„Przypadła mi rola grabarza.” Podejrzana o korupcję Małgorzata Gersdorf została nową szefową KRS
Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego została nową przewodniczącą Krajowej Rady Sądowniczej. Zważywszy na fakt, że Gersdorf przymykała oko na korupcję jej dwóch współpracowników z SN oraz sama jest podejrzana o przestępstwo, wybranie jej na stanowisko przewodniczącej KRS świadczy o mizernym status quo wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
– Mam poczucie, że KRS w swoim konstytucyjnym wymiarze kończy urzędowanie. Trudno nie mieć myśli, że będę grabarzem tej instytucji, ale ktoś musiał się podjąć tego zadania. Dlatego przyjmuję to nie jako zaszczyt, ale jako obowiązek spoczywający na pierwszym prezesie SN – wybór na przewodniczącą KRS skomentowała Gersdorf.
Rzecznik KRS Waldemar Żurek przekazał, że nową przewodnicząca KRS wybrano 14 głosami za, przy trzech głosach przeciw i jednym wstrzymującym się. – Wynik głosowania był bardzo dobry – ocenił Żurek.
W połowie miesiąca z funkcji przewodniczącego KRS zrezygnował sędzia Dariusz Zawistowski na znak protestu przeciw prezydenckiej reformie KRS. Uznał, że nie mógł postąpić inaczej, gdyż jak twierdzi, prezydencka reforma KRS łamie konstytucję.
Najprawdopodobniej sędzia Małgorzata Gersdorf będzie sprawować funkcję przez najbliższe kilka tygodni, aż zostanie wybrana nowa rada.
O niejasnej działalności Małgorzaty Gersdorf więcej tutaj – klik.
łaaaaał po-pisowa „dobra” zmiana – jednego kąta w drugi i jest ok a stada zbaraniałych gojów żrą się jako za i przeciw tej czy innej partii. Przecież to wszystko to jedno to samo g… tylko w innym pazłotku
Cały czas tylko parcie na kasę. do ostatniej kropli krwi. Wydusić ile można przecież emerytura tuż, tuż.