W piątek (20.05.2022) minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że śledczy ustalili tożsamość podejrzanych o zabójstwo na Nowym Świecie. Wbrew doniesieniom medialnym, które jako sprawców wskazywały obcokrajowców, są to Polacy: Sebastian W. i Łukasz G. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpiła o zastosowanie przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa tymczasowego aresztowania wobec ustalonych podejrzanych.
Precyzując: Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpiła 17 maja o zastosowanie przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa tymczasowego aresztowania wobec ustalonych podejrzanych. W tej bulwersującej sprawie trudno sobie wyobrazić inną decyzję.
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) May 20, 2022
Do zabójstwa doszło w nocy soboty na niedzielę (7/8 maja). Podczas bójki został ugodzony nożem 29-letni Polak, którego nie udało się uratować. Według doniesień medialnych miał on stanąć w obronie kobiet zaczepianych przez kilku pijanych mężczyzn. Zajście nagrał obecny na miejscu Ukrainiec.
Centre of Warsaw by night pic.twitter.com/6xY0i1Kq4T
— Coolfon 🇵🇱 (@coolfonpl) May 12, 2022
Źródło informacji: Twitter
Zobacz też:
Katarzyna TS: Zabójstwo na Nowym Świecie, czyli odpowiedzialność zbiorowa
Właśnie tym razem nie należy ulegać propagandzie.
Taka informacja ogłoszona przez rząd nic nie znaczy.
Zupełnie nic. Nie ma nawet pewności, że w ogóle kogoś zatrzymali, a jeżeli zatrzymali to czy wskutek uzasadnionych podejrzeń czy tylko dlatego, że kogoś trzeba zatrzymać „interes państwa” tego wymaga.
I nic łatwiejszego, jak ogłosić, że sprawca się przyznał, co dla opinii publicznej jest zawsze potwierdzeniem winy, nawet jeżeli to „przyznanie się” jest fikcyjne.
To stara metoda naszych ubowców. Podają, że złapali sprawcę, a gdy już sprawa zejdzie z pierwszych stron wtedy okazuje się, że żadnych poszlak nie mają, potem znajdują kolejnego sprawcę itp.
W skrajnych wypadkach (zabójstwo Papały, zabójstwo Jaroszewiczów) potrafili latami tworzyć nowe poszlaki, nowe dowody i zmuszać kolejnych zatrzymanych przestępców do tego, by wzięli na siebie również tego gorącego kartofla, którego policja akurat próbuje się pozbyć.
Znowukłamstwo, zeby ukryć POCZĄTKI banderowskich porządków w byłej Polsce! Kto normalny i myślący wierzy tym szumowinom, zwanym „władzą”??? Casus pana Komendy 2.0…
Ja im nie ufam za grosz, tym bardziej min. Ziobro. To taka sama menda jak reszta. Trzyma się tyle lat pazurami koryta, bo koryto jest najważniejsze i zrobi każde świństwo, jeśli ważniejsi tak zadecydują.
Kiedyś niejaki miller też niezła szumowina dokładnie powiedział kim ów człek jest, teraz swoim antypolskim działaniem, tylko to potwierdza. Smutne to ale prawdziwe.
Z jednej strony komentujący wyżej mają rację, bo skoro w Polsce kiedyś obsada karetki pogotowia wiozącej Grzegorza Przemyka przyznała się w sądzie, że go zabiła, to znaczy, że teraz milicja mogła wytypować 2 osoby, które mają się do tego przyznać. Jednak na razie uważam, że się pomyliłem i że to nie Ukraińcy. Czekam na proces tych dwóch Polaków. Jeżeli nie będzie procesu, to znaczy, że Minister Ziobro oraz milicja mataczą w sprawie.
Tuszują zbrodnie i przestępstwa Ukraińców, to jasne. Ukrainiec nagrał swoich kolegów, to też jest jasne. Ziobro jest przestępcą, bo kłamie.
Bezczelnie kłamsto. Świadkowie zdarzenia słyszeli wyraźnie, że mordercy mówieli po ukraińsku. Banderowcy bandyci są chronieni przez ,,polski rząd”, który jest ich sługą.
To, co wygaduje i czyni @pad oraz @morawiecki, aby narazić na niebezpieczeństwo i zaszkodzić Polakom poddaje w całkowitą wątpliwość wiarygodność @ziobry.
Bicie pokłonów i służenie psychopatom, zbrodniarzom i dewiantom schwabem, hararim oraz wszystkimi na około kosztem Polaków pokazuje, czym są ci polskojęzyczni KAPO. Widać jak na dłoni, że doprowadzenie do śmierci ponad 200 000 Polaków to nie był przypadek, tylko cel. Jak widać nie jest to koniec mordowania, poniżania i zniewalania Polaków.