„Ochrona zdrowia nie istnieje. Przepraszamy, że będziecie umierać w domach”. Wstrząsające wyznanie ratownika medycznego
We wtorek (27.10.2020) ratownik medyczny z Lubina, Tomasz Wyciszkiewicz, zamieścił na Facebooku dramatyczny wpis dotyczący obecnej sytuacji służby zdrowia w Polsce. – To już jest koniec systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne!!! Ochrona zdrowia, nazywana przez polityków służbą zdrowia już w Polsce nie istnieje! – alarmuje Wyciszkiewicz.
Ratownik jednoznacznie wskazuje, co jest przyczyną załamania systemu. To nie wirus jest winien, tylko zamknięcie przychodni przed pacjentami, teleporady i zatkanie szpitali osobami, które powinny trafiać do lekarzy rodzinnych. Do tego dochodzi wysyłanie personelu medycznego na kwarantanny, co oznacza braki kadrowe uniemożliwiające działanie ochrony zdrowia.
– Przepraszamy za to, że nie udzielimy Wam pomocy, za to, że będziecie umierać w domach bo przychodnie w większości się na Was wypięły i każą wam wzywać pogotowie do Waszego chorego dziecka lub zrobią teleporadę przepisując w ciemno antybiotyk a my… A my nie przyjedziemy bo.. Bo czekamy pod SOR-em 3,4,5 lub 14 godzinę! Tak, dobrze słyszycie! 14 godzin próbując przekazać pacjenta na SOR! – pisze Wyciszkiewicz.
– Zdarza się, że ktoś umiera na sorze więc… Robi się jedno miejsce i wtedy karetka będąca pierwszą w kolejce cieszy się bo po kilku godzinach oczekiwania wreszcie może przekazać swego pacjenta. A następni stoją, stoją, stoją… Jeśli bez kombinezonów ochronnych to jeszcze jakoś da się żyć.. Można coś zjeść, napić się, załatwić potrzeby fizjologiczne.. Jeśli masz pecha i masz pacjenta z covid+ lub podejrzanego to siedzisz w tym dziadostwie z maską na ryju kilka godzin.. Spocony, niedotleniony, zestresowany.. Bo też jesteśmy ludźmi…Też się boimy! Bo coraz więcej naszych kolegów i koleżanek z pracy idzie w kwarantannę z powodu dodatniego wyniku na covid. I wykrusza się kolejna załoga i kolejna karetka nie wyjeżdża – czytamy we wpisie. Całość poniżej. Screen na wypadek, gdyby Facebook usunął ten wpis jako „niezgodny z zasadami”.
O tym, jak działa system stworzony przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i zaakceptowany przez premiera Mateusza Morawieckiego informuje jeden z internautów na Twitterze.
A oto krótka historia do czego doprowadzili @a_niedzielski @MorawieckiM i cała ta banda z @PremierRP:
Mężczyzna 66 lat – 2 tyg temu dostał wysokiej gorączki. Leczony objawowo. Temperatura spada na kilka dni po czym wraca. Osłabienie, poty, wysoka gorączka. W zeszłym tygodniu— Wojtek PL🏳️ (@hockeygoaliepl) October 26, 2020
zaczyna się bardzo silny ból w okolicach obojczyka. E- porada: dalsze leczenie objawowe. Podejrzenie zapalenia stawów. Ból wzmaga się. Przekonujemy żeby naciskać na wizytę w POZ. Udaje się. „Lekarz” na odpieprz przepisuje NLPZ bez recepty. Córka mężczyzny cudem załatwia wizytę
— Wojtek PL🏳️ (@hockeygoaliepl) October 26, 2020
w prywatnej klinice u ortopedy na dzisiaj. Dzisiaj wizyta. Badanie łącznie z tomografią. Mężczyźnie ściągnięto z okolic obojczyka 250 ml ropy. Diagnoza? Zakażenie krwi. Na nogach plamy. Krok od sepsy. Po jutrze już by nie żył. Teraz cztery antybiotyki. W razie gorączki ma się
— Wojtek PL🏳️ (@hockeygoaliepl) October 26, 2020
zgłosić natychmiast do szpitala w Bystrej. Czytam, że izba przyjęć nieczynna przez covid. I co dalej?! To żeście skurwesyny narobili. Ilu takich ludzi nie zdąży? Bo ich nie stać na prywatną wizytę. Niech Was szlag trafi bandyci!
