Sąd Najwyższy uniewinnił mężczyznę, który 18 lat niesprawiedliwie przesiedział za kratkami. Czy prokurator poniesie karę?
Tomasz Komenda został niesłusznie skazany za gwałt i zabójstwo – potwierdził dzisiaj Sąd Najwyższy. Mężczyzna został uniewinniony od zarzutu brutalnego gwałtu i zabójstwa 15-latki w Miłoszycach pod Wrocławiem w 1997 roku. To decyzja Sądu Najwyższego na wniosek Prokuratury Krajowej.
Komenda niesprawiedliwie spędził w więzieniu 18 lat. Podejrzanemu wówczas mężczyźnie, alibi dało wówczas 12 osób. Mimo to stał się kozłem ofiarnym policji. Prawdopodobnie spreparowano dowody, a Komendę biciem zmuszono do „przyznania się do winy”. Niewinnego mężczyznę oskarżył prokurator Stanisław Ozimina, który nie znalazł nawet chwili, żeby zaznajomić się z aktami sprawy. Do dziś nie poniósł konsekwencji za niesłuszne zniszczenie życia młodemu mężczyźnie. Ot tak, na 25 lat pozbawienia wolności skazał niewinnego człowieka. Gdyby w tamtym czasie obowiązywała kara śmierci, Komenda nie cieszyłby się teraz wolnością.
Źródło: PAP
Obejrzyj:
Kara śmierci a Biblia, Tradycja i zdrowy rozsądek – J. Międlar