W czwartek (31.10.2019) rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE, Eleanor Sharpston, przedstawiła opinię w sprawie odmowy przyjęcia uchodźców w ramach relokacji przez Polskę, Czechy i Węgry. – Odmawiając zastosowania tymczasowego i ograniczonego w czasie mechanizmu obowiązkowej relokacji osób ubiegających się o ochronę międzynarodową, Polska, Węgry i Republika Czeska uchybiły zobowiązaniom, które na nich ciążą na mocy prawa Unii – stwierdziła rzecznik TSUE i wskazała, że odmowa była złamaniem obowiązującej w UE zasady solidarności i lojalnej współpracy.
W opinii znalazło się też stwierdzenie, że państwa członkowskie nie mogą powoływać się na swoje obowiązki w zakresie utrzymania porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego, aby odmówić zastosowania wiążącego aktu prawa Unii, z którym się nie zgadzają.
Zgodnie z decyzją relokacyjną z września 2015 roku państwa członkowskie UE miały w ciągu dwóch lat (do 26 września 2017) rozdzielić między siebie do 120 tys. uchodźców. Na Polskę miało przypaść ok. 7 tys. osób. W związku z odmową wykonania postanowień tej decyzji Komisja Europejska wniosła przeciw Polsce, Czechom i Węgrom skargi do TSUE o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego.
Mój komentarz: „Dobra ciocia Unia” po raz kolejny pokazała, że suwerenność państw członkowskich w eurokołchozie to mrzonka. Gdy centrala wyda decyzję, to ma być „ruki po szwam” i do wykonu. Żadne argumenty nie mają znaczenia. Nawet argument o zagrożeniu porządku i bezpieczeństwa wewnętrznego.
Reasumując, jeśli Polska pozostanie członkiem Unii Europejskiej, to prędzej, czy później będzie musiała zacząć przyjmować tzw. uchodźców, przed którymi rząd włoski otworzył już porty, a przemytnicy zacierają ręce, bo na ich przewożeniu do Europy zarabiają gigantyczne pieniądze. A jeśli do kompletu prezydent Turcji puści na Europę 3,5 miliona uchodźców, tak jak się odgrażał, to KE zmusi nas do podporządkowania się mechanizmowi relokacji. Uzasadnienie prawne już jest. Do tego dojdą kary finansowe i będzie pozamiatane.
Źródło informacji: PAP, curia.europa.eu
Zobacz też:
Co oni tam,te z ONZta roją dla Afryki,wysiedlą supersamców ,przestaną się mnożyć na potęgę,wyludnią dla słonia afrykańskiego,a w Europie stanie się koniec dla wyznania katolickiego
Po pierwsze to Andżela złamała prawo wpuszczając do Niemiec (oraz oczywiście do UE) MASY, MASY przez NIKOGO nie kotrolowanych imigrantów! NIKT – proszę mi wierzyć – NIKT nie sprawdzał co ci ludzie mają w bagażach! Nikt nie wie czy nie przynieśli ze sobą broni, narkotyków, niebezpiecznych chorób!
Wiem co mówię. Miałem pracować w jednym z takich „schronisk” dla nachodzców!
Pozdrawiam z Niemiec!
To co robic panie
Jacku?
Te marne 120 tys. sam tylko Rotszyld mógłby rozlokować w swoich palacach i posiadlościach. A ma przecież jeszcze przy boku swoich wiernych Rockefellerów, Morganów i inne pomniejsze sługi.