Już teraz walka płci osiągnęła znacznie większe rozmiary! Kącik kom-kultury (3)
Simple Member: – (zapiewającym głosem speakera z północno-koreańskiej TV) Dzień dobry! Tu „Kącik komunistycznej kultury!”, gdzie przekazujemy najnowsze wieści z frontu ciężkich walk o dominację kom-kultury w faszystowsko-maskulinistycznym społeczeństwie oraz nazistowsko-konserwatywnych instytucjach. Od poprzedniego wywiadu znowu wiele się wydarzyło! Jakie odnotowano postępy w rewolucji kulturalnej? Dzisiaj rozmawiam o problematyce płci z bi-seksualną nimfomanką, liderką nazi-feministek, strażniczką awangardy oddziałów moralności rewolucyjnej przy Ministerstwie Prawdy.
Liderka nazi-feministek: – (wysoki głos, ale jego właścicielka potrafi też osiągnąć niskie rejestry) Tak! Są postępy! Walka na froncie kom-kultury jest niezwykle trudna i zacięta! Trwa i trwa mać! Niedawno tzw. rewolucyjna trojka, czyli przedstawiciele Ministerstwa Prawdy, dowódcy oddziałów nazi-feministek oraz „ciepłych”, dokonali niespodziewanej inspekcji w męskim klubie. Okazało się, że te seksistowskie, szowinistyczne świnie oddawały w ubikacji mocz! Wybuchł skandal!
Simple Member: – To miejsce do tego służy! Gdzie tu skandal?
Liderka nazi-feministek: – Tak! Pisuary, do których wyuzdane samce oddawały mocz – mały kształt kobiecych ust! Na dowód – pokazuję do kamery zdjęcie numer 1.
Simple Member: – Po czym można poznać, że to są kobiece usta?
Liderka nazi-feministek: – Tak! Już my wiemy lepiej, jak rozpoznać kobiece usta! A poza tym przypomniały mi się zajęcia w college’u. Profesor, wyśmiewając radykalny feminizm, mówił, że powinniśmy zakazać sikania na stojąco, gdyż jest to przejaw szowinistycznej, seksitowsko-obscenicznej, męskiej dominacji!
Simple Member: – Przecież w ten sposób mężczyźni załatwiają tę potrzebę od wieków!
Liderka nazi-feministek: – Właśnie! Tyle czasu już trwa samczo-obleśny, bezwzględny terror i ucisk kobiet! Ale nasza rewolucja kulturalna to radykalnie zmieni! Zaprowadzimy porządek! Idealny porządek! Nie będzie już triumfującej postawy, eksponującej krocze! Będziemy takie zachowania atakować w tramwajach, autobusach, we wszystkich miejscach publicznych! I „złotego deszczyku” moczu oddawanego na znajdujący się niżej przedmiot! Tu dodam, że w społeczeństwie funkcjonuje określenie: „olać [kogoś; coś] ciepłym moczem”! To jawny wyraz lekceważenia, a nawet pogardy! Jak mówił profesor: eo ipso, to wszystko – to twarde dowody na porażający, arogancko-zbereźny wielowieko-wszeteczny ucisk kobiet przez dominujących samców! Ale my położyłyśmy temu teraz kres!
Simple Member: – Jak to się stało?
Liderka nazi-feministek: – Na całym świecie zorganizowałyśmy kursy podnoszące samo świadomość kobiet! Szkolimy je do walki z szowinistyczno-impertynencką opresją i prymitywno-męską dominacją. Jedną z form kobiecego oporu jest nauka oddawania moczu na stojąco! Proszę! Tu pokazuję zdjęcie numer dwa. Przedstawia ono kobietę, która na stojąco sika do pisuaru. By tę czynność ułatwić – nasze intelektualistki opracowały pomocnik. Proszę! Teraz pokazuję zdjęcia z kobiecymi sikawkami w wersji gumowej oraz papierowej. Dodatkowo, w szkołach podstawowych uczymy chłopców, by sikali siedząc na ubikacji. To wszystko oznacza, że walczymy, by przełamać patriarchalno-szowinistyczną, cyniczno-męską dominację w kulturze!
