Na trasie autostrady A10 w Genui zawalił się stumetrowy fragment wiaduktu. Wiadukt runął z wysokości 40 metrów. Nieoficjalnie mówi się o dziesiątkach zabitych i rannych. Wiadomo, że w czasie katastrofy na wiadukcie były samochody osobowe i ciężarowe. Ratownicy próbują dostać się do uwięzionych pod gruzami. Akcję ratunkową utrudnia ulewny deszcz.
#14agosto il video del crollo di #PonteMorandi a #Genova Polcevera Morandi@VAIstradeanas @DPCgov @emergenzavvf @Viminale @ComunediGenova @StradeAnas pic.twitter.com/9viaWCfAcu
— Polizia di Stato (@poliziadistato) 14 sierpnia 2018
? #A10 Motorway bridge collapsed in #Genoa. @russian_market @LJucca @reuters_italia pic.twitter.com/bFlC0KNh3b
— Rules & Markets (@rulesandmarkets) 14 sierpnia 2018
#14agosto #Genova #crollo #PonteMorandi Polcevera Morandi @VAIstradeanas @DPCgov @emergenzavvf @Viminale @ComunediGenova @StradeAnas @112_ITALIA pic.twitter.com/SHJpMngAqD
— Polizia di Stato (@poliziadistato) 14 sierpnia 2018
Il crollo del ponte #Morandi a #Genova è una tragedia di proporzioni immani. Sto seguendo passo passo le operazioni di soccorso in contatto con i ministri @DaniloToninelli e @luigidimaio. Chiunque si trovi sul posto dia notizie, prego che non ci siano vittime pic.twitter.com/sNEjw0KuSF
— Sergio Battelli (@BattelliSergio) 14 sierpnia 2018
Breaking: Italy’s ambulance service claims that dozens of people have died after a bridge collapsed in Genoa, Italy. pic.twitter.com/h10t2Dime7
— PM Breaking News (@PMBreakingNews) 14 sierpnia 2018
Źródło: twitter, wp.pl
To nie pierwsza katastrofa budowlana we Włoszech, gdzie mafia „wygrywała” przetargi na inwestycje, a potem wykonywano je „po kosztach”, czyli po złodziejsku, z pominięciem wszelkich norm i przepisów
Nie ma to jak unijne standardy i rozbudowana biurokracja, która wszystkiego pilnuje dla naszego dobra.