ONZ potępia Rosję za atak na ukraińskie okręty. Ukraina zastrzega sobie „prawo do samoobrony”
Rada Bezpieczeństwa ONZ potępiła Rosję za atak na trzy ukraińskie okręty w Cieśninie Kerczeńskiej. Jednocześnie RB odrzuciła wniosek Rosji o przeprowadzenie debaty na temat naruszenia jej granic przez Ukrainę. Ambasador Ukrainy przy ONZ Wołodymyr Jelczenko oświadczył, że rosyjskie zarzuty są nieprawdziwe, ponieważ Ukraina powiadomiła Rosję o planowanym przepłynięciu swoich jednostek przez cieśninę.
– Niedzielne oburzające naruszenie suwerennego terytorium ukraińskiego jest częścią rosyjskiego zachowania, które obejmuje aneksję Krymu i nadużycia wobec wielu Ukraińców na Krymie, a także podsycanie konfliktu, który pochłonął życie ponad dziesięciu tysięcy ludzi na wschodniej Ukrainie – powiedziała ambasador USA przy ONZ Nikki Haley. – W imię międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa Rosja musi natychmiast zaprzestać niezgodnego z prawem postępowania oraz szanować prawa i wolności żeglugowe wszystkich państw – apelowała.
– Zdecydowanie potępiamy agresywne działania Rosji, wzywamy jej władze do poszanowania prawa międzynarodowego, a obydwie strony do powściągliwości w obecnej sytuacji, która może jeszcze bardziej zagrozić stabilności europejskiego bezpieczeństwa – oświadczył zastępca stałej przedstawiciel RP przy ONZ Mariusz Lewicki. Podkreślił, że Polska zdecydowanie popiera niepodległość, suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy w jej uznanych przez wspólnotę międzynarodową granicach oraz nie uznaje aneksji Krymu przez Rosję.
Zastępca stałego przedstawiciela Rosji przy ONZ Dmitrij Polanski wskazywał, że Ukraina przygotowała prowokację. Polanski oświadczył, że Rosja musi się bronić, a Ukraina nie jest zainteresowana pokojem i dialogiem.
Ukraiński minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin na antenie jednej z ukraińskich stacji telewizyjnych powiedział, że Rosja ma plan zajęcia ukraińskiego terytorium od Mariupola nad Morzem Azowskim do obwodów graniczących z Naddniestrzem. – Ukraina będzie szukała sposobów pokojowego rozwiązania sytuacji na Morzu Azowskim, ale zastrzega sobie prawo do samoobrony – oświadczył w poniedziałek i dodał, że Ukraina spodziewa się dalszych aktów agresji ze strony Rosji na lądzie i morzu.
Z inicjatywy prezydent Petra Poroszenki od 28 listopada zostanie wprowadzony na Ukrainie stan wojenny. Będzie obowiązywał w 10 regionach graniczących z Rosją.
Źródło informacji i cytatów: pap
Jakoś średnio wierzę w wersją walmana-prosieńki… A Rosji w „niezależnym” onz-cie nikt nie słucha. Nie twierdze, że to anioły, ale…