[WIDEO] Robi się coraz niebezpieczniej! Turecka łódź motorowa znów uderza w grecki statek!
Po tym jak na prośbę Greków Bułgarzy otworzyli tamę Evros River (Marica), o czym jako pierwsi informowaliśmy w Polsce (ZOBACZ), uniemożliwiając w ten sposób pokonywanie granicy przez nielegalnych migrantów na pontonach, wpław lub piechotą, Turcy zdają się jeszcze bardziej naciskać na Greków, by wpuszczono do Europy dziesiątki tysięcy nielegalnych migrantów.
Greckie media donoszą o zderzeniu tureckiej łodzi motorowej z greckim statkiem straży przybrzeżnej. Grecy nie wierzą w przypadek, zwłaszcza że do podobnego incydentu doszło kilka dni temu przy wyspie Lesbos (nagranie poniżej).
Tym razem do zdarzenia doszło we wtorek (10.03.2020) wieczorem przy wyspie Kos. Turecka łódź uderzyła w Greków z dużą prędkością (nagranie poniżej). W nagraniu ze zdarzenia słychać Greków: Jesteśmy na naszych (własnych wodach) i uderzyli nas. Uszkodzili naszą rufę. Pomimo poniesionych szkód, Grekom udało się dotrzeć na wybrzeże wyspy.
While everyone thinks its calm in the #Aegean because there are no refugee boats arriving in the islands, #Greece ‘s @HCoastGuard is being dangerously harassed by a Turkish vessel.
Exclusive footage obtained by @BILD shows what is really happening away from the media. #Turkey pic.twitter.com/KB2bosbWNO— Liana Spyropoulou (@LSpyropoulou) March 11, 2020
PRZECZYTAJ: Z greckiej granicy: Większość zatrzymanych migrantów nie pochodzi z Syrii!
Przypomnijmy, że w wyniku otwarcia granicy turecko-syryjskiej i wypuszczeniu z tureckich miejsc azylu tysięcy imigrantów na grecką granicę nacierają dziesiątki tysięcy imigrantów. To kolejna fala islamistów napuszczona na Europę przez prezydenta Turcji Recepa Tayippa Erdogana.
Źródło informacji: grece.greekreporter.com
Przeczytaj:
Przedstawione wydarzenia jeśli miały miejsce na wodach terytorialnych Grecji, upoważniały do użycia broni palnej z uwagi na to, że były jawnym atakiem na służby państwowe. Póki Grecy i reszta państw Europy będzie się patyczkowała zarówno z Turkami jak i ich przesyłką w postaci migrantów, póty rozzuchwalani bezkarnością muzułmanie będą sobie pozwalali na takie i jeszcze bardziej spektakularne incydenty.
Niszczenie ogrodzeń, ułatwienie przekroczenia granic, szantaż, wreszcie jawna agresja ze strony tureckich służb… Co jeszcze się musi stać, by Europa w końcu zrozumiała, że niekontrolowany, bezprawny i wyłącznie ekonomiczny napływ migrantów, jest niczym innym jak zgodą na import i rozprzestrzenianie się wirusa o wiele bardziej śmiercionośnego jak połączone wirusy wszystkich możliwych gryp, eboli, HIV-ów, polio, wścieklizn, koron razem wziętych i okraszonych prionami.
Inaczej mówiąc, jeśli przyrównać Europę do drzew-krajów, to muzułmańscy migranci są niczym jemioła. Żyją i rozmnażają się dzięki sokom pobieranym z drzewa, atakują kolejne, doprowadzają do ich osłabienia a w końcowym efekcie do uschnięcia.
„Europa” już od dawna to rozumie, Wszystko idzie zgodnie z ich planem
na ch…j wam kałachy, spedalone greczynki?