Polscy profesorowie apelują do władz RP o obronę chrześcijańskich Ormian przed muzułmanami

6

Wybitni Polscy profesorowie zaapelowali w liście otwartym do „do władz Rzeczypospolitej Polskiej o podjęcie niezwłocznych działań w sprawie pomocy dla Arcachu (tak Ormianie nazywają Górski Karabach)” oraz „o poruszenie sprawy na forum międzynarodowym, o podjęcie działań na rzecz wypracowania trwałego i sprawiedliwego rozwiązania politycznego w sprawie konfliktu o Arcach, które zagwarantują ochronę ludności cywilnej oraz dóbr kultury (ze szczególnym uwzględnieniem dziedzictwa chrześcijańskiego)”.

Według sygnatariuszy listu „w trakcie niedawno zakończonych działań zbrojnych Wysoka Komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka zwracała uwagę na możliwość popełnienia przez Azerbejdżan zbrodni wojennych z powodu masowych ataków na ormiańską ludność cywilną”.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Szczególny niepokój sygnatariuszy listu wzbudzają islamskie zbrodnie na chrześcijanach z roku „1915, gdy Turcy zapoczątkowali ludobójstwo na Ormianach (około 1,5 miliona zamordowanych) oraz Grekach i Asyryjczykach (łącznie około 1,5 miliona ofiar), a także przełomu lat. 80. i 90. ubiegłego wieku, gdy pogromów na Ormianach (m.in. w Baku i Sumgaicie) dopuszczali się Azerowie”.

Sygnatariusze listu zwracają uwagę na retorykę „czołowych polityków Azerbejdżanu, określających Ormian mianem ”chrześcijańskich psów””. Podpisani pod listem polscy naukowcy zwracją uwagę, że „w 2005 roku, w 90. rocznicę ludobójstwa popełnionego na ludności ormiańskiej w Turcji podczas I wojny światowej, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej podjął uchwałę, w której czytamy m.in., że ”Pamięć o ofiarach tej zbrodni i jej potępienie jest moralnym obowiązkiem całej ludzkości, wszystkich państw i wszystkich ludzi dobrej woli””.

Zdaniem sygnatariuszy listu „pojawiające się w mediach informacje o tureckim wsparciu dla Azerbejdżanu przywołują wspomnienia tragicznych dla Ormian wydarzeń. W sytuacji nieuregulowania statusu Arcachu, o czym mowa m.in. w zasadach madryckich wypracowanych przez Grupę Mińską Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, uzasadnienia nabierałyby obawy dotyczące kolejnego ludobójstwa (jako tzw. czystek etnicznych). Korespondencipotwierdzają również obecność w Azerbejdżanie terrorystów i najemników m.in. z Syrii, Libii, Afganistanu i Pakistanu”.

Sygnatariusze listu stanowczo podkreślają, „że łączy nas głęboki sprzeciw dla rozstrzygania konfliktu na drodze zbrojnej, dla godzących w prawa człowieka działań Azerbejdżanu (wspieranego przez Turcję i bojowników tzw. Państwa Islamskiego). Śmierć niewinnych ofiar, ból i cierpienie ludności cywilnej, znaczna liczba ciężko rannych, tysiące uchodźców opuszczających ojczystą ziemię (w tym przerażonych dzieci i kobiet), obracające się w gruzy kościoły, szpitale, szkoły i domy – to wojenne obrazy, które ze łzami w oczach przywołują tylko najstarsi Polacy. Jednak niecałe trzy tysiące kilometrów od Polski jest to obecna rzeczywistość, wojenny dramat rozgrywał się w ostatnich tygodniach na oczach całego cywilizowanego świata”.

Zdaniem sygnatariuszy listu „w obliczu poważnego kryzysu humanitarnego konieczne jest podjęcie działań skutkujących uruchomieniem wszelkiej możliwej w naszych warunkach państwowej pomocy (szczególnie humanitarnej) dla ofiar działań wojennych prowadzonych na terenie Arcachu”.

Według sygnatariuszy listu „w ostatnim czasie świat obiegały informacje o agresji Azerbejdżanu, o eskalacji konfliktu między Azerami a Ormianami, o kolejnych ofiarach wojny, ale dla polskich Ormian – obywateli Rzeczypospolitej Polskiej – nie były to tylko zwykłe komunikaty medialne, to przecież nieraz cierpienie ich bliskich, rodaków, przyjaciół i znajomych”.

Sygnatariusze listu zwracają uwagę, „że Ormianie w czasie siedmiowiekowej obecności w nowej Ojczyźnie nigdy nie zapomnieli o swych korzeniach, stali się najwierniejszą mniejszością w państwie polskim, mawiano nawet (nie bez racji), że »Ormianin to podwójnie Polak«. Mjr Walerian Tumanowicz (uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, wojny obronnej 1939 r. i oficer Armii Krajowej, żołnierz niezłomny, zamordowany na mocy komunistycznej zbrodni sądowej w 1947 r.) podczas procesu dumnie powiedział: „z krwi jestem Ormianinem, z duszy i przekonań Polakiem”. Słowa Bohatera podzielały i podzielają tysiące Polaków mających ormiańskie korzenie”.

Wybitni polscy naukowcy podkreślają, że Armenia to państwo, „które jako pierwsze na świecie przyjęło chrześcijaństwo (w roku 301)”. Kraj, w którym mieszkają „również Polacy (część spośród naszych rodaków działa aktywnie w Związku Polaków w Armenii »Polonia«)”.

