– Wsparcie finansowe: http://paypal.me/jacekmiedlar https://wprawo.pl/wsparcie
– BLUZY, KOSZULKI, KALENDARZE I CZAPKI: https://wprawo.pl/sklep
– Kanał na CDA: http://CDA.pl/Jacek_Miedlar
– Portal: http://wPrawo.pl
– Blog: http://jacekmiedlar.pl
– Twitter: http://twitter.com/jacekmiedlar http://twitter.com/wprawopl
Jeżeli YT już zablokował film to jest tutaj:
Szczepienia – Niewygodne Fakty – KANAŁ YT
https://www.youtube.com/channel/UCYl1FrRr6LxvrMo8Ut-ZmvA/videos
Szczepionki robi się z żywych tkanek abortowanych dzieci z rogówki lub płuca. Oglądajcie filmy w odcinkach z cyklu:
Szczepionki – mało znane naukowe fakty – Jerzy Zięba
Po szczepieniach rodzice zauwazaja, ze ich dziecko jest inne , bo jest zmutowane z DNA innego dziecka abortowanego.
Jeszcze raz, kolejny raz i bez końca, choć już mało mam sił, mówię: to nie wina państwa, tylko ludzi, że dali państwu możliwość decydowania o własnym losie!!!!!!!! Bo przepraszam, z naszego podwórka, (ale sprawa Aliego dotyczy nas jak najbardziej) 500+ weźmiemy, ale szczepień nie???? Albo rodzice decydują o dzieciach, albo państwo. I tutaj rząd W. Brytanii, PO, PIS, czy każdy inny jest taki sam. To wszystko są pomioty szatańskie, tylko innej manipulacji używają. A wariaci dają się nabrać, bo teraz np. PiS jest dla ludzi. Dla których??? Nie będę wymieniał, bo mało miejsca, ale dla przykładu: szczepionki, aborcja, zakaz handlu ziemi, klękanie przed synagoga szatan, nawet zakaz handlu w niedziele jest dobrym przykryciem dla przygłupów. Bo wielokrotnie pisałem, aby skorzystać z ustawy o stosunku państwa do gmin żydowskich i przepisać z tamtej ustawy wprost: że chrześcijanin nie może być zmuszany do pracy w niedzielę (każdej nie tylko w handlu), pod groźbą kary (i tu do uzgodnienia jakiej), oczywiście dopisać można, że nie dotyczy to szpitali, służb porządkowych (zgodnie z nauką Jezusa, że można życie ratować) i jaka ma być zgoda wyrażana (np. na piśmie pracownika). A jakoś nikt tego nie chwycił. Bo politycy mają to gdzieś. Żydzi mogą mieć taki zapis w Polskim prawie, ale nie goje, i nie wierzę, że o tym zapisie nie wiedzą politycy PiS, czy nawet NSZZ Solidarności (bo nawet sam pisałem wielokrotnie na różnych portalach, i na ich także apelowałem, a nikt nawet się nie odniósł), bo to jest gra o dusze, a nie o pracę!!!!!!!!!. I mało kogo obchodzi ta pracownica w supermarkecie. I tak jest i dalej. Nie chodzi o szczepionkę, tylko aby państwo wycofało się z rodziny (reakcja tylko, gdy zagrożone jest zdrowie i życie). Inaczej nic z tego nie będzie. Żadne rządy nie są sprzymierzeńcem człowieka, ani rodziny. Inaczej po co tuż przed ofiarą na krzyżu, Jezus mówi do uczniów: „Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie”. (Ewangelia Jana 14, 30). Widzimy zatem kto jest władcą tego świata i komu świat służy. A pytanie, kto tylko bardziej się kamufluje, bo szatan przebiera nogami, świadom, że ma mało czasu. I ile jest szatana w rządzie. I dlatego św. Paweł w liście do Efezjan (rozdział 6 wersy 11-12) mówi: „Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich”. Walka wchodzi w decydująca fazę. A przecież wielu wizjonerów kościoła mówiło, że ostateczna walka szatana z Bogiem będzie się rozgrywać na polu rodziny. Czy to nie jest przykład???? Albo rząd won od rodziny, albo jeśli dajemy cokolwiek rządowi do powiedzenia w rodzinie, dajemy władzę szatanowi. I wówczas niech nikt nie ma pretensji. Sam tego che. Bo nie przechytrzy szatana, że weźmie tylko 500+. Jak uczy katechizm Kościoła, ale i Pismo Święte, szatan przechytrzyć się nie da. Jest doskonalszy od człowieka i albo Bogu się służy albo demonowi. Bo demon nas przechytrzy w ostatecznym rozrachunku. Nie można dwóm panom służyć itd. No chyba, że piszę, a ludzie nie wierzą tak naprawdę w Boga…. . I to jest najtrafniejsze wytłumaczenie, o czym i Jezus mówi: „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” (Łukasz 18, 8). Przemyślcie to. Z + Bogiem Ojcem+ Z Bogiem Synem Jezusem Chrystusem i z +Bogiem Duchem Świętym. Pozdrawiam wszystkich twardo stojących przy Jezusie.
