Czy Rafał Ziemkiewicz pozwie Aleksandra Smolara za insynuację, że żartował z obozów zagłady? „Przekazuję adwokatowi”
Trafiłam wczoraj na wywiad, którego Aleksander Smolar udzielił portalowi wiadomo.co 23 lutego br. Twierdzenia Smolara to jakieś niebywałe horrendum. Czytając wywiad miałam wrażenie, że czytam komunistyczną, antypolską agitkę o „zaplutych karłach reakcji”. Co ciekawe, w wywiadzie Smolar broni komunistycznej propagandy twierdząc, że „wówczas walczyło się z wrogiem, ale nie próbowało się go dehumanizować”. Już za to stwierdzenie o propagandzie komunistów, która „nie próbowała dehumanizować”, należy się Smolarowi medal ze zgniłego kartofla. Ale to jeszcze nie wszystko.
Oto wykwit „światłej” myśli Aleksandra Smolara, syna Hersza: „Jeżeli pan Ziemkiewicz z panem Wolskim żartowali sobie z obozów zagłady, mówiąc, że to były żydowskie obozy, bo to Żydzi Żydów wrzucali do pieca, to mamy do czynienia z takim poziomem dehumanizacji, że nie można tego porównywać nawet z Marcem 1968 roku”.
O rewelacjach opowiadanych przez Aleksandra Smolara postanowiłam poinformować Rafała Ziemkiewicza i zapytać go, czy nie uważa, że to się nadaje do sądu. „Tak, chyba się nadaje. Przekazuję adwokatowi” – odpisał Ziemkiewicz na twitterze.
Panie @R_A_Ziemkiewicz : to chyba nadaje się do sądu. Wywiad Aleksandra Smolara z 23.02.https://t.co/m9uYAuRESz pic.twitter.com/MpXxDhzd2e
— Katarzyna TS (@katarzyna_ts) 25 lutego 2018
Tak, chyba się nadaje. Przekazuję adwokatowi. https://t.co/MnIX1FDo95
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 25 lutego 2018
Mam nadzieję, że adwokat również uzna, iż sprawa powinna trafić przed sąd i Aleksander Smolar będzie musiał tłumaczyć się z tej ohydnej wypowiedzi. A jeśli sąd uzna, że Smolar naruszył dobra osobiste Rafała Ziemkiewicza, to będzie mi niezmiernie miło, że miałam swój udział w tej sprawie. Gdybym była Zagłobą, powiedziałabym „Jam to, nie chwaląc się, sprawił”. Ale ponieważ jestem osobą skromną, powiem tylko tyle: „Cieszę się, że trafiłam na ten wywiad”.
Źródło: wiadomo.co, twitter
Brawo Pani Kasiu! Trzeba walczyć bronią lewków, czyli pozywaniem i ściganiem za pomocą jakichś ośrodków – fajnie by było powołać Ośrodek Monitorowania Zachowań Lewicowych i Komunistycznych.
„A jeśli sąd uzna, że Smolar naruszył dobra osobiste Rafała Ziemkiewicza, to będzie mi niezmiernie miło, że miałam swój udział w tej sprawie”.
Pani Kasiu, mam przeczucie, że „polski” sąd oddali na posiedzeniu niejawnym taki ewentualny pozew. Co innego w drugą stronę. Wówczas w świetle jupiterów, jedynie sprawiedliwy, niezależny i niezawisły sąd, będzie uzasadniał skazujący wyrok „odrażającym i ohydnym aktem antysemityzmu, na który w cywilizowanym świecie nie może być miejsca”, tym bardziej, że dotyczy kawalera Orderu Odrodzenia Polski i Legii Honorowej…
hehehe, o czym Wy marzycie? Że żydzi ukarają żyda w polskim z nazwy wymiarze sprawiedliwości? Hahaha.