PS Ten mężczyzna to mój teść.— Wojtek PL🏳️ (@hockeygoaliepl) October 26, 2020
No to mamy ciąg dalszy…
Teść gorączka. Jeździ w karetce. Trzy szpitale już go nie przyjęły. Macie Wasz jebany #COVID19 bydlaki @a_niedzielski @MorawieckiM @MZ_GOV_PL https://t.co/Iv9Ucf7mzY— Wojtek PL🏳️ (@hockeygoaliepl) October 27, 2020
Update: Musiałem przewieźć pacjenta z SOR z Katowic do Zabrza na oddział torakochirurgii, gdyż szpitale nie mają karetek, a stan pacjenta na tę chwilę nie jest zagrażający życiu. Dziękujemy Ci PiS za świetne przygotowanie ochrony zdrowia. PS Jedzcie jabłka żeby nie chorować 😎 https://t.co/dbsr9DZRnJ
— Wojtek PL🏳️ (@hockeygoaliepl) October 28, 2020
cd.Pacjent w stanie ostrym ze skierowaniem na oddział.
Pani z recepcji:
-ale pan musi najpierw do przychodni, termin 3 tyg
-My przyjmujemy tylko na zapisy
Lekarz:
– Ja nie wiedziałem, ze pan z SO Myślałem, ze z ulicy
I z ulicy miał kurwa dokumentację…
Przyjęli go na oddział… https://t.co/aVALQbazJa— Wojtek PL🏳️ (@hockeygoaliepl) October 28, 2020
I jeszcze errata:
Jakby człowiek nie był obeznany w branży. Nie wiedział co mówić i jak się zachowywać. Nie umiał zdobyć kontaktu do lekarzy. Nie był pyskaty, to pacjenta za chwilę nie ma.— Wojtek PL🏳️ (@hockeygoaliepl) October 28, 2020
Źródło informacji: Facebook, Twitter
Zobacz też:
Niech przestaną pobierać składkę zdrowotną, to każdy pójdzie sobie prywatnie. Coś poważniejszego? Ile jest ludzi proszący o pomoc na ulicy??????
Nie pójdzie prywatnie, bo na wykształcenie się prywatnego systemu potrzeba trochę czasu. Przynajmniej miesięcy. A poza tym, cześć lekarzy kibluje na kwarantannie. Przecież nawet latem zamykano całe oddziały szpitalne w powiatowych miejscowościach, jedyne o danej specjalizacji w całej okolicy i g… ich to obchodziło jakie mogą być tego konsekwencje. Są zdeterminowanie i nie zważają na nic.
I co, covidioci? Epidemia nie istnieje? Symulanci w szpitalach z kaszelkiem? Zgony na Covid to już 20 procent dziennych zgonów w Polsce. Pani Katarzyno, może jakiś apel by nie nosić maseczek i nie przyjmować mandatów?
Widzę, że nic Pani nie zrozumiała z tego artykułu. Proszę jeszcze raz przeczytać drugi akapit (pogrubiony). A maseczki nie zatrzymują wirusa. Obecnie noszą je wszyscy i wszędzie, a liczba zakażeń rośnie. Zamiast histeryzować, proszę zacząć myśleć. To nie boli.
Naczytałam się już dość głupot, które Pani tu wypisuje, nie muszę każdej czytać dwa razy. Przepełnienie szpitali, drogą Pani, występuje w wielu krajach, gdzie epidemia mocniej się rozwija i niekoniecznie personel trafia na kwarantannę. Co do maseczek, których wciąż wielu oszołomów nie nosi, to pozwoli Pani, że posłucham jednak naukowców i lekarzy, a nie, z całym szacunkiem, pani archeolog-publicystki. Tak robią myślący ludzie, słuchają przeważającej opinii fachowców, a nie byle tekstu z Internetu. A myślenie nie boli, prawda?
P.S. Bynajmniej nie histeryzuje. Piętnuję dosadnie szkodliwą ignorancję.
dobrze powiedziane
Ta „przeważająca opinia fachowców”: ma Pani na myśli opłacane opinie w mediach multipleksowo podporządkowanych rządowi?
PS. Proszę napisać mi, ile dostaje Pani za każdy wpis. Mi się nie powodzi z powodu zamknięcia, więc chętnie sobie dorobię.
Rządy by się, chłopie, nie wypłaciły, gdyby musiały tylu ekspertów opłacać. Ciekawe, że ostateczną bronią tych wszystkich fanów teorii alternatywnych jest to, że pewnie dziesiątki tysięcy naukowców jak jeden mąż są opłacani przez rządy, BigPharmę, Rotszylda czy Misia Uszatka czy inne złowrogie siły, a zupełnie nie przeszkadza im promowanie faktycznie sponsorowanych dokumentów, jak deklaracja z Barrington (sponsorowana przez libertariański think tank). Pomyśl, chłopie, po co rząd miałby nawet to robić, bo to jest tak absurdalne, że wymyka się całkiem logice.