Panie Jacku. Z czym Pan jeszcze nie zgadza się, jeśli chodzi o nauczanie Św Tomasza z Akwinu ? Czy mógłby Pan to krótko ewentualnie wypunktowac ?
Oto dlaczego KK w PL pozwala PiSowi mordować polskie dzieci!
Kłania się 21:52 minuta poniższego archiwalnego dokumentu IPN:
https://www.youtube.com/watch?v=X36PHW7lTEc
Skoro już w 1972 roku było aż 2,5 tys. TW pośród tylko samego Kościelnego Duchowieństwa, to nie dziwmy się, że teraz tacy nie poddani żadnej dekomunizacji AntyKatolicy jak Prymas Wojciech Polak ze swoim równie zdegenerowanym Episkopatem tańczą dokładnie tak, jak im ich oficerowie prowadzący zagrają.
Dlatego niniejszym apeluję do Ciebie ks. Jacku, abyś nagłośnił ten bulwersujący wszystkich Katolików w Polsce temat, żądając w Naszym imieniu gruntownej dekomunizacji polskojęzycznego Kleru, bo bez tego dalszy rozkład KK będzie w Naszej Ojczyźnie tylko coraz bardziej postępował ku uciesze całej KryptoKomuny.
Panie Jacku jeżeli mamy być skrupulatni odnośnie kary śmierci w Piśmie Świętym to jest tam taki fragment z Ewangelii św. Łukasza „39 Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». 40 Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? 41 My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». 42 I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». 43 Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju». ”
Skupmy się na wersie 41 jest tam mowa odnośnie kary śmierci, sprawiedliwa i słuszna za uczynki które jej wymagają. Czy Pan Jezus mówi wtedy do dobrego łotra coś w tym stylu „…nie, wypluj te słowa ludzie(tzn. rzymianie) nie mają prawa decydować o twoim życiu i śmierci powinieneś do końca swoich dni siedzieć w więzieniu i rozmyślać co złego uczyniłeś…”. Druga kwestia to czy dobry łotr nawrócił się pod wpływem emocji a jego nawrócenie nie było nic warte? Słowa Pana Jezusa chyba rozwiewają te wątpliwości. Odnośnie drugiego łotra to pokazuje on zaś z mojej subiektywnej perspektywy że są ludzi którzy chodźby mieli i 1000 lat kary i czasu na rozmyślanie o tym co zrobili to raczej tego czasu tak nie wykorzystają, wręcz przeciwnie będą próbowali zdziałać jeszcze więcej zła na miarę możliwości które akurat posiadają np. na więźniach słabszy bądź niesłusznie skazanych (jak ten Pan z filmu).
Proszę to przemyśleć Panie Jacku i Szczęść Boże, serdecznie pozdrawiam.
Przypowiesc o chwascie mozna odczytac jako zyczenie Jezusa, zeby zlych ludzi nie usuwac z tego swiata zbyt pochopnie (Mt 13, 30).
Chrystus tez obronil kobiete przed ukamieniowaniem (J 8, 7).
„Oko za oko, zab za zab”, to prawo zostalo ostatecznie zniesione przez Jezusa Chrystusa.
