Książka Ziemkiewicza wycofana z Allegro. Rzecznik koncernu twierdzi, że to nie jest cenzura… Międlar: „Mają ludzi za idiotów? W 2018 wycofali moją książkę”

30 maja 2020 informowaliśmy Państwa o naciskach Stowarzyszenia Otwarta RP, która domaga się wycofania najnowszej książki Rafała Ziemkiewicza ze sprzedaży. Jakby tego było mało do akcji cenzurowania książki włączyło się Stowarzyszenie „Nigdy Więcej”, które w 2018 roku doprowadziło do wycofania ze sprzedaży na Allegro książki Jacka Międlara pt. „Moja walka o prawdę”. Teraz taki sam los spotkał książkę Ziemkiewicza pt. „Cham niezbuntowany”.

Oferty usunęliśmy na podstawie zgłoszenia od Stowarzyszenia „Nigdy Więcej” – czytamy na profilu Allegro na Twitterze. Odesłano do „szczegółowej argumentacji” organizacji, w której znajdują się takie oto kwiatki:

W książce Ziemkiewicz nazywa ponadto młodych Izraelczyków „maszynami do zabijania”, pisząc: „Kolejne pokolenia Żydów, szczególnie młodych mieszkańców Izraela, wychowywane są od małego w paranoicznym poczuciu osaczenia. Trzeba formowanym na maszyny do zabijania dzieciakom wtłoczyć do głów, że są przedstawicielami rasy szczególnej, rasy, którą wszyscy zawsze prześladowali i nadal wszyscy dyszą chęcią, by ją do reszty wymordować. Wszystko, cokolwiek każą wam zrobić dowódcy, jest tylko obroną – atakiem uprzedzającym, aby nie powtórzyły się potworności Holokaustu. Jeśli twój wróg knuje przeciwko tobie, wstań i zabij go pierwszy, powtarzają syjoniści”. Ziemkiewicz używa określenia „syjoniści” jako inwektywy skierowanej przeciwko Żydom w ogóle, bez jakiegokolwiek związku z rzeczywistym znaczeniem tego słowa.

PRZECZYTAJ: J. Międlar: Od służby w armii zbrodniarzy do walki z „mową nienawiści”. Tajemnicza droga „trędowatego” Jonny Danielsa

Za przykład wskazano także – ich zdaniem niedopuszczalne – słowa Ziemkiewicza o „syjonizmie”, który „pod wpływem Holokaustu, a raczej mitu Holokaustu, który sam zbudował, nabrał szczególnego okrucieństwa”. I w sumie tyle wystarczyło, by lewacka organizacja wymusiła na Allegro wycofanie książki ze sprzedaży, gdyż jak sami zaznaczają, „decyzję o usunięciu aukcji każdorazowo podejmuje Allegro na podstawie własnego regulaminu”. Słowem tezy dokładnie te same, które w bojkotowanej przez lewactwo książce zawarł Jacek Międlar. Po tym gdy Ziemkiewicz zapewnił, że sprawę przekaże do prawników, głos w sprawie zabrał rzecznik prasowy Allegro, Paweł Klimiuk, wyznając, że w Allegro nie ma cenzury, najwyraźniej mając ludzi – jak zaznacza Międlar – za idiotów. Dlaczego?

Przypomnijmy, że do niemal identycznej sytuacji doszło w 2018 w związku z książką Jacka Międlara „Moja walka o prawdę”, którą najpierw wycofano z Empiku, a potem z Allegro, mimo iż lewactwo, które ją bojkotowało, nawet nie zdążyło jej przeczytać. Wtedy to Czytelnik portalu wPrawo.pl przesłał nam następującą informację: „Napisałem zapytanie do serwisu Allegro.pl. Pytałem się o przyczyny usunięcia z oferty książki Jacka Międlara „Moja walka o prawdę”. Oto odpowiedź: „Jako że w serwisie Allegro zabroniona jest sprzedaż jakichkolwiek materiałów propagujących ideologie totalitarne, a także na podstawie współpracy z organizacją Nigdy Więcej – po weryfikacji wskazanej książki uznano że nie może ona zostać dopuszczona do sprzedaży w serwisie Allegro.”

Tak się składa, że teraz Jacek Międlar skończył pisać drugą książkę, która jak mówi w nagraniu, będzie o wiele mocniejsza niż pierwsza pozycja, przeciwko której buntowało się tak wielu. Ba, będzie w niej mowa o tym, że postawa Otwartej RP wynika z wielowiekowej tradycji plemienia żydowskiego osiedlonego na polskiej ziemi.
– To książka, której podtytuł brzmi „Wielcy Polacy o Żydach”. Tytuł jest jeszcze tajemnicą – mówi Jacek Międlar i pyta: – Czego teraz mam się spodziewać? Palenia moich książek na stosie? A może żydowskich szwadronów na ulicy? Pewne jest, że dowody i fakty uderzą w polakożerczą propagandę stosowaną przez Żydów od stuleci.

Zobacz:

[MONITORING] Napaść ABW na mieszkanie Jacka Międlara – nagranie z monitoringu