Niemal cały świat obserwuje polityczny spektakl, który rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych. Trwa liczenie głosów wyborach prezydenckich, w których o Biały Dom walczy ubiegający się o reelekcję Donald Trump oraz reprezentujący demokratów Joe Biden.
Aktualnie (stan na 05.22.2020, godz. 12.00) znamy wyniki z 44 na 50 stanów. W 21 oraz w Dystrykcie Kolumbii wygrał Joe Biden. Donald Trump zwyciężył w 24 stanach, ale to nie oznacza, że to republikanin będzie tryumfował. Głosy elektorskie nie przypadają po równo na każdy stan. Tłumaczy to zamieszczona poniżej grafika. Na przykład na stan Kalifornia przypada 55 głosów, a na Wirginię jedynie 13.
Według danych publikowanych m.in. przez CNN na chwilę obecną Trump może liczyć na 214 głosów elektorskich, zaś Joe Biden na 264. By wygrać potrzeba 270 głosów. Oznacza to, że Biden jest o włos od zwycięstwa.
Nadal nie policzono jeszcze głosów w kilku stanach:
- w Newadzie (6 głosów elektorskich) po zliczeniu 75 proc. głosów Biden prowadzi 49,3 do 48,7 proc. (różnica 8 tys. głosów)
- na Alasce (3 głosy elektorskie) po zliczeniu 50 proc. głosów Trump prowadzi 62,1 do 33,5 proc.
- w Gerogii (16 głosów elektorskich) po zliczeniu 98 proc. głosów Trump prowadzi 49,6 do 49,1 proc.
- w Południowej Karolinie (15 głosów elektorskich) po zliczeniu 94 proc. głosów Trump prowadzi 50,1 do 48,7 proc.
- w Pensylwanii (20 głosów elektorskich) po zliczeniu 89 proc. głosów Trump prowadzi 50,7 do 48,1 proc.
- w Arizonie (11 głosów elektorskich) po zliczeniu 84 proc. prowadzi Biden 50,7 do 47,9 proc. (za Wprost.pl).
Sztab Donalda Trumpa liczy się z możliwością poniesienia porażki. Wystosowano oficjalny komunikat, w którym poinformował, że złoży wniosek o ponowne przeliczenie głosów w stanie Wisconsin, w którym wygrał Joe Biden. Kolejne pozwy dotyczą stanów Michigan oraz Georgia.
Kiedy poznamy ostateczne wyniki? Dla Polskiego Radia 24 odpowiedzi na to pytanie udzielił amerykanista prof. Marek Kawa.
– Ustalanie wyniku wyborów w Stanach Zjednoczonych może potrwać nawet kilkanaście dni.
Pozostaje zatem cierpliwie czekać.
Źródło informacji: CNN, Wprost.pl, Wikipedia
Przeczytaj:
J. Matysiak z USA: Czy w Ameryce nadchodzi okres „wielkiej smuty”?
Jakie ma to znaczenie kto wygra? Ameryką rządzą banki i korporacje, natomiast władza prezydenta jest bardzo ograniczona. Jeśli któryś prezydent im się nie spodoba to go sprzątną. Kennedy chciał zamknąć żydowskie imperium finansowe Federal Reserve.
„My Żydzi kontrolujemy Amerykę, i Amerykanie o tym wiedzą” – premier Izraela 3 października 2001.
Sytuacja jest rozwojowa, mają tam duży bałagan, w sumie ciekawe, jak sprawa się skończy, chociaż czy wygra 1 czy 2 i tak zniewolona Polska nadal będzie utrzymywać USA.