Czy naprawdę trzeba wchodzić w takie szczegóły i dzielić włos na czworo. Kara śmierci to nie jest jakieś zabijanie każdego kto się nam nie podoba i ma inne poglądy niż my, tak rozumieli to komuniści. Kara śmierci jest dla zwyrodnialców których nie da się już inaczej z resocjalizować. To ma być ostatnia terapia szokowa która może otrzeźwić takowego delikwenta i być może właśnie dzięki temu znajdzie drogę do Pana Boga i jednocześnie może odpokutuje w ten sposób. A jeżeli nie to już pisałem wcześniej. Jest to elementarna sprawiedliwość nie jakieś tam oko za oko ząb za ząb, bo w ten sposób to musiało by się zadawać takie same cierpienia jak skazany zadał swojej ofierze. Kara śmierci to nie jest upodabnianie się do złego, bo zło lubuje się w cierpieniu.
Szczęść Boże, pozdrawiam.
Kto ma byc tym „bogiem” podejmujacym decyzje, ze dana osoba to zwyrodnialec juz nie do z resocjalizowania i trzeba ja zabic.
W swoim zyciu widzialam niejednego psychiatre, ktory „skazywal” pacjentow na schizofrenie, gdzie takowej schizofreni nie bylo. A to jest wyrok, gdzie jest sie skazanym na leki przez cale zycie, co skolei powoduje zdgradowanie czlowieka od strony zdrowia fizycznego, jak rowniez spolecznego.
Przy dziesiejszej technologi, ktora jest ukryta ciagle przed swiatem chociaz odwazniejsi mowia o niej, mozna tak czlowiekiem zmanipulowac, zadzialac na jego mozg, ze moze on dokonac najgorszych zbrodni.
Poza tym kto rzadzi tym swiatem ? Mordercy i kryminalisci. Prawo jest tylko dla „zwyklych ludzi”. W pierwszej kolejnosci trzeba by bylo unicestwic wszystkich ze sluzb specjalnych i ludzi z nimi zwiazanych.
Wiezienia powinny byc tak zorganizowane, ze osoby skazane na dozywocie i nie tylko powinny w nich pracowac i z tych pieniedzy utrzymywac siebie a nawet powinny miec obowiazek przesylania pieniedzy osobom poszkodowanym, badz na inne cele, np. domy dziecka.
Wiezienia jednak sa jeszcze bardziej demoralizujace i osoba z nich zazwyczaj wychodzi jeszcze gorsza niz byla.
Mysle, ze to wszystko zarowno psychiatrie, jak i wieziennictwo mozna by bylo latwo naprawic w naszym kraju, ale komus zalezy na tym, zeby bylo jak jest, bo zarowno jedno i drugie sluzy tym na gorze do wykluczenia czlowieka najczesciej uczciwego, prawego, a ktory byl albo przypadkiem, albo i nie swiadkiem tego jak nieetyczni sa ci, ktorzy pociagaja za sznurki.
W zwiazku z tym kara smierci moze byc w tym wypadku bardzo dobrym dla nich rozwiazaniem i pan moze byc jej ofiara rowniez.
„Kto ma byc tym „bogiem” podejmujacym decyzje, ze dana osoba to zwyrodnialec juz nie do z resocjalizowania i trzeba ja zabic.” W normalnym państwie tym jak to Pani mówi „bogiem” jest klarownie napisane prawo które nie pozostawia pola do interpretacji tak jak Dekalog. Jeżeli zaczynamy rozdzielać włos na czworo to ta dyskusja może trwać i trwać, a chodzi tylko o to że kara śmierci w prawdziwie cywilizowanym państwie (tzn. państwie prawa które oparte jest na etyce katolickiej) powinna obowiązywać.”W swoim zyciu widzialam niejednego psychiatre, ktory „skazywal” pacjentow na schizofrenie, gdzie takowej schizofreni nie bylo. A to jest wyrok, gdzie jest sie skazanym na leki przez cale zycie, co skolei powoduje zdgradowanie czlowieka od strony zdrowia fizycznego, jak rowniez spolecznego.” To z kolei pokazuje że są sytuacje gorsze niż smierć w „naszym” państwie i co za tym idzie „… pan moze byc jej ofiara rowniez” właśnie, i takiego scenariusza również mogę paść ofiarą tylko co z tego wynika, że mamy zlikwidować całe prawo i wymiar sprawiedliwości bo ludzie w nim partycypujący mają niekiedy z prawem niewiele wspólnego.”W zwiazku z tym kara smierci moze byc w tym wypadku bardzo dobrym dla nich rozwiazaniem” tylko to jest dziwne że są zagorzałymi przeciwnikami kary śmierci nie wiadomo czemu? Wracając jeszcze do wcześniejszego Pani wątku o organizacji więzień to idąc Pani tokiem rozumowania kto ma być tym kto to wszystko zorganizuje tak jak trzeba i przywróci do normalności? A i jeszcze jedno skoro skupiamy się na naszych realiach i na tym jak to wszystko funkcjonuje to przecież wyroki śmierci są wydawane, przecież grasuje „seryjny samobójca” tylko że to nie ma nic wspólnego z karą śmierci, a jest to zwykły mafijny wyrok dla nie wygodnych.
