„Współwięźniowie przygotują ciepłe powitanie.” Cóż tam, panie, w polskiej polityce? (4.01.2019)

3
Rafał G. idzie do więzienia. Wspaniała wiadomość dla Polski.
Rafał G. idzie do więzienia. Wspaniała wiadomość dla Polski.

Zaledwie kilka dni po Sylwestrze Polacy znów mogą ustawiać się w kolejkach po szampany. Lewacki hochsztapler Rafał G. na dwa lata idzie do więzienia. To decyzja Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Sąd pierwszej instancji skazał go na 4 lata pozbawienia wolności, ale lepszy rydz niż nic. Człowiek, który założył skrajnie nienawistny Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, co prawda nie odpowie za oszczerstwa i zniewagi, jakie z jego ust padły pod adresem polskich patriotów, ale za machloje na niemal 800 tysięcy złotych. G. poznałem osobiście w lutym 2018. Przyszedł na moją rozprawę w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Nie był sam. Przytuptał ze swoim pupilkiem Konradem Dulkowskim. Wyjątkowo obrzydliwe typki. Rafałkowi, lubującemu się w pisaniu donosików na policję, już więźniowie przygotowują „wikt i opierunek”. Będzie ciepłe powitanie. Takie jak się gotuje lewakom i konfidentom – jak o G. piszą w Internetach. Przynajmniej takie dotarły do mnie wieści. A swoją drogą, to ciekaw jestem jak się dzisiaj czuje Joanka, która jeszcze niedawno Rafała G. i jego ośrodek zapraszała na konferencję w polskim Sejmie. Oj, przepraszam… Ona nie wie co to wstyd.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dziennikarze dotarli do kolejnego listu komunistycznego zbrodniarza Czesława Kiszczaka. Tym razem do Adama Michnika. Odezwij się pisał w 2004 r. Drogi Adamie. Porządkując biurko znalazłem trochę zdjęć z naszych spotkań i rozmów w Magdalence. Pozwalam sobie przesłać Ci je – pisał Kiszczak. Zdjęcie te dowodzą – powołując się na znaną wypowiedź ks. biskupa Alojzego Orszulika – z jakimi „łotrami” musiałeś się spotykać – czytamy dalej. Wydawało mi się, że po 15 latach, nikt już nie będzie kwestionował zasług Magdalenki i Okrągłego Stołu. Myślę, że wbrew temu co mówili z okazji rocznicy niektórzy durnie i asekuranci, zrobiliśmy tam, dla Polski, kawał dobrej roboty – stwierdził Kiszczak. Swój list do szefa „GW” kończył pozdrowieniem (Ściskam dłoń) oraz oryginalną prośbą o kontakt: Jeśli „życzliwi” nie zdołali jeszcze zmienić o 180 stopni Twojego stosunku do mnie – odezwij się. W sumie czemu się dziwić tym uprzejmościom. Adam Michnik wielokrotnie dał wyraz wielkiej sympatii jaką darzył komunistycznego kata. Chociażby podczas pogrzebu Kiszczaka. Chcę to powtórzyć nad grobem generała – zachował się jak człowiek honoru. Jeżeli mataczył ws. Przemyka, to mataczył w dobrej wierze. Teraz już wiecie, dlaczego Michnik nie przeprasza za brata? Bo jest taki sam jak całe to – wybaczcie za słowo – czerwone ścierwo. Przypominam! Lepiej być martwym, niż czerwonym.

Dobromir Sośnierz i Janusz Korwin-Mikke / Fot. Facebook
Dobromir Sośnierz i Janusz Korwin-Mikke / Fot. Facebook

Niezłą robotę w Parlamencie Europejskim odwala poseł od Korwina – Dobromir Sośnierz. Tłucze brukselskich komuchów jak leci. Oczywiście nie wręcz, ale werbalnie. Dziś wypowiedział się w sprawie POLexitu. Unia Europejska stosuje podwójne standardy, jest pełna hipokryzji, nierówności, stosuje podwójne standardy. Inaczej są traktowane jedne państwa a inaczej drugie. Pora, żeby się ten wniosek przebił do opinii publicznej. My jesteśmy takim pariasem, państwem drugiej kategorii. Są równi i równiejsi – powiedział Sośnierz. Od czasu Targowicy jesteśmy rozrywani przez siły będące na usługach obcych mocarstw i wysługujące się siłom zagranicznym…. Właśnie to oglądamy. Opozycja w Polsce (nawet mając czasem rację) stosuje metody, które mogą być tragiczne w skutkach. Przywoływanie pomocy zagranicznej jest precedensem na przyszłość. Im więcej polityków postulujących POLexit i destrukcję unijnego kołchozu, tym lepiej. Teraz tylko patrzeć, czy koalicji Wolność-Ruch Narodowy przyniesie rezultat.

PRZECZYTAJ: J. Międlar: „Przywódcami mają być Żydzi.” Korzenie Unii Europejskiej – wolnomularz Coudenhove-Kalergi

Jarosław Kaczyński spotka się z włoskim szefem MSW Matteo Salivinim. Tak, z tym wicepremierem, który ze słonecznej Italii deportował grupę muzułmanów. Z tym wicepremierem, który zapowiadał powołanie do życia Twierdzy Europy, czyli międzynarodowej koalicji walczącej z nielegalną migracją. Salvini przyjedzie do Warszawy. Jak donosi lewacka La Repubblica, ciężko było doprowadzić do tego spotkania. Ponoć przedstawiciele Ligi Północnej kilkukrotnie cichaczem przyjeżdżali na Nowogrodzką i prosili prezesa, by znalazł kilka minut dla włoskiego ministra. Znalazł czas. Domyślać się można, że rozmowa będzie tyczyła się walki z islamskimi nachodźcami, którzy zalali Europę. Kto wie, może Salvini prezesowi PiS przemówi do rozsądku i do Polski przestaną zjeżdżać specjaliści i profesorowie z Indii i Uzbekistanu. Kto wie…

Na tym zakończę. Jutro sobota, zatem wyczekujcie przeglądu tygodnia, który w godzinach popołudniowych pojawi się na naszym portalu. Do zobaczenia.

Źrodło informacji: La Repubblica, dziennik.pl, wprawo.pl

Przeczytaj także:

J. Międlar: Kubeł zimnej wody na głowę szabes posła. Żydzi o Andruszkiewiczu

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Ewa mówi

    A może Michnika należy wysłać do Szwecji.Razem z bratem (UB ecki kat) będzie prowadził dysputy.Może to mu pomóc bo ze strachu może przestać się jąkać.

  2. jacek mówi

    czyli co, pan G. będzie cwelem?

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.