Resort rolnictwa próbuje przejąć lasy państwowe! „Ich wartość wynosi ponad 400 mld złotych”. Rozmowa z wdową po prof. Szyszce [WIDEO]
Gościem programu Telewizji Republika „Otwartym Tekstem” była Krystyna Szyszko, wdowa po prof. Janie Szyszce, który w latach 2015-2018 był ministrem rolnictwa. Wyznała, że gdy jej mąż sprawował funkcję ministra, resort rolnictwa dwukrotnie próbował przejąć lasy państwowe. Co więcej, alarmuje, że próby przejęcia lasów mają mieć miejsce także teraz.
– Wartość naszych lasów państwowych to jest ponad 400 mld złotych. O takiej kwocie mówił mąż kilka lat temu. Tu chodzi o same lasy, ale pod lasami jeszcze są zasoby geologiczne, energetyczne. Tu chodzi o ogromny majątek, ogromny – w rozmowie z Ewą Stankiewicz powiedziała Krystyna Szyszko.
W odpowiedzi na to Ewa Stankiewicz dopytywała czy ten majątek jest zagrożony i wskazała, że Szyszko sprzeciwiał się prywatyzacji i przejęciu lasów przez resort rolnictwa.
– Dwukrotnie była taka próba za życia męża i udało się mężowi powstrzymać ten pomysł. Natomiast jak widać jest to jednak bardzo dla jakiejś tam strony ważne, bo w tej chwili lasy i łowiectwo zostało jakby wyodrębnione jako oddzielny dział i jest taka informacja w formie plotki, że lasy mają być w ministerstwie rolnictwa – odpowiedziała Krystyna Szyszko i wskazała, że ten proceder jest niezwykle groźny dla narodu i państwa polskiego. Wysłuchajcie z uwagą.
Poruszany wątek w 12 minucie i 30 sekundzie niniejszego nagrania:
Przeczytaj:
„Polska w cieniu żydostwa. Wielcy Polacy o Żydach”. Nowa książka Jacka Międlara już jest dostępna!
Albo wyrżniemy ich, albo oni najpierw nas A później lasy. Sk…..syny.
Polska w cieniu syjo kabały. Oby do wyborów najbliższych. Nie ma się czego bac jak mawia klon Morawicki. Pójdziemy na wybory, odstawimy tę bandycką zgraję. Zrobimy własny ruch kontroli wyborów i damy radę.
Kontrola wyborów, osoba w komisji w każdym punkcie, to priorytet. Obecnie każde wybory sa fałszowane. Jest specjalny program- dominium, który do tego służy, to aplikacja wyprodukowana w afryce, konkretnie w Palestynie, konkretnie , na okupowanym terytorium Palestyny, zwanym Israelem. Program dominum, to agenda, która ma za zadanie globalną kontrolę nad wyborami, aby ludzie mieli fikcję demokracji. Aplikacja zgrana ze wspólpracującymi agendami, sondazowniami, powoduje, że wybory wygrywają ci co mają. Przykłąd tej fikcji to wybory, gdzie pis znając ten system stworzył ruch kontroli wyborów aby zminimalizować zniekształcenie wyników na korzyśc PO. Kto naciska guziki, ten wygrywa. Obecnie naciska pis. tak więc jedyny sposób to fizyczne raporty z każdej komisji aby porównac to z tym co wyprawia system dominium. Przykłady działania systemu znacie. To magiczne wieczory i noce wyborcze, gdy ugrupowania prawicowe zawsze tracą kilka % na rzecz jedynie słusznych towarzyszy. WYbory do europarlamentu były małą wpadką, obecnie również majstruja przy exit polu. To jest ich patent na wieczną włądzę. Złamiemy ten system przy najbliższych wyborach.
Pan Szyszko był Ministrem środowiska, a nie rolnictwa w tamtym okresie.