Stan wyjątkowy w Kanadzie. Blokada kont bankowych osób i firm wspierających Konwój Wolności
We wtorek (15.02.2022) premier Kanady Justin Trudea wprowadził stan wyjątkowy w związku z trwającym protestem kierowców ciężarówek, którzy żądają zniesienia restrykcji sanitarnych i obowiązku szczepień na kowid. Konwój Wolności przyjechał do Ottawy pod koniec stycznia. Kierowcy zapowiedzieli, że będą blokowali ulice do czasu spełnienia ich żądań.
Policja stosowała wobec kierowców szykany, które miały ich zmusić do zakończenia protestu. Konfiskowano im paliwo oraz drewno na opał. Osoby wspierające protest były zastraszane groźbą aresztu.
Na wsparcie Konwoju Wolności wpłacono ponad 20 milionów dolarów kanadyjskich. Pieniądze nie trafiły do protestujących. Pierwsza zbiorka, która przyniosła 10 milionów, została zablokowana na wniosek rządu, a pieniądze zwrócono darczyńcom. Jako powód podano złamanie regulaminu zrzutki. Pieniądze zebrane podczas drugiej zbiórki zostały zablokowane na mocy decyzji sądu. Zablokowano także dwa konta, na które przedstawiciele Konwoju Wolności zdążyli wypłacić ze zrzutki 1,4 mln.
Wprowadzając stan wyjątkowy rząd powołał się na tzw. Emergencies Act, czyli ustawę z 1988 roku, która rozszerza uprawnienia rządu, gdy istniejąca sytuacja nadzwyczajna nie może być rozwiązana przez inne prawo federalne i jeśli władze poszczególnych prowincji nie mogą sobie samodzielnie poradzić z problemami. Jako warunek wprowadzenia stanu wyjątkowego ustawa przewiduje zaistnienie „sytuacji krytycznej poważnie zagrażającej życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu obywateli”.
– Nie możemy pozwolić i nie pozwolimy na kontynuację nielegalnych i niebezpiecznych działań – powiedział Trudeau ogłaszając stan wyjątkowy.
Wicepremier i minister finansów, Chrystia Freeland, ogłosiła, że w ramach stanu wyjątkowego banki i dostawcy usług finansowych będą mogli zamrozić lub zablokować każde konto bez wyroku sądowego. Rząd otrzymuje specjalne uprawnienia dotyczące współpracy z bankami, a ich celem jest całkowite zablokowanie wpłat na wsparcie Konwoju Wolności. Blokowane będą też konta firm, do których należą ciężarówki wykorzystywane podczas protestu. Zawieszone zostanie także ubezpieczenie tych pojazdów.
Kierowcy protestujący w Ottawie zapowiadają, że nie ustąpią. – I tak nie mogę wykonywać swojej pracy, bo jako niezaszczepiony nie mogę przekraczać granicy – wyjaśnia jeden z nich.
Źródło informacji: reuters.com, rebel.news, Twitter
Zobacz też:
To takie proste… Wyjąć pieniądze z banków za kolaborację z faszystowskim rządem. Niech padną bez pieniędzy
Mają nas w garści gady, bo gdy zaczną się masowe wypłaty pieniędzy z kont bankowych, to zaraz wprowadzą limit dzienny wypłat. Przerabialiśmy to już w stanie wojennym my, przerabiali to już także Grecy w czasie kryzysu.
Jeśli ktoś miał jakieś wątpliwości, czym jest lewica i ich rządy to chyba teraz wszystko stało się jasne. Lewactwo to najogólniej rzecz ujmując faszystowskie totalniactwo, które nie cofnie się przed żadną zbrodnią, jeśli zagrożone są ich zbrodnicze ideały i władza! Dobry lewak, to martwy lewak! Swoją drogą to dziwne, że Kanadyjczycy wybrali totalniackiego faszystę na premiera. A niektórzy się dziwią, że Hitler doszedł do władzy w demokratyczny sposób.
W Kanadzie do władzy dorwali się lewacy i dewianci z lgbt pod hasłami wolności i tolerancji a wprowadzili terror, niewolę i zbrodnię. Ich totalitarne antyludzkie działania to nie przypadek oni tacy są, co widać na paradach tzw. równości i czynach politycznych lewicy. Kanada to przestroga dla całej ludzkości, aby do władzy nigdy więcej nie dopuszczać pozbawionych moralności, rozumu, zasad i honoru lewackich totalitarnych dewiantów i zbrodniarzy!
Jeszcze można wypłacać gotówkę. A co będzie kiedy gotówkę zlikwidują?
Wystarczy spojrzeć jak starannie media lewackie, na czele z Niezależna i Gazetą Polską próbują przemilczeć te sprawę. Wystarczy spojrzeć na zakłamanych do obrzydzenia polityków PiS, którzy niedawno ronili fałszywe łzy z okazji rocznicy wprowadzenia Stanu Wojennego. Dziś w walce z prawdą są znacznie skuteczniejsi i znacznie bardziej wytrwali niż Trybuna Ludu w 1981 roku.