Simple Member: – Słyszałem też o kolejnym intelektualnym sukcesie nazi-feminizmu! Czy to prawda?
Liderka nazi-feministek: – Tak! Są kolejne postępy! Ostatnio np. feministki zrzeszone w organizacji LGBTQ odniosły nowy, spektakularny sukces w walce z mową nienawiści oraz seksistowską dyskryminacją! Jak powszechnie wiadomo – geny nie determinują płci! To jest bardzo subiektywna kwestia nastroju, tożsamości, indywidualnego samopoczucia. Stąd nasza organizacja opracowała obszerny katalog płci kulturowych. A oto on! Obecnie mamy: Agender, Androgyne, Androgynous, Bigender, Cisgender, Cis Female, Cis Male, Cis Man, Cis Woman, Cisgender Female, Cisgender Male, Cisgender Man, Cisgender Woman, Female to Male, FTM (female to male), Gender Fluid, Gender Nonconforming, Gender Questioning, Gender Variant, Genderqueer, Intersex, Male to Female, MTF (male to female), Neither, Neutrois, Nonbinary, Other, Pangender, Trans, Trans* (gwiazdka po słowie ’trans’, jak gwiazdka w informatyce oznacza, że po tej gwiazdce może wystąpić dowolna treść), Trans Female, Trans* Female, Trans Male, Trans* Male, Trans Man, Trans* Man, Trans Person, Trans* Person, Trans Woman, Trans* Woman, Transfeminine, Transgender, Transgender Female, Transgender Male, Transgender Man, Transgender Person, Transgender Woman, Transmasculine, Transsexual, Transsexual Female, Transsexual Male, Transsexual Man, Transsexual Person, Transsexual Woman, Two-Spirit, Person of Spirit, Woman,Woman, Two-Spirit, Three-Spirit, Four-Spirit, Other.
Simple Member: – Uf! Ale to przecież to nie całą gama możliwości! Są bowiem ’panseksualiści’, ’aseksualiści’, ‘nullo’! A gdzie ’biologiczna płynność’ i androgynia?
Liderka nazi-feministek: – To prawda. Katalog jest otwarty, więc kolejne płcie będą do niego dopisywane. Warto dodać, że tradycje wielości płci są silnie zakorzenione w wielu społeczeństwach. Od wieków na przykład indyjscy hijrowie żyją wśród ogółu społeczeństwa jako tzw. trzecia płeć! A u Indian z Północy! U Crow byli to goté, u Navaho – nádleehi (‘ten, który jest zmieniony’), u Lakota winkte (‘osoba o podwójnej duszy’), u Mohave alyha i hwame. Jeszcze do niedawna funkcjonowało pojęcia berdache (beraszo?). Samo słowo wywodzone jest z różnych języków; z francuskiego i hiszpańskiego bardaxa – bardaje – bardaja, włoskiego bardasso – berdasia, arabskiego bardaj i perskiego bardaj lub barah. Oznaczało ono utrzymanka lub męską prostytutkę. Ze względu na pejoratywny wydźwięk – zostało ono zarzucone na rzecz terminu ‘two-spirit’. A ostatnio na Zachodzie tworzy się nowa „orientacja seksualna”. Mężczyźni przebierają się za lateksowe lalki. Zaś na wyspach Nihon 35-letni Akihito Kondo zawarł nietypowy związek z nieletnią.
Simple Member: – Niektóre media zastanawiają się, czy jest to forma fetyszyzmu czy też pedofilii? Albo jedno i drugie?!
