Tuleya apeluje do Gersdorf: „Proszę się przykuć do biurka, a my byśmy się przykuli razem z panią” [WIDEO]
Najnowsze doniesienia z frontu walki nadzwyczajnej kasty o wolność i demokrację. Sędzia Igor Tuleya, który – jak sam stwierdził – odczuwa lęki egzystencjalne, zaapelował do byłej/obecnej (niepotrzebne skreślić) I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf: „Proszę się przykuć do biurka, a my byśmy się przykuli razem z panią”. Apel został wygłoszony w rozmowie z Dominika Wielowieyską.
Apel do prezes Gersdorf :”Proszę się przykuć do biurka, a my byśmy się przykuli razem z panią.” pic.twitter.com/2e2ErhH87A
— Dominika Wielowieyska (@DWielowieyska) 12 lipca 2018
Pod apelem sędziego Tulei podpisujemy się obiema rękami. Zobaczyć sędzię Gersdorf przykutą do biura – BEZCENNE. W ramach podniesienia atrakcyjności tego happeningu proponujemy, żeby sędzia Gersdorf założyła papierową torbę na głowę, a sędzia Tuleya zagrał na mandolinie. Koniecznie należy też zaprosić chór opozycji totalnej, który zaśpiewa, że mury runą. Joanna Scheuring-Wielgus, Katarzyna Lubnauer, Kinga Gajewska, Borys Budka, Michał Szczerba i Sławomir Nitras mogą zrobić żywą piramidę. A jako kaowca nadzorującego ten event proponujemy zatrudnić sędziego Rzeplińskiego. Tworki welcome to.
Przy okazji, Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie zaopiniowała sędziego Józefa Iwulskiego jako kandydata do dalszej pracy w Sądzie Najwyższym. W zaistniałej sytuacji sędziemu Iwulskiemu nie pozostaje nic innego, jak tylko przykuć się do biurka obok sędzi Gersdorf. Czekamy z niecierpliwością.
Źródło informacji: twitter, pap
Przeczytaj też:
Nowy prezes Sądu Najwyższego: rodzice z MO, żona z SB, a on z WSW. Wolne sądy?!
Nie, nie i jeszcze raz NIE!!!
Nie do biurek, nie do foteli i nie do koryt.
Przykuć się solidnymi łańcuchami do… taczek i uczciwie popracować. Choćby za te dziesięć tysięcy na prowincji! W realiach się z głowami zanurzyć!