SN: Bezprawie PRL jako zbrodnia komunistyczna przeciwko ludzkości. Czerwoni sędziowie staną przed sądem! Wściekłość „resortowych dzieci” nie powinna dziwić
Sąd Najwyższy w Izbie Dyscyplinarnej utrzymał w mocy orzeczenie zezwalające na pociągniecie do odpowiedzialności karnej sędziego za dwa wyroki wydane na opozycjonistów w stanie wojennym w 1982 roku. Czyny te od lipca 2020 roku uznawane są za zbrodnię komunistyczną i zbrodnię przeciwko ludzkości, która się nie przedawnia. Sąd stanął na stanowisku, iż istotnie dopiero zmiana ustroju politycznego dała możliwość osądzania bezprawia sądowego – czytamy na portalu Prawo.pl. Łatwo się domyślić, że ten wyrok jeszcze bardziej rozjuszy „resortowe dzieci”, które od wielu miesięcy, zajadle atakują izbę, która umożliwia pociąganie do odpowiedzialności sędziów i prokuratorów łamiących prawo.
Na wniosek prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej – Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie zezwolił na pociągnięcie sędziego R. C. do odpowiedzialności karnej, za przestępstwa, których te miał się dopuścić orzekając w dwóch sprawach jako sędzia wojskowy w trakcie stanu wojennego. Dodatkowo sąd zawiesił sędziego w czynnościach służbowych oraz obniżył o 25 proc. wysokość jego wynagrodzenia na czas trwania zawieszenia.
W jednej ze spraw, w której orzekał sędzia R.C., opozycjonista w stanie wojennym został skazany na 3,5 roku pozbawienia wolności za publiczne poniżanie ustroju PRL poprzez używanie obraźliwych określeń wobec członków PZPR oraz poprzez kwestionowanie suwerenności ówczesnej Polski.
– Miał także rozpowszechniać fałszywe wiadomości mogące wywołać niepokój publiczny w ten sposób, że przedstawiał – w rzekomo fałszywym świetle – stosunki Polski z ZSRR. Podczas gdy w rzeczywistości chodziło o wypowiedzi oskarżonego w ramach prywatnych rozmów, które stanowiły wyraz jego sprzeciwu wobec bezprawnie wprowadzonego stanu wojennego – czytamy na Prawo.pl.
Teraz sąd orzekł, że sędzia R.C. utożsamił się z ustrojem PRL, wziął udział w represji stanowiącej prześladowanie z przyczyn politycznych, co wypełniło znamiona zbrodni komunistycznej będącą zbrodnią przeciwko ludzkości.
W drugiej sprawie R.C. skazał działacza NSZZ „Solidarność” na rok pozbawienia wolności i grzywnę. Jego winą było… posiadanie gazety wydawanej przez opozycję, w której ustrój PRL nie był przedstawiany w pozytywnym świetle.
W sprawie tej sędzia R. C., będąc przewodniczącym składu orzekającego, zgłosił zdanie odrębne o konieczności wymierzenia kary bezwzględnego pozbawienia wolności, powołując się przy tym na to, że kara w zawieszeniu: „…nie uświadamia oskarżonemu, a w szczególności jego otoczeniu, co do celów jakie ma do spełnienia stan wojenny i prawa ustanowione na okres jego trwania”. W orzeczeniu sąd wojskowy przyjął, że oskarżony będąc członkiem zawieszonego NSZZ „Solidarność”, nie odstąpił od udziału w tej organizacji w ten sposób, że przechowywał w swoim mieszkaniu pisma Grudzień 81 – Gazeta Wojenna NSZZ „Solidarność”, w których miano poniżać ustrój PRL – czytamy na portalu Prawo.pl.
Sąd I instancji, orzekając przeciwko sędziemu R.C. uznał, że istnieje prawdopodobieństwo iż orzekając w sprawach R.C. kierował się względami ideologicznymi, działając w ten sposób na korzyść ustroju totalitarnego. Na dowód przedstawiono szczegóły kariery zawodowej R.C. oraz wyjaśniono jakie akty można zaliczyć do kategorii zbrodni komunistycznych. R.C. złożył zażalenie na decyzję sądu.
W ocenie Sądu Najwyższego zażalenie sędziego R. C. nie zasługiwało na uwzględnienie. Skarżący w istocie zakwestionował ocenę materiału dowodowego, a w konsekwencji dokonane przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne. Należało zwrócić uwagę, że sąd wyrażając zgodę na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej w żadnej mierze w postępowaniu tym nie przesądza o sprawstwie czy winie, natomiast ustala, czy przestawiony materiał dowodowy wskazuje na dostateczne prawdopodobieństwo tego, że sędzia mógł dopuścić się przestępstwa – czytamy na portalu Prawo.pl.
Sama Izba Dyscyplinarna orzekła, że ówczesne realia społeczno-polityczne w żadnej mierze nie mogły i nie mogą usprawiedliwiać rażących naruszeń prawa, które jako zbrodnie komunistyczne nie ulegają przedawnieniu.
Oznacza to, że sędzia R.C. i wielu jemu podobnych, którzy wykonywali swoje obowiązki sędziowskie w sposób zawisły, tj. po myśli komunistycznej władzy, teraz mogą ponieść odpowiedzialność karną i trafić do więzienia za sprzyjanie utrwalaniu totalitaryzmu w okupowanej Polsce. Wściekłość resortowych dzieci nikogo nie powinien dziwić.
Źródło informacji i cytatów: Prawo.pl
Przeczytaj także:
Pseudoekshumacja pod żydowskie dyktando „polską racją stanu”? Raport z ekshumacji w Jedwabnem!
Parchy z PiS-u biora sie uczciwych sedziow,tfuuuuuuuuuuuuuuu.
Mikke, Braun, Bosak, ręki do tego nie przyłożyli. Nie maja moralnego prawa nawet o tym pisnąć. Pan tez.
dlaczego? czym innym jest lamanie swiadone regól w wyborze a czym innym sprawiedliwy wyrok. zadna zntych kategirii sedziow bioracyxh udzial nie zasluguje na szacunek….odrebna sprawa jest sprawiedliwy choć wadliwy u podstaw wyrok.
Teraz, to już jest zbyt późno. Układ wzruszony nieznacznie lub jak kto woli lekko wystraszony trzy dekady temu, ponownie się utwardził i uodpornił.
Trzecia władza wciąż jest jak ręka myjąca tę drugą.
W sumie… Czyż nie pokazano Polakom środkowego palucha w sprawie Stefana Michnika-Szechtera?
Czyż nadal kryształami bez skazy są takie tuzy temidy jak „telefoniczny” Ryszard Milewski, miłośnik sprzętu elektronicznego Robert W. z Wrocławia, albo „roztargniony” sędzia Topyła, że o całej grupie związanej z sądem w Krakowie nie wspomnę, podobnie jak o sędziach wykazujących się nadgorliwością w prześladowaniu polskich obywateli oskarżanych o jakże „pojemne interpretacyjnie zbrodnie” pt. „mowa nienawiści” czy „antysemityzm”…
Jednak faktem jest „wściekłość resortowych dzieci” już na sam odgłos, ślad, zapach jakiejkolwiek ingerencji w tej stajni Augiasza, co widać po wpisie „Resovii”…
Dlatego panie ” Hammurabi ” mówię od dawna , jest wielu Polaków wykształconych jako prawnicy i to im należy powierzyć kwestię wyświetlenie poprzedników , zbrodniarzy i przestępców w wymiarze sprawiedliwości , ale trzeba to zrobić szybko i profesjonalnie , należy oczyścić tę oborę .