P.S. A za zamknięcie nie zapomnij podziękować pani Katarzynie i całkiem sporej grupce tu komentujących – mają swoje zasługi w promowaniu informacji, że wirus nie istnieje i nie trzeba się wcale zabezpieczać, to więc też ich sukces po części, że tylu mamy obecnie zakażonych i zamyka się pewne działalności.
Jezu kolejna Pani Pis-troll – Najpierw pani mówi o tym że słucha się „przeważająca opinia fachowców” a potem że rząd by się nie wypłaciły gdyby musiały tych „przeważających fachowców” opłacać? Typowy Pisowski wyborca bez mózgu nie potrafiący dodać jeden do jednego. Niech pani zacznie używać mózgu – Czemu ludzie mówią że maseczki nie chronią? Bo w LABORATORIACH BAKTERIOLOGICZNYCH(tak tam też się bada wirusy) nosi się PEŁNE KOMBINEZONY za parę tysięcy żeby zredukować ryzyko zakażenia do minimum ale tak Pani maseczka za 5 groszy też ta rade. Druga sprawa Pani histeryczko – Wirus istnieje i co z tego? Była świńska grypa, była ptasia grypa, były ebole i inne świństwa a robił ktoś tyle szumu co z zwykłej grypy jaką jest koronawirus? NIE. Trzecia sprawa statystyki – Wszędzie się podaje że ludzie umierają że to koniec świata i nie wiadomo co za niedługo będą mówić ze czterech jeźdźców apokalipsy stąpiło na ziemie a w realiach NIC SIE NIE DZIEJE – szpitale puste, zwłoki nie walają się na ulicach to ma być epidemia. Dobre sobie Pani histeryczko 😀
Ale czego, głuptasku, nie rozumiesz? Wytłumaczę, jak dziecku:
1. Tak, słucham się opinii ekspertów. Tak, ekspertów którzy mówią to, co ja powtarzam, jest mnóstwo. Tak mnóstwo, że gdyby prawdą było to, co mówią różni kretyni, że eksperci ci są opłacani by popierać teorie spiskowe, to rządy by się nie wypłaciły. Nie, między tymi stwierdzeniami nie ma żadnej sprzeczności, nie zakumałeś czegoś.
2. Wybacz, ale zdanie jakiegoś tam Rafałka z Internetu mało mnie obchodzi w sprawie maseczek. Bardziej wartościowe są dla mnie różne badania, np. z Niemiec, USA, Wlk. Brytanii, mówiące że wprowadzenie maseczek ogranicza rozwój epidemii minimum o 60%. Jak nie kumasz, co daje spowolnienie choroby, to musisz chwilkę pomyśleć.
3. Nie, Rafałku, w kombinezonach wszyscy chodzić nie będziemy, więc twój przykład jest z d…y.
4. Nie wiesz, co z tego, że wirus istnieje? Ano to, że w ostatnich kilku tygodniach wzrosła nam śmiertelność tygodniowa o 50%. 25% dziennych zgonów w Polsce spowodowana jest Covidem. Siada służba zdrowia (trzeba być osłem, by pisać: „szpitale puste”), będziemy budować szpitale polowe na stadionach. A jak ktoś nie kuma, że problem jest poważny, bo nie widział 4 jeźdźców Apokalipsy ani zwłok u siebie na wycieraczce, to co ja na to mogę – jest baranem po prostu.
” Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych co ją głoszą. ” – G. Orwell
1. Kogo ma Pani na myśli pisząc o „ekspertach”?
2. W jaki sposób weryfikuje Pani osoby określane mianem „ekspertów”?
3. Skoro tak dużo ludzi umiera na Sars-Cov-2 to dlaczego w poprzednich latach ilość zgonów w danym okresie jest na takim samym poziomie? Tutaj nie potrzeba „eksperta”, tylko chęć sprawdzenia SAMEMU oficjalnych danych statystycznych.
4. Skoro powtarza Pani to co „eksperci” to dlaczego używa Pani w sposób błędny określenia „Covid”? CoVID-19 to nazwa dla „Certificate of Vaccination ID 2019”.
5. Co Pani myśli, tzn. co „mówią eksperci” ws. przechodzenia infekcji bezobjawowo?
Wg. mnie brak objawów to brak infekcji, czyli brak problemu. Każda infekcja powoduje dane objawy. Nigdy nie słyszałem, o przejściu grypy bez pojawienia się znamiennych dla niej objawów. Mit infekcji bez objawów, to intelektualny poziom jak sraczka bez objawów.
