Prosiliśmy o możliwość zorganizowanie takiej debaty w Sejmie Rzeczypospolitej, ale nie otrzymaliśmy na to zgody. Na nasz list i apel, odpowiedzieli natomiast przedstawiciele Senatu RP, za co należą się im podziękowania – napisał w swoim komunikacie Sławomir Izdebski, Przewodniczący Sztabu Kryzysowego Rolników.
W debacie weźmie udział także Szczepan Wójcik (na zdjęciu), człowiek, który zakładając media wSensie.pl, SwiatRolnika.info i magazyn „Świat Rolnika BIZNES” przez lata ujawniał manipulacje i biznesu tzw. kartelu animalsów. Hodowca norek tylko jednego roku doświadczył kilku pożarów w rodzinnych gospodarstwach hodowlanych. To ferma jego brata stała się przedmiotem ustawki niemieckiego Onetu, lewicującego Stowarzyszenia Otwarte Klatki z młodzieżówką PiS i zaaranżowaniem „wejścia” Piątki dla zwierząt.
Tamten projekt trafił do zamrażarki sejmowej, ale nowy minister rolnictwa (przyjaciel ekstremistów prozwierzęcych), Grzegorz Puda, próbował wybić pogłowie norek amerykańskich w Polsce pod pretekstem walki z… koronawirusem. Absurdalność naukowa takich działań wykazana już na całym świecie chwilowo powstrzymała ministra.
Jednak temat Piątki dla zwierząt wisi w powietrzu. Rolnicy domagają się konsultacji. Sejm odmówił im czasu na debatę. Zgodził się Senat. Czy to oznacza, że opozycja chce przejąć niezadowolony elektorat PiS? Bez wątpienia. Dzisiaj debata w Senacie rozpocznie się o 10.00. Weźmie w niej udział także lider polskiego przemysłu futrzarskiego, Szczepan Wójcik.
Przez głupią, infantylną „piątkę”, efekt starczego uporu prezesa PIS straci wiejski elektorat ( i nie tylko wiejski) i w następnej kadencji rządu juz nie utworzy. Nie martwił bym się tym zbytnio bo PIS spsiał i nic pozytywnego już nie zrobi ale jeśli władzę miał by przejąć Biedroń, Budka, Lempart, Jachira, itp dziwolągi to już powód do zmartwienia jest. Natomiast żadna partia patriotyczna z polskimi hasłami nie ma żadnych szans. Szachrajska międzynarodówka, która ma swoje plany w stosunku do Polski zrobi wszystko by temu przeszkodzić a i oduraczony naród na taką partię nie zagłosuje.
Błędne rozumowanie. Dzięki „piatce” dla zwierząt PiSrael nie tylko stracił wiejski elektorat, ale udwodnił, że jest ugrupowaniem socjalistycznym nie tylko gospodarczo. ale również ideologicznie.
Na tym wszystkim zyska prawdziwa patriotyczna i ideologiczna polska prawica, czyli KONFEDERACJA. I chwała Bogu za to!
Rolnicy i hodowcy są ostatnią wielką grupą społeczną związaną wspólnymi sprawami, która może jeszcze coś zdziałać na skalę ogólnokrajową. Górnicy zawiedli zupełnie, wolą te swoje gówniane 500+ i piwo niż walczyć o swoje. Cóż, historia zrobiła kółeczko i niemcy wrócą na Śląsk. To oni wepchną Ślązaków spowrotem pod ziemię!
Podobnie z chłopami, odbiorą im rolę a potem, tych co przeżyją wyszczepienie zatrudnią na niej jako bydło robocze.
Właśnie konfederacja „patriotyczna” traci poparcie. Szczujcie dalej a lewaki wygrają na czele z niedorobem Hołownią. O to wam chodzi?
Dzwoń na informację.
Ale PiS to również lewica nie tylko pod względem programu gospodarczo-społecznego, ale nawet ideologicznie – wystarczy przypomnieć słynną „5 Kaczyńskiego dla zwierząt”.
Jedynym prawicowym ugrupowaniem na polskiej scenie politycznej jest KONFEDERACJA Wolność i Niepodległość.
PS. Poparcie dla 💪 Konfederacji rośnie i tak będzie do wyborów, aż pogonimy to postkomunistyczne lewactwo z PO🔯PiS-u 🙂