Egipski szef regionalnych sił bezpieczeństwa generał Mohamed el-Hamzawi poinformował, że śmiertelnymi ofiarami nożownika, który dziś zaatakował turystów w Hurghadzie, są dwie obywatelki Niemiec, a nie Ukrainy, jak informowano wcześniej. Tożsamość rannych turystów również jest inna niż to wynika z poprzednich doniesień prasowych: są oni obywatelami Czech i Ukrainy, a nie Polski i Serbii.
Atak miał miejsce na terenie dwóch ośrodków, czyli na terenie hotelu Zahabia i ośrodka wypoczynkowego Sunny Days El Palacio. Potwierdzona została informacja, że napastnik dostał się na teren hotelu z sąsiedniej plaży publicznej.
Motyw ataku nadal nie jest znany, ale wiadomo już, że nożownik krzyczał po arabsku: „Odsuńcie się, nie chcę Egipcjan”.
Źródło: PAP
Tak czy tak, ale nad doborem kierunku dobrego wypoczynku trzeba w dzisiejszych czasach myśleć.
Nie można się pchać pod nóż, chyba że na salę opreacyjną.