Totalna kompromitacja umysłowa, ale zapewne dobrze „wykształcona” obywatelka, czytaj pożyteczna idiotka, mądra na tyle, by potrafiła powtarzać to co ją nauczyli i chcieli, by powtarzała.
Maciuś, jest taki fajny mem, pokazujący, że ileś lat temu autorytetami byli profesorowie, potem ludzie z tytułem doktora, potem magistra, a teraz pani Halinka z Internetu. Ty ten mem twórczo rozszerzyłeś – sam sobie bzdury wymyślasz, ignorując opinię ludzi wykształconych kilkakrotnie bardziej niż ty.
Zobacz swoją kompromitację umysłową:
Ad 1) eksperci to osoby posiadające wykształcenie medyczne w dziedzinie chorób zakaźnych lub zbliżonych, praktycy i naukowcy. To są instytuty badawcze, uniwersytety, organizacje zajmujące się zwalczaniem chorób zakaźnych
Ad 2) faktem posiadania owych uprawnień które wyżej – czyli, czy ktoś ma kompetencje do wypowiadania się, a nie że jest Maciusiem z Internetu. Fakt publikowania jego poglądów / badań w renomowanych czasopismach typu Science, Lancet, a nie na portalu wprawo.pl czy na youtube
Ad 3) jesteś mocno nieświadomy rzeczywistości. W ostatnim tygodniu zanotowaliśmy największą liczbę zgonów ogółem w całej dekadzie – ponad 10 tys. 2 tygodnie temu to było 8 tys. 5 tygodni temu to było ok 7000-7500 i taka była mniej więcej wartość średnia. A więc, Maciusiu, bzdury opowiadasz – liczba zgonów skoczyła jak cholera i nie jest to bynajmniej efekt wypadków drogowych. Obecnie ok. 20-25% dziennych zgonów w Polsce jest spowodowane Covidem.
Ad 4) COVID Maciusiu to skrót od Coronavirus Disease. A używam zwyczajowej nazwy używanej w Internecie, podobnie jak piszę „woda” a nie „monotlenek diwodoru” (poprawna nazwa naukowa) albo „katar”, a nie „nieżyt nosa”. wPrawo.pl
Ad 5) Nie kumasz Maciuś. Co innego infekcja, a co innego choroba. Infekcja może być bezobjawowa, co wcale nie oznacza braku problemu, bo zainfekowany bardziej lub mniej zaraża. Jak pojawią się objawy, to pojawia się choroba. Jakby ci to łatwo wytłumaczyć? Jak ktoś jest zarażony HIV (infekcja), to mimo że nie ma jeszcze tego objawów (AIDS – choroba) , to bynajmniej nie oznacza to, że nie ma problemu. Nie zalecałabym ci np. seksu z taką osobą bez zabezpieczenia.
Mysle ze matka Polka zyje w swiecie fantazji i wierzy w obecnych ,ja ich nazywam ,,szkoleni durnie,, doktorow ,prof etc.. Ci ,,eksperci,, to dzis najbardziej usluzni i skorumpowani , ktorzy musza mowic to co im przedstawia mocodawcy . Dlaczego zadne media nie przedstawia dyskusji np 5-ciu z tych ,,szkolonych,, i 5-ciu prawdziwych naukowcow . Nalezaloby podac ich wszystkich background , wtedy Matka Polka moze by cos ogarnela.
Wirusowe zapalenie płuc występuje najczęściej jako powikłanie przedłużającego się zakażenia grypowego lub grypopodobnego. Zapalenie mogą wywoływać wirusy grypy, RVS lub adenowirusy.
Początek wirusowego zapalenia płuc, jeżeli nie jest powikłaniem ostrej grypy, jest mniej gwałtowny. Podobnie pojawia się gorączka, ale zazwyczaj nie ma mocnych dreszczy, intensywnego kaszlu, duszności lub bólu w klatce piersiowej. Na początku dominują raczej objawy ogólnego osłabienia, „rozbicia” oraz bóle głowy. Oprócz wymienionych objawów innymi charakterystycznymi symptomami są:
ból gardła,
nieżyt nosa,
ból mięśni,
krwioplucie,
pocenie się,
wysoka temperatura,
suchy kaszel,
szmery oddechowe,
czasem zapalenie błony śluzowej krtani, oskrzeli lub tchawicy.
Wirusowe zapalenie płuc często nie daje