Lewacka mentalność wychodzi z pana, panie Jacku. O ile zgadzam się z większością poglądów przez pana prezentowanych, o tyle w kwesti kary śmierci ma pan wyprany mózg przez lewacką propagandę, nawet argumenty stosowane są podobne i łatwe do zbicia. Mówi pan o konsekwencji w swojej narracji, a logiki w argumentach jakie pan przedstawia w kwesti kary śmierci brak.
1. Chory wymiar sprawiedliwości- skoro mamy chory wymiar sprawiedliwość dlaczego wogóle skazywać kogoś na więzienie? Przecież zawsze istnieje możliwość popełnienia pomyłki. Nie lepiej dać takiej osobie upomnienie, zamiast więzienia? Bądzmy logiczni w swoich działaniach.
2. Pomyłki sądowe-zdarzają się w nawet idealnym systemie. Skoro przedstawia pan argument emocjonalny, to też taki przedstawię. Stefan Bandera- gdyby państwo skazało go na śmierć(i wykonało karę), dzięki temu ocalało by setki ludzi. A tak dzięki wojnie ów zwyrodnialec odzyskał wolność (błędne jest zakładanie, że państwo jest dane raz na zawsze i stabilne na wieki, co jest podstawą kary dożywocia) i kontynuował zbrodniczą działalność. Już w tym momencie ma pan potencjalnie na sumieniu setki, tysiące niewinnych istnień. Został pan wspólnikiem mordercy, gdyż pan postąpiłby identycznie w danej sytuacji.
3. Nie mam ochoty jako obywatel utrzymywać z moich podatków morderców, nawet jak jest to złamany grosz rocznie. Co najwyżej mogę takiemu zasponsorować konopny sznur. I nie chodzi tutaj o moją kieszeń, tylko o elementarną sprawiedliwość i czyste sumienie.
Dziwne, że były ksiądz i katolik ma tak wiele szacunku dla morderców ,a tak dużo pogardy dla ich ofiar.
Własnie, Dekalog, który został przez kościół sfałszowany. Jest przykazane „Nie morduj”, nie ma i nigdy nie było natomiast przykazania 'Nie zabijaj”. Mimo to przykazanie te zostało zmienione i używa się zamiennie słowa mordować i zabijać, co jest jednym wielkim i celowym wprowadzaniem w błąd. Dekalog, który w istocie tym przykazaniem popierał karę śmierci został zafałszowany na bewzgledny zakaz kary śmierci. Z czego pan Jacek doskonale powinien zdawać sobie sprawę z racji swojej przeszłości.
do Konrada
Marze, pewnie tak jak i pan o narmalnym panstwie. Roznica miedzy nami polega na tym , ze ja w nim widze inaczej, lepiej funkcjonujace wieziennictwo, a pan kare smierci. Pisze pan o dekalogu, a tam przeciez jest: nie zabijaj !
Zla doswiadczylam zarowno od strony masonerii, jak rowniez od strony przedstawicieli KK i to zagorzalych monarchistow. Jedynie Bogu mozna ufac i jedynie On moze nas sprawiedliwie osadzic.
Szczesc Boze.
