla wszystkich państw, to mamy do czynienia albo z perfidnym i cynicznym wykorzystywaniem amoku covidowego i starannie dozowanej psychozy, żerowaniem na instynktownym strachu wywołanym masowym przekazem, albo z niejawnym porozumieniem stron, które z wielomiliardowego zysku otrzymują uzgodnione profity. Innej opcji nie ma chyba, że założymy ignorancję, złą wolę i kompletne odrealnienie rządów wszystkich krajów podpisujących tak skrajnie niekorzystną a wręcz rozbójniczą umowę.
    W wielu wypowiedziach czyta się o trybunale dla przedstawicieli rządów którzy bezrefleksyjnie zakupują za miliardy nie tylko badziew ale wręcz środek mogący wywołać tragiczne skutki w dalszej, nieokreślonej przyszłości. Tylko… Kto zaręczy, że podobna umowa jak ta z koncernami farmakologicznymi, nie obowiązuje „drugiej” i „trzeciej władzy”?
    Kuriozalne wyroki sądowe ferowane przez – podobno – zdrowych psychicznie, wykształconych, doświadczonych i „niezależnych” ludzi zdają się potwierdzać tezę, że stoimy oto u progu nie tylko „ciekawych” ale jeszcze bardziej tragicznych, żeby nie powiedzieć ostatecznych czasów!
    Pan Bóg kiedy zechce mieć idiotę, to człowiekowi odbiera rozum. Jeśli zaś wywiązując się z obietnicy niekarania ludzkości potopem, sięga po inne „rozwiązania”, to jesteśmy właśnie świadkami wydarzenia na miarę tego biblijnego.
    Tylko, kto w tym spektaklu będzie grał rolę Noego?
    Wielcy dranie i mordercy? Wielcy oszuści i zdrajcy? Członkowie tajnych lóż?
    Cóż… Podobno Bóg wie, co czyni.

  8. kryska na matyska mówi

    Moim zdaniem te zapisy umowy mogły by zostać podważone przez sąd międzynarodowy jako nielegalne. Potrzebny zespół świetnych prawników. Te zapisy wydają się nielegalne. To tak jakby mafia zmusiła pod lufą na działania wbrew rozsądkowi i na niekorzyść całych społeczeństw. Taki międzynarodowy UOKiK poradziłby sobie z tym lekko. Tylko potrzeba odważnych prawników. Myślę, że to kwestia czasu, bo treść umowy została ujawniona, brawa dla odważnego, który ją ujawnił. Jeszcze odważny ujawniający skład preparatu i mamy z głowy szarlatanerię. A winni rządowi administratorzy za kraty!

  9. Hammurabi mówi

    @Kryska Na Matyska:
    …Tylko… Kto zaręczy, że podobna umowa jak ta z koncernami farmakologicznymi, nie obowiązuje „drugiej” i „trzeciej władzy?”
    Co to takiego by miało być ów „sąd międzynarodowy”?
    Kto spośród bogatych tego świata przejąłby się jego wyrokiem, kto miałby ten wyrok – naiwnie zakładając, że by zapadł – wyegzekwować?
    Przypomnij sobie farsę pt. „Trybunał Norymberski”… Miliony ofiar śmiertelnych, jeszcze więcej trwale okaleczonych fizycznie i psychicznie i… Sala nr. 600. W niej zaś 24 „zbrodniarzy”. „Po wielu nadludzkich trudach” 1 października 1946 roku nadęty „Trybunał” ogłasza wyrok: dwanaście kar śmierci, siedem kar więzienia i trzy uniewinnienia. Dwa postępowania zostają zawieszone…
    W następnych miesiącach prowadzone są jeszcze i inne procesy. W sumie było ich dwanaście, prowadzonych przed amerykańskim trybunałem wojskowym, przed którym staje 185 nazistów. 24 z nich zostanie skazanych na śmierć.
    Bandziorów z czerwonymi gwiazdami na czapkach nikt nawet nie próbował oficjalnie oskarżać
    a tym bardziej osądzić, zgodnie z powiedzeniem, że „zwycięzców się nie sądzi”.
    Inaczej w sumie 36 kar śmierci naprzeciwko dziesiątkom milionów ofiar. Taka to „proporcja”!
    Właśnie dlatego ufność, że dziś jakiś „sąd międzynarodowy” powstanie, przeprowadzi proces i wyda wyrok jest tak samo prawdopodobne jak Boże Narodzenie w maju, czy niemieckie reparacje z odsetkami za zwłokę.

  10. ahmed mówi

    po co sądy? wystarczy odstrzelić publicznie paru a reszta łapówek nie przyjmie, można też dłonie odrąbać …

  11. Darek mówi

    Ktoś wziął nieźle w łapę, inaczej nie da się tego wytłumaczyć

  12. Polak mówi

    Trzeba sprawdzić stan konta żony Mordowieckiego.

  13. ubu mówi

    Większość polityków zajmuje się od dekad. Skoro przez kilka kadencji nie udało się im nic dobrego zrobić dla Polski to dlaczego wciąż ich wybieramy? Czy to nie obłęd?! Obłęd to jest ciągłe powtarzanie tych samych czynności i liczenie na inny skutek.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.