Liderka nazi-feministek: – Tak! Znowu rzeczywistość wyprzedziła rewolucyjną teorię! Akihito Kondo uważa się za przedstawiciela mniejszości seksualnej. Nie wyobraża sobie związku z kobietą inną, niż wirtualna. – To byłoby niewłaściwe, to byłoby tak, jak skłaniać geja do umawiania się z kobietą, albo lesbijkę do związku z mężczyzną – mówił wzburzony. Zapewnił, że jest wierny swojej żonie i że nigdy jej nie zdradził. „Myślę o niej każdego dnia” – dodał. Jego wybranką jest wirtualna piosenkarka Hatsune Miku. Jego związek z nią trwa od kilku miesięcy. Hatsune Miku powstała na bazie informatycznej technologii syntezy śpiewu. Zwizualizowano ją jako 16-latkę z długimi, turkusowymi włosami. Na ceremonii jego wirtualna partnerka była obecna w postaci niewielkiej lalki. Każdego ranka „żona” budzi go i żegna przed wyjściem do pracy. A w nocy mężczyzna śpi z lalką imitującą „żonę”.
Simple Member: – A może po prostu jest niedostosowany? Lub niedojrzały? Ma problem z tożsamością? Jest też kwestia przestrzegania jej praw? Czy ona miała swobodę wyboru i mogła mu powiedzieć: – Nie! Jak by nie było, wydarzenie to otwiera nową przestrzeń możliwości, np. zawierania związków z lalkami nabytymi w seks-shopie, ulubionymi zwierzątkami, i tak dalej.
Liderka nazi-feministek: – Badamy te zagadnienia! Wiemy na przykład, że jest bardzo wrażliwy i że do zawarcia tego związku skłoniły go problemy w relacjach z kobietami. Już w szkole koleżanki wyśmiewały jego fascynację chińskimi bajkami, a w pracy wielokrotnie doprowadzały go do załamań nerwowych. Jest nad wyraz emocjonalnie rozwinięty. Zapewne jest przedstawicielem kultury emo.
Simple Member: – To pewnie takich facetów zawodniczka MMA (mixed martial arts, mieszane sztuki walki) opisała zwrotem – cytuję: „Cipy w rurkach”.
Liderka nazi-feministek: – Ta gruboskórna zdrajczyni i lubieżna faszystka uległa atrakcyjności dominującej wśród samców kultury ‘macho’. I z tej sytuacji wyciągnęliśmy wnioski! Widzimy, że trwa zaciekła walka o panowanie nad Słowem, nad Kulturą, ba, nawet nad marzeniami. Oczywiście, zwycięstwo będzie nasze!
Simple Member: – O! Marzenia! Tak przemawia podświadomość! Jakie ostatnio miałaś marzenia senne?
Liderka nazi-feministek: – Niedawno zasadziłyśmy się na heteryka. Wracał z kuźni, z nocnej zmiany. Gdybyś zobaczyła co za ciacho! Może nie był piękny. Ale za to jaką miał klatkę piersiową! Pięknie wysklepioną jak u antycznych herosów! A bicepsy! I ręce wielkie jak bochny! Śmierdział potem, który w chłodnym powietrzu dobrze czułyśmy. Szedł powoli. W zaułku go otoczyłyśmy. I tu widzę, że od jego samczych feromonów bojowniczkom zaczynają miękną
kolana, oczy mają zamglone, oblizują wargi, dotykają piersi. Niedobrze! Waleczność oddziału błyskawicznie spadła do zera! Wykorzystał to i uciekł. Od tego czasu mam sny! W nich – moja yoni woła o miecz, który ją na wskroś przeszyje, o pług, który ją przeorze.
Simple Member: – Pomacaj! Czujesz? Trzymasz w dłoni miecz rewolucji! [w tle nagrania słychać: – Nie przesadzałabym. To zaledwie mieczyk. Ale jak nad nim popracuję…] Już teraz walka płci, to jest: klas – osiągnęła znacznie większe rozmiary! To znaczy, podniosła się na wyższy poziom! Do zagadnienia płci wrócimy jeszcze! Z liderką nazi-feministek, strażniczką awangardy oddziałów moralności rewolucyjnej przy Ministerstwie Prawdy rozmawiał cis-redaktor „Global Review LGBTQ” Simple Member.
RescueBrain: wywiad przeprowadziłem po godzinie 1700 jako cis-sex ‘Simple Member’ z redakcji „Global Review LGBTQ”
P.S. Mój strój dominatora, pejcz i inne akcesoria do zobaczenia na moim TT! Papatki!
Ale jaja! To jest 'cojones’!