Kolejna akcja ABW przeciw Jackowi Międlarowi? Funkcjonariusze obserwują dom. Czy wejdą o 6 rano?
W poniedziałek (10.02.2020) Jacek Międlar poinformował na Twitterze, że od godzin południowych jego dom jest obstawiony samochodami, w których siedzą osoby lustrujące okolicę. – Panowie, wiem że to czytacie. Dziś od godzin południowych, podobnie jak 12.12 mój dom lustrują parki w samochodach. Powtórka z rozrywki? ABW, CBŚ…? Zawiniecie mnie jutro o 6, dziś wieczorem czy sobie pojedziecie? Nie świrujcie już – napisał Międlar.
Panowie, wiem że to czytacie.
Dziś od godzin południowych, podobnie jak 12.12 mój dom lustrują parki w samochodach.
Powtórka z rozrywki? ABW, CBŚ…? Zawiniecie mnie jutro o 6, dziś wieczorem czy sobie pojedziecie?
Nie świrujcie już.— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) 10 lutego 2020
W krótkim filmie, w którym komentuje sytuację, Jacek Międlar podkreśla, że zanim ABW wtargnęło do jego domu 13 grudnia 2019 roku, również trwała całodobowa obserwacja okolicy przy udziale kilkunastu funkcjonariuszy. – Całe moje osiedle obstawione jest jakimiś samochodami z panami, którzy parami siedzą w autach i obserwują mój dom. Mówię panom, którzy będą oglądać to nagranie, że do tej pory nie naprawiłem furtki. Na górze jest taki specjalny łańcuch. Można go zdjąć, nie trzeba go rozrywać, więc proszę, nie narażajcie mnie na koszta – mówi Jacek nawiązując do poprzedniej „wizyty” funkcjonariuszy ABW, którzy zniszczyli mu furtkę.
Jacek podkreśla, że nie wie, jacy funkcjonariusze są tym razem zaangażowani w to, żeby stać pod jego domem. – Jest to żenujące, niegodne Polaków i naprawdę hańbią polskiego orła, którego mają na swoim mundurze. W tej chwili na moim osiedlu jest pięć lub sześć samochodów. Dwa auta się zmieniły – informuje Jacek. Sprawa została zgłoszona na policję, która skontrolowała mężczyzna w samochodach i zapewniła, że wszystko jest w porządku. Czyżby?
– Czemu to służy? Nie wiem. Jaki jest tego powód? Też nie wiem. W mojej ocenie jest to realne zastraszanie, nękanie mojej osoby, mojej rodziny, także moich rodziców – mówi Jacek i zapowiada, że jeszcze dziś o sprawie poinformuje swojego prawnika. Prosi też internautów o nagłaśnianie tej sprawy w mediach społecznościowych. Więcej szczegółów w drugim filmie opublikowanym na Facebooku na wypadek, gdyby YouTube skasował pierwszy film.
Źródło informacji: Twitter, YouTube
Zobacz też:
[MONITORING] Napaść ABW na mieszkanie Jacka Międlara – nagranie z monitoringu
Szanowny Jacku , widzimy chyba wszyscy ze Polska juz nie jest Polska I ze ta banda judaszy I zdrajcow
polsko-jezycznych okupantow zwyczajnie nienawidzi Polakow a w szczegolny sposow bie nawidza myslacych
Patriotow . Jerstesmy z Toba Kamracie I apeluje do moich rodakow w wojsku , w policji I pracujacych w
roznych sluzbach , pomozcie nam uwolnic sie z zydoskich szponow dlatego z wasza pomoca zorganizujmy
male sprawne grupy samoobrony I zacznijmy likwidowac tych okupantow by nie zrobili z nas Palestynskich
kolejnych niewolnikow . Pamietajcie ze zyd wymordowal juz nie jedna nacje I jak nam nie pomozecie zrobi
to I z wami bo to bandzior nad bandziory za ktorym plynie rzeka krwi I cierpienia ! Pomozcie nam kochani !
Moj sasiad powtarza, ze tylko Podziemie i wyroki.
Żeby Polska ziemia nam rodziła mysimy zaorć. Dawniej gnój orano głęboko, teraz gnój się zgromadza a jest saletra amonowa. Saletra amonowa z substncją organiczną na gnój z tym że zamiast siana koniom trzeba polać oleju do traktora dawniej konmi czy nawet wołamy „wołami orano”.
Inymi słowy jak załogi gnoju zaorać – saletra. Ona kiedyś była w workach HD-PE i ziemi może leżeć lata i wcale nie traci energii o ile worek cały. Kazde gospdarstwo NH4NO3 używa a dziś ziemianie jak dawnij „I żywią i bronią”.
Motto: na chude czasy warto robić zapasy.
Jeśli robią to tak ,,nieudolnie ,,żeby widać było,jak się kręcą mozolnie,ubecja stosuje socjotechnikę,,organized gangstalking,,żeby figurant z ich inwentarza jak najszybciej został pranoikiem z niepodważalną opinią lekarza
Kręcić się mogą zwykłe z ulicy sierściuchy ,za garść od Pana kapuchy ,jako zwykłe dekle nie wiedząc dlaczego,licząc tylko na szekle
żeby oszukać światłowody,,to hold the line,,czekając z uśmiechem na kolejne zwody!
Trzeba im było kanapki wynieść, może jacyś niedożywieni siedzą i obserwują.
To rozbójnicy. Poprzednie fanty przehandlowali i potrzebują następnych. Teraz, po tej aferze z mankiem w ABW, muszą dorabiać inaczej, dopóki tamto złodziejstwo nie przycichnie..
Szkoda że funkcjonariusze zamiast robić coś pożytecznego mają takich durnych przełożonych.
Cały Jaruś…………………….
Panie Jacku,jak siedzą w autkach pod domem,to kanapki w rączkę,kawka w termosik i dawaj do nich.Trzeba im po chrześcijańsku,okazać miłosierdzie czyli głodnych nakarmić,spragnionych napoić,a potem zaprosić do domu zgodnie z kolejnym uczynkiem miłosierdzia-podróżnych w dom przyjąć.
To jest chyba Zombie Funkcjonariuszy SB.
zio zombie ziębną na ziąbie = ja już 2 lata temu pisałem o ^M ziombi a inni już w 19 wieku.
z tym termosikiem i rozgrzewaniem zombi to ostrożnie, nie dlatego iż bałwany ale że rozgrzane ziombie zmieniają się w popiół nim nastwią się na rozywkę