Przewrócono pomnik ks. Jankowskiego: „Symboliczne strącenie fałszywej pamięci” [WIDEO]

przewrócony pomnik ks Jankowskiego/ fot. twitter
8

W nocy z 20 na 21 lutego 2019 r., ok. 3.00 nad ranem, trzej mężczyźni przewrócili pomnik ks. Henryka Jankowskiego, stojący niedaleko kościoła św. Brygidy w Gdańsku. Przebieg zdarzenia został nagrany. Film opublikował w Internecie dziennikarza Onetu Tomasz Sekielski. Sprawcy zostali zatrzymani przez policję. Z oświadczenia, które przesłali portalowi oko.press wynika, że są to: Konrad Korzeniowski, Rafał R. Suszek i Michał Wojcieszczuk, a celem ich działania miało być „symboliczne strącenie ze wspólnotowego piedestału fałszywej pamięci i czci osoby Henryka Jankowskiego”.

Mężczyźni założyli na pomnik pętlę, podważyli cokół i ciągnęli, aż upadł on na przygotowane wcześniej gumowe opony, które miały zapobiec zniszczeniu pomnika, ponieważ – jak deklarują – „celem jest rozbicie fałszywego i ohydnego mitu Henryka Jankowskiego, nie zaś – materii jego pomnika”. Na leżącym pomniku, który oddzielił się od cokołu, mężczyźni ułożyli strój ministranta wraz z dziecięcą bielizną i bucikami.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tak wyraża się nasza obywatelska niezgoda na obecność w przestrzeni publicznej zła, pogardy dla drugiego człowieka i jego uprzedmiotowienia, gwałtu na jego wolności i prywatności, braku szacunku dla bólu i gniewu ofiar, wreszcie też – mowy nienawiści. A także bałwochwalczego kultu osób będących sprawcami podobnych czynów” – napisali w oświadczeniu przesłanym do oko.pres.

W swoim oświadczeniu Korzeniowski, Suszek i Wojcieszczuk oskarżają ks. Jankowskiego o „podły i haniebny gwałt na godności, wolności seksualnej i prawie do prywatności oraz wykorzystanie z zimną krwią trudnej sytuacji społecznej młodych ludzi, dziewcząt i chłopców, powierzonych jego opiece lub ,,upolowanych” przez księdza-pedofila; o liczne zamachy na godność oraz o dyskryminację osób i społeczności poprzez szerzenie mowy nienawiści, publiczne głoszenie poglądów antysemickich i lżenie ludzi o odmiennych poglądach politycznych w kazaniach, wypowiedziach publicznych i instalacjach quazi-religijnych, które nie miały nic wspólnego z tradycją chrześcijańską; o odwrócenie się od swoich ofiar i brak jakiejkolwiek woli zadośćuczynienia za krzywdy, które wyrządził”.

Mężczyźni piszą też, że oskarżają „instytucję kościoła katolickiego w Polsce, w szczególności zaś tych jej przedstawicieli, którzy z pełną świadomością zła czynionego przez Henryka Jankowskiego nie zareagowali, aby złu temu położyć kres, milczeli lub wręcz – jak Sławoj Leszek Głódź, arcybiskup metropolita gdański – tolerowali ryzyko pojawienia się kolejnych ofiar, a poprzez swe decyzje z premedytacją legitymizowali publiczne antysemickie wypowiedzi Jankowskiego i jego polityczną mowę nienawiści”.

Kolejnym oskarżonym jest administracja publiczna, „której decyzje – jak hołdy pamięci Henryka Jankowskiego: odznaczenie Medalem K.E.N., nadanie jego imienia skwerowi w sąsiedztwie kościoła św. Brygidy i postawienie pomnika – podejmowane przy istnieniu świadectw popełnionego przez niego zła, są odbierane jako akt instytucjonalnej zniewagi przez bezbronne ofiary pedofila oraz antysemity”.

Cały tekst oświadczenia znajdziecie TUTAJ.

Rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Karina Kamińska poinformowała, że mężczyznom może grozić grzywna lub ograniczenie wolności. Wyjaśniła, że wstępna kwalifikacja karna czynu, którego dokonali mężczyźni to art. 261 Kodeksu karnego, który mówi o tym, że „kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”.

„Nie ma miejsca dla pomnika ks. Henryka Jankowskiego w przestrzeni publicznej Gdańska. Powinien być on usunięty zgodnie z prawem” – takie stanowisko przedstawiła w czwartek w imieniu p.o. prezydenta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz jej rzecznik Magdalena Skorupka-Kaczmarek. W oświadczeniu Dulkiewicz przypomniała, że już w grudniu 2018 r. prezydent Gdańska Paweł Adamowicz uznał, że pomnik ks. Henryka Jankowskiego powinien zostać usunięty, a władze Gdańska podjęły działania zmierzające do zdemontowania pomnika.

