Biskup Serafim, metropolita Piraeus w Grecji w 37-stronicowym liście wezwał prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana do odrzucenia i potępienia islamu oraz przyjęcia chrztu w patriarchacie Konstantynopola z prezydentem Władimirem Putinem jako ojcem chrzestnym.
Jeśli chcesz ocalić siebie i swoją rodzinę, powinieneś nawrócić się do greckiej cerkwi prawosławnej, na jedyną prawdziwą wiarę (…) W przeciwnym razie, niestety, znajdziesz siebie, swoją rodzinę i swoich ludzi w tym samym miejscu, gdzie są Allah, Muhammad i jego wyznawcy są w miejscu cierpienia, wiecznego i niekończącego się piekła – napisał grecki duchowny.
Metropolita wezwał także tureckiego prezydenta do pokuty, płaczu, pokory i wiary w Chrystusa i zapewnił, że Trójca Święta otworzy dla niego swoje ramiona. Wspomniał też o radości aniołów, jaka czeka nawróconego grzesznika, gdy ten wstąpi do nieba.
Trzeba modlić się, aby łaska Boża dotknęła serce prezydenta Turcji i aby zbawił on swoją duszę. W przeciwnym razie może mieć spore problemy przed sądem Najwyższego zwłaszcza za wspieranie Daesz i innych grup terrorystycznych w Syrii lubujących się w prześladowaniu chrześcijan.
Jak to dobrze, gdy obok papieża Franciszka i całej rzeszy katolickich hierarchów, próbujących za wszelką cenę wybielać nienawistny islam, są pasterze, kórym prawdziwa ewangelizacja i wzywanie do nawrócenia wciąż leży na sercu.
Źródło: neokosmos.com, wolna-polska.pl
Bardzo dobra i miłosierna propozycja dla wszystkich muzułmanów.Dlaczego tego nie słyszę od naszych pasterzy?Więcej odwagi,a mniej poprawności politycznej.Więcej wierności Chrystusowi,a nie Gazecie Wyborczej.
Idźcie i głoście… – prawosławny hierarcha odważnie głosi Ewangelię, a nasi pasterze, czy raczej sprzedajni najemnicy – co głoszą ? Fałszywie pojmowane miłosierdzie…
Szczerze mówiąc, to nie chciałoby mi się czytać 37-stronicowego listu 😀