Ukraińcy grozili „drugim Wołyniem”, a z kamienicy wyrzucono powstańca warszawskiego! Szokujące zeznania przed KW
Przed Komisją Weryfikacyjną ds. reprywatyzacji stanął świadek Robert Migros. Jego zeznania są przerażające. Wynika z nich, że po reprywatyzacji kamienicy przy Poznańskiej 14, nowi właściciele chcieli się pozbyć 90-letniego powstańcy warszawskiego. Ponadto jemu oraz pozostałym lokatorom, wynajęci przez właścicieli ukraińscy robotnicy grozili „drugim Wołyniem”.
Rozmawiałem z moim sąsiadem, powstańcem warszawskim, który pytał mnie, czy „damy radę”. Starszy człowiek, który walczył o Polskę bał się eksmisji. Wykładał matematykę na Uniwersytecie Warszawskim. (…) W stosunku do powstańca warszawskiego nie mieli zahamowań. Zadzwoniono do niego i powiedziano, że są w takim wieku, ze przysługuje im lokal socjalny – zeznawał świadek Robert Migros.
Świadek przed @KW_GOV_PL : prokuratura odrzuciła nasze zawiadomienie o nieprawidłowościach w postępowaniu spadkowym ws. Poznańskiej 14. pic.twitter.com/nBtMuY0084
— PAP (@PAPinformacje) 30 sierpnia 2017
Migros powiedział również o zachowaniu wynajętych przez nowych właścicieli kamienicy ukraińskich robotnikach.
Byli bardzo uciążliwi. Był to okres, gdy w kinach grano film „Wołyń”. Gdy zwróciłem im uwagę to powiedzieli, ze mogą nam zrobić „Wołyń” – zeznał świadek przed Komisją Weryfikacyjną.
Ponadto nowi właściciele kamienicy straszyli lokatorów ciągłymi pismami z podwyżkami, ponagleniami i rzekomym zadłużeniu mieszkań.
Obok całej mafijnej struktury temu wszystkiemu winna jest prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, która miejmy nadzieję, już wkrótce na długo zagrzeje miejsce w więziennej celi.
Źródło: wpolityce.pl
hazarskie metody – nasze kamienice wasze ulice
Hanka nie do ruszenia. Masakra jakaś ?