„Nie może być zatem zgody na akty wandalizmu, które noszą znamiona przemocy symbolicznej. Przewrócenie monumentu jest aktem samosądu, naruszającym polski porządek prawny” – stwierdziła Dulkiewicz. Poinformowała też, że na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska, w marcu, ma stanąć wniosek o odebranie ks. Henrykowi Jankowskiemu honorowego obywatelstwa miasta Gdańska i o zmianę nazwy skweru, na którym stał pomnik duchownego. Wtedy też Rada Miasta ma głosować sprawę usunięcia pomnika.

„Ks. Henryk Jankowski, który zapisał w swoim życiu jasną solidarnościową kartę, jest oskarżany o molestowanie dzieci i należy tę sprawę dogłębnie wyjaśnić” – stwierdziła Dulkiewicz.

W grudniu 2018 roku w „Dużym Formacie”, magazynie „Gazety Wyborczej”, opublikowano reportaż „Sekret Świętej Brygidy. Dlaczego Kościół przez lata pozwalał księdzu Jankowskiemu wykorzystywać dzieci?”, w którym kapelan Solidarności, wieloletni proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku Henryk Jankowski został oskarżany m.in. o seksualną przemoc wobec nieletnich.

Źródło informacji i cytatów: oko.press, pap, wpolityce.pl

Zobacz też:

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. z-k mówi

    Nie daruje żydobolszewizm, nawet po śmierci, ks. Jankowskiemu nieprawomyślnej dekoracji Grobu Pańskiego tak jak kiedyś nie darowali B. Piaseckiemu i zarżnęli mu dzieciaka. Oczywiście był na miejscu Sekielski zachęcony udaną prowokacją obchodów urodzin naJsłynniejszego wychowanka żydowskiej finansjery….. cholera z resztą ich wie z którego są bardziej dumni z Hitlera czy z Lenina

  2. szalom mówi

    Warto może przypomnieć, że pan premier Morawiecki sam osobiście powołał wydrowato-postępacką Dulkiewicz a prezydenta wolnego miasta Gdańska a pan Prezes honorowo olał gdańskie wybory dając wolną rękę konsulatowi pruskiemu na ich właściwie przygotowanie. Ktoś przewidywał, że środkowo-europejski kaganat Polin będzie sięgał tylko do „Bydgoszcza” bo aby uzyskać przychylność Prus dla tego projektu to wolne miasto Gdańsk z resztą Ziem Odzyskanych przejdzie do Reichu. Chyba to już niedługo nastąpi bo prawie cała, co młodsza, wierchuszka PIS wypieprza z rumorem do Brukseli.

    1. michu mówi

      No ale Rosja chyba też coś dostanie?

    2. szalom mówi

      Rosja wzięła Krym i jeśli nie będzie przeszkadzała w budowie Izraela-bis to dostanie Donbas

  3. michu mówi

    Zobaczymy jakie będą dalsze losy niszczycieli. Ciekawe czy takie jak np pana Rybaka po akcji we Wrocławiu? Chyba warto to monitorować prawym dziennikarzom ;).

  4. Janusz I mówi

    Niekatolicy, łapy precz od naszych pomników!!!

  5. Zbulwersowany mówi

    Jak długo jako katolicy będziemy siedzieć cicho jak mysz pod miotłą ? Jutro wrogowie mogą wparowac do kościołów, naszych domostw i podcinac nam gardła jak to często zdarzało się w historii. Dość z polityką chowania głów w piasek w kraju, gdzie podobno jest nas 92 procent. To obelga i dyshonor pozostanie biernymi.

  6. Alek mówi

    O molestowanie oskarżano ks. Jankowskiego już za życia. Wtedy nie tylko ńic nie udowodniono, ale okazało się, że rzekoma ofiara rzucała oszczerstwa za wynagrodzenie.
    To wtedy trzeba było ścigać tego, kto za oszczerstwa płacił. Dziś ks. Jankowski nie żyje i bronić się nie może. Zresztą i wtedy to matka łobuza powiedziała policji, że łobuz kłamie. Sprawę umorzono, zamiast łobuza do poprawczaka, a tego, co mu płacił do ciupy. Dziś pewnie trudno bedzie zebrać znowu dokumentację.
    Stąd nauka: oszczerców natychmiast i bezwzględnie ścigać, a nie zadawalać się cofnięciem oszczerstw.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.