Zdaniem sygnatariuszy listu „porozumienie, które nie określa statusu Arcachu, grozi postępującą destabilizacją regionu oraz rozprzestrzenieniem konfliktu na tzw. Zakaukaziu, co może prowadzić do poważnych i nieprzewidywalnych konsekwencji, będąc zagrożeniem dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Z tychże powodów konieczne jest podjęcie zdecydowanych działań, które doprowadzą do międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa”.

List podpisali:

dr hab. Michael ABDALLA, prof. UAM

ks. prof. dr hab. Paweł BORTKIEWICZ

prof. Marek Jan CHODAKIEWICZ

prof. dr hab. Antoni DUDEK, wykładowca UKSW

dr Bartłomiej GRYSA, orientalista, dziennikarz

Liana HARUTYUNYAN, Prezes Związku Polaków w Armenii „Polonia”

ks. Tadeusz ISAKOWICZ-ZALESKI

prof. dr hab. Grzegorz KUCHARCZYK

Michał LISTKIEWICZ, były Prezes PZPN, sędzia finału mistrzostw świata,

przewodniczący Komisji Sędziów Armenii, filolog, tłumacz, felietonista

prof. dr hab. Stanisław MIKOŁAJCZAK, Przewodniczący AKO w Poznaniu

prof. dr hab. Witold MODZELEWSKI

prof. dr hab. Aleksander NALASKOWSKI, UMK Toruń

ks. prof. dr hab. Józef NAUMOWICZ

Jadwiga NOWAKOWSKA, reżyser filmu „Kraj wojny i marzeń”

Jerzy Marek NOWAKOWSKI, były ambasador RP w Armenii

dr Jakub OSIECKI, Sekretarz Ormiańskiego Towarzystwa Kulturalnego

prof. dr hab. Andrzej PISOWICZ

Witold REPETOWICZ

Marek RESZUTA, b. chargé d’affaires a.i. oraz Kierownik Referatu Polityczno-

Ekonomicznego Ambasady RP w Erywaniu

prof. dr hab. Krzysztof STOPKA

Łukasz WARZECHA, publicysta

dr hab. Andrzej A. ZIĘBA, Dyrektor Ośrodka Badań nad Kulturą Ormiańską w Polsce,

Polska Akademia Umiejętności

prof. dr hab. Jan ŻARYN, IH UKSW

Ofiarami globalnej wojny islamu z chrześcijaństwem są dzisiaj Ormianie. Jutro będziemy nimi my, Polacy. Warto być mądrym przed szkodą.

Przeczytaj także:

J. Międlar: Stanisław Dziwisz – skuteczny „filtr” Jana Pawła II [WIDEO]

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. AntyPO✡PiS mówi

    PiSrael wyłącznie reprezentuje i broni interesów żydów. Dlatego PiS na rozkaz Izraela w podskokach zmienił ustawy o nowelizacji ustawy o IPN.

    PiS wydał 100 mln złotych na utrzymanie żydowskiego cmentarza! A ile PiSrael przeznaczył na renowacje polskich, katolickich cmentarzy? Retoryczne pytanie!

    PiSrael utrzymuje z pieniędzy podatników żydowskie muzeum POLIN, które jawnie prowadzi antypolską działalność, szkalując Polskę i oskarżając Polaków o współudział w holokauście!
    A co zamian otrzymał PiS od żydów z Izraela?

    Żydzi do dzisiaj nawet symbolicznie nie przeprosili narodu polskiego za zbrodnie dokonane na narodzie polskim przez żydów z UB i NKWD!

    Izrael w błyskawicznym tempie nadał obywatelstwo komunistycznemu zbrodniarzowi Salomonowi MORELOWI, który uciekł z Polski do Izraela w 1991 roku, aby uniemożliwić jego ekstradycję i postawienie go przed polskim sądem!

    1. Jaca mówi

      Popieram, PIS to partia interesów syjonistycznych a nie prawdziwie pro-polski rząd. Dopóki nie mamy polskiego z krwi i kości rządu, dopóty nie będzie w Polsce dobrze.

    2. Marcin Malik mówi

      Tak, to wszystko prawda, ale zapominasz o narodowej głupocie Polaków. Przed wyborami PIS obieca 750+ i zniżkę na niemiecką marchew i ziemniaki, i Polacy znowu ich wybiorą. Polacy uwierzą w każde kłamstwo aby tylko dostać coś za darmo.

      Zapytałem Anglika dlaczego nie lubią Polaków, skoro ich uratowaliśmy podczas wojny. Anglik: „bo Polacy to tylko było mięso armatnie. Za Anglię warto było walczyć, a Polska to jakiś tam kraj robotników koło Rosji”.

    3. tow.Piotrowicz z PZPR/PiSrael mówi

      Podobnie żydowskiemu złodziejowi Andrzejowi Gąsiorowskim Izrael udzielił schronienia.
      I za co Polacy mają darzyć szacunkiem żydów?

  2. Marcin Malik mówi

    Azerbejdżan jest bogaty w ropę i gaz, a Ormianie mają tylko piękne chrześcijańskie tradycje i kulturę, którą NWO i tak chce zniszczyć. Wielka Brytania ma dobre stosunki z Azerbejdżanem i zaopatruje go w broń. Poza tym kto chce walczyć z Tucją, która trzyma Rosję na krótkiej smyczy?

  3. wilk mówi

    A MOZE BY TAK CI SAMI PANOWIE,ZAINTERESOWALI SIE TYM CO TERAZ DZIEJE SIE W POLSCE,JAK LEWICA I CALY PE,CHCA ZNISZCZYC POLSKIE WARTOSCI,A NIE PCHALI SIE TAM GDZIE NIE POWINNI

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.