Dokładnie jeżeli mamy być skrupulatni to tak w oryginale rzeczywiście tak jak napisał pan Andrzej przykazanie brzmi nie Morduj. Nie wiem dlaczego zostało zmienione nie wnikam. Czy dostrzega pani różnice między mordowaniem a zabijaniem? To w takim razie np. żołnierzy niezłomnych można zrównać z ich oprawcami bo przecież też zabijali!? Lepiej funkcjonujące więziennictwo nie wyklucza kary śmierci, śmiem twierdzić że przyczynia się do usprawnienia. Jeżeli chodzi o to: „Zla doswiadczylam zarowno od strony masonerii, jak rowniez od strony przedstawicieli KK i to zagorzalych monarchistow.” nie znam pani historii życia i przykro mi jeżeli tak było, ale co to ma wspólnego z tematem. Prawo jest prawem Pan Jezus nakazał nam przestrzegać prawa ziemskiego, Sam się pod to prawo poddał i został skrzywdzony przez ówczesny wymiar sprawiedliwości ale bez tej niesprawiedliwości z ziemskiego punktu widzenia nie byłoby naszego zbawienia z punktu wieczności. Na koniec proszę się zapoznać z wypowiedziami ks. Roman Kneblewskiego na youtube odnośnie kary śmierci i innych „kontrowersyjnych” tematów bo to jedno z niewielu zdroworozsądkowych podejść w dzisiejszym świecie.
„bez tej niesprawiedliwosci z ziemskiego punktu widzenia nie byloby naszego zbawienia z punktu wiecznosci” – czyli potrzebujemy barbarzynstwa, zeby sie zbawic ? W jak okrutny sposob zostal potraktowany (ciagle jest), Jezus Chrystus czy to byl zabicie, czy mord na Bogu, Milosci najwiekszej, poprzedzonej torturami fizycznymi, jak rowniez psychicznymi przy ogolnej uciesze pospolstwa i tych na gorze. To byly prawdziwe igrzyska demoniczne. Demony karmia sie kazda smiercia, o ktorej decyduje czlowiek niezaleznie, czy to bedzie mord, zabicie przez kare smierci, czy sterylna, bezbolesna eutanazja.
Czy pan optujac za kara smierci stoi wsrod tego pospolstwa przygladajac sie jak to w obliczu prawa Chrystus na smierc skazany jest torturowany, wyszydzony, umierajacy i w koncu zabity ?
Czy Bog wiedzac co spotka Jego Syna wsrod ludzi nie poslal Go tam, zeby dac czlowiekowi szanse na to, ze nie musi postepowac tak jak inni sobie tego zycza, czy wladza sobie tego zyczy, ale wedlug prawa Bozego. Czlowiek, ktory chce zyc szlachetnie ma przyklad w Jezusie Chrystusie i nadzieje na to, ze nawet jak zostanie zabity to zostanie przyjety do Krolestwa Niebieskiego.
A zeby tam sie dostac, trzeba nasladowac Chrystusa, co prowadzi prawie zawsze na krzyz, bo wtedy bedziemy zawsze sluzyc Bogu a nie wladcom tego swiata.
Pokaz tej barbarzynskiej smierci samego Boga wlasnie ma nas raz i na zawsze odstraszyc od checi decydowania o zyciu kazdego czlowieka. Przynajmniej tych, ktorzy chca sie dostac do Krolestwa Niebieskiego.
Demon ma byc naszym wrogiem a nie czlowiek.
Czy Pan Jezus nie powiedział że: „Wówczas Jezus rzekł do nich: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga». I byli pełni podziwu dla Niego. ”
Już Pani mówiłem że wchodzi Pani w niuanse i dzieli włos na czworo, a sprawa jest prosta. Nie będę się więc już więcej rozpisywał bo wyjdzie na to że jestem adwokatem diabła (odnośni fragmentu o Panu Jezusie) ale patrze na skutek a nie na przebieg procesu. Jeszcze przytoczę argument odnośnie kazania na górze że wybaczać i przyjmować cierpienie w pokorze możemy tylko sami za siebie, natomiast innych mamy bronić i zapewnić im bezpieczeństwo w każdy honorowy sposób.
Demon ma byc naszym wrogiem a nie czlowiek – a gdy człowiek sam dobrowolnie oddaje się demonowi i pełni jego wolę to co jak go wyrwać zapewniając przy tym bezpieczeństwo innym?
i komentarze moje znikają, oj wolność słowa u was jak ch…a . a czepiacie się innych