Skandal! 1200 zł grzywny za Marsz 11.11.2018 we Wrocławiu. Lewaccy prowokatorzy nietknięci!
Dostałem 1200 zł grzywny za Marsz 11.11.2018 we Wrocławiu. Za zgodą magistratu (sic!) byliśmy prowokowani i atakowani przez lewactwo pod egidą aborcjonistki Lempart. Sąd uznał…, że to my „złamaliśmy prawo” i magistrat mógł rozwiązać legalną manifestację patriotów. Komuna – na Twitterze poinformował Jacek Międlar, współorganizator Marszu 11.11.2018 we Wrocławiu.
Dostałem 1200 zł grzywny za Marsz 11.11.2018 we Wrocławiu. Za zgodą magistratu (sic!) byliśmy prowokowani i atakowani przez lewactwo pod egidą aborcjonistki Lempart.
Sąd uznał…, że to my "złamaliśmy prawo" i magistrat mógł rozwiązać legalną manifestację patriotów.
Komuna. pic.twitter.com/alzCeuvHgW— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) June 22, 2020
To kolejna skandaliczna decyzja wrocławskiego sądu, który m.in. kilka miesięcy temu orzekł, że patriotyczny okrzyk „Czołem Wielkiej Polsce” nosi znamiona „mowy nienawiści” (ZOBACZ). Teraz uznano, że decyzja magistratu o rozwiązaniu patriotycznego marszu w 2018 roku była słuszna i magistrat mógł polskim patriotom odebrać prawo do świętowania 100. rocznicy odzyskania polskiej niepodległości.
Wrocławskie urzędasy imały się różnych sztuczek. Najpierw, zanim jeszcze marsz wystartował, gwałcąca fundamentalne prawo demokratyczne do organizacji zgromadzeń publicznych, na kilka dni przed 11 listopada, wrocławski magistrat delegalizował manifestację, która jeszcze nie wyruszyła. Gdy to się nie udało, wbrew zapisom ustawy prawo o zgromadzeniach (por. art 12), wydano zgodę na organizację kontrmanifestacji agresywnego lewactwa pod egidą znanej we Wrocławiu awanturnicy Marty Lempart, której na tym portalu poświęciliśmy niejedną publikację (PRZECZYTAJ). Jak się można domyślić, wyrażono zgodę tylko po to, by doprowadzić do zamieszek, które można by było wykorzystać do delegalizacji marszu. Lewactwo prowokowało i atakowało polskich patriotów. Mimo to nie doszło do większych incydentów. Mimo to, wrocławscy urzędnicy, na kwadrans przed końcem manifestacji na wrocławskim rynku podjęli decyzję o delegalizacji manifestacji. Bez jakichkolwiek obiektywnych powodów. Uczestnicy marszu słusznie uznali to za prowokację magistratu u początku kadencji Jacka Sutryka. Oczywiście awanturujące się tatałajstwo pod egidą Lempart nie poniosło żadnej kary.
PRZECZYTAJ: Katarzyna TS: „Sędzia Statkiewicz to nazistka?”. Proces Międlar vs. Lempart w pigułce
Minęło ponad półtora roku i wrocławski sąd upatrzył sobie ofiarę tych wydarzeń. Jest nią – już tradycyjnie – Jacek Międlar, na którego nałożono grzywnę w wysokości 1200 złotych. Powodem ma być fakt, że nie opuścił uczestników manifestacji, którą magistrat bezpodstawnie rozwiązał. To są te demokratyczne standardy, o których tak chętnie perorują „demokraci”? Wrocławski, antypolski układ ma się świetnie.
ZACHĘCAMY DO DOKONYWANIA ZAKUPÓW W SKLEP-WPRAWO.PL
Przeczytaj także:
Sądowa faworyzacja wrocławskiej awanturnicy [NAGRANIA Z ROZPRAW]
Trzeba spowodować, by sprawa wyszła poza wrocławski grajdołek. Nie jestem prawnikiem ale brakuje tu informacji, o prawomocności wyroku. Jeśli jest taka możliwość, należy się od wyroku sądu odwoływać. A może nawet sprawa powinna dotrzeć do prezydenta? Wiadomo, że nie chodzi tu o pieniądze a o coś, czego za żadne pieniądze kupić nie można o GODNOŚĆ. Poza tym prezydent (kto by nim nie był) odmawiając zajęcia się taką sprawą jednoznacznie się określi.
Wiadomo, że prawnicze pijawki każą sobie słono płacić za „usługi”. Dlatego Jacku podaj numer konta by Polacy którym dobro ojczyzny leży na sercu mogli Cię wspomóc.
Sam krezusem nie jestem, podobnie jak inni którzy tu zaglądają, jednak choć trochę się uzbiera mam nadzieję.
Temu sedzi jestem osobiscie gotowy obcialeb I prosze podac publicznie jego namiary gdzie mieszka
a znajdziemy rozwiazanie by juz wiecej nie wydawal krzywdzacych wyrokow ! Mam nadzieje ze bedzie nas
znacznie wiecej I juz nie bedzie spokojnie zasypial w swym domu ! Czas robic porzadek ze zdrajcami naszej
ojczyzny oraz okupantami polsko-jezycznymi
Pan Jacek swego czasu pozostal sam u Gozdyry. Nikt do studia z nim nie przyszedl. A wyrok to skandal wydany przez ,zydowsko-trockistowski motloch,ktory pkupuje sady z dziada pradziada od 1944 roku.
Konfidentracja Panu ni pomoze,Panie Jacku Zostanie Pan sam jak u Gozdyry.
Jacku !!! , ja też zostałam ukarana grzywną 380 zł za 11.11.2019r , ale się odwołałam i teraz czekam na rozprawę . P A T R I O T K A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! .
Jacku !!! , ja też zostałam ukarana grzywną 380zł za 11.11.2019r ale się odwołałam ,teraz czekam na rozprawę . P A T R I O T K A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
U mnie 2019 w toku. Teraz dostałem za 2018.