Pastor James Dukes przesłał list do burmistrza Chicago, Rahma Emanuela, w którym domaga się zmiany nazw parków upamiętniających prezydentów Washingtona i Jacksona, ponieważ byli oni właścicielami niewolników.
– Gdy moje dzieci i wnuki spacerują w tych parkach i pytają mnie „Dziadku, czy oni nie byli właścicielami niewolników?”, jak mam im to wyjaśnić i jak pogodzić to z ich wizją bohaterów? Nie próbuję zmieniać historii. Niech historia znajdzie się tam, gdzie jej miejsce, żeby można ją objaśnić i uczyć jej we właściwy sposób – wyjaśnia Dukes.
Burmistrz nie odpowiedział jeszcze na list, ale Dukes poinformował, że wkrótce spotka się z nim w ratuszu, aby przedyskutować procedurę zmiany nazw parków.
Czy kolejny będzie apel o zmianę nazwy stolicy USA? Czy dolara z Washingtonem też się pozbędą? A co z Mount Rushmore? Skują?
Źródło: dailywire.com
Dobrze mówi,to przez takich ludzi Ameryka stała sie lewackim krajem,płacac potomkom porwanym z Afryki przez Anglików czarnoskórym obywatelom darmowymi mieszkaniami,szkołami,talonami na odzież i wyżywienie….Była mowa o bodaj Hindusie co sie podkoloryzował dla punktów na studia…
„Gdy moje dzieci i wnuki spacerują w tych parkach i pytają mnie „Dziadku, czy oni nie byli właścicielami niewolników?” – odpowiedziałbym, że najwyższy czas by nauczył się czegoś o prawdziwym życiu.
Inaczej wyrośniesz na miękkiego fiutka jak Francuzi czy Niemcy.”
Przed laty mój profesor na studiach powiedział, że w dzisiejszych czasach demokracja to dyktatura mniejszości i miał rację. Kościuszko i Pułaski byli szlachcicami więc zaraz się doszukają że wybatorzył któryś chłopa pańszczyźnianego za podglądanie siostry i będzie politycznie nie poprawnie dla lewackiego ścierwa
To chyba Natanjachu na UW mówił, że należy wymazać historię i patrzeć w przyszłość. A propos pastora amerykańskiego, co na to pastor Chojecki?
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że dzieci o to pytają. Oni w szkołach o tym niewiele mówią.
Cała Ameryka to krwawa historia. Najpierw wybicie Indian, niewolnictwo, wojna secesyjna…