Szok! „Dobra zmiana” lansuje żydowskiego oficera MBP w rocznicę Powstania w Getcie Warszawskim

W związku z 75. rocznicą wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim, powołany przez „dobrą zmianę” w 2017 roku Instytut Solidarności i Męstwa (tzw. „polski Yad Vashem”) opublikował na facebooku wspomnienie świadka epoki. „O Zagładzie mieszkańców żydowskich w Horodence na Pokuciu (dzisiejsza Ukraina) w wywiadzie dla Instytutu Solidarności i Męstwa opowiedział pan Tomasz Miedziński (ur. 1928), działacz środowisk represjonowanych i kombatantów żydowskich. Masowy mord na Żydach cudem przeżył jego 11-letni młodszy brat, dzięki czemu dokładnie znamy okoliczności tej zbrodni” – czytamy na stronie Instytutu.

Kim jest Tomasz Miedziński, a właściwie Tewie Szwach? Według Wikipedii to człowiek bez biografii. Dowiadujemy się jedynie, że jest to „polski działacz środowisk represjonowanych i kombatantów żydowskich z okresu II wojny światowej. Przez wiele lat był wiceprzewodniczącym, a od 2004 pełni funkcję przewodniczącego Stowarzyszenia Żydów Kombatantów i Poszkodowanych w II Wojnie Światowej. Od 2006 jest wiceprzewodniczącym Prezydium Polskiej Unii Ofiar Nazizmu. Zasiada w Radzie Fundacji „Polsko-Niemieckie Pojednanie”. W czerwcu 2005 za wybitne zasługi w działalności kombatanckiej został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.” Odznaczył go ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Robi się ciekawiej, gdy zajrzymy na stronę IPN. Okazuje się, że Tomasz Miedziński to wieloletni funkcjonariusz Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Służbę rozpoczął jako referent w 1949 roku w Departamencie VII (wywiad zagraniczny), a w 1956 roku trafił do Departamentu I (kontrwywiad), gdzie był najpierw oficerem operacyjnym, a później starszym oficerem operacyjnym (w tym na etacie niejawnym). W latach 1951-1953 wyjechał za granicę w związku z koniecznością uruchomienia pracy w rezydenturze we Francji, oficjalnie jako pracownik Ambasady RP w Paryżu. W okresie od 13.11.1957 do 2.08.1960 „wykonywał pracę operacyjną w terenie z pozycji nielegalnej”.

Szanowna Dobra Zmiano, czy Wy naprawdę nie macie innego „świadka epoki” do lansowania w rocznicę wybuchu Powstania w Getcie? Czy to koniecznie musi być żydowski budowniczy i utrwalacz władzy ludowej w latach 1949 – 1961? A może nikt nie sprawdził, jakie dokonania ma na koncie Tewie Szwach, którego legitymizujecie w „polskim Yad Vashem? Może wystarczy Wam, że ktoś jest Żydem i od razu czapki z głów, łzy wzruszenia i „kochajmy się”? Ogarnijcie się, bo wystarczy już tej farsy z „Rzeczpospolitą Przyjaciół”. Miotacie się pomiędzy żydokomuną, sekciarzami z Chabad Lubawicz i cwaniakami w typie Jonny Danielsa opowiadając androny o wspólnym dziedzictwie i Polsce jako ojczyźnie polsko-żydowskiej, a Polacy patrzą na to z coraz większym zdumieniem i niesmakiem zastanawiając się, do czego ta hucpa doprowadzi.

Źródło: facebook, wikipedia.org, katalog.bip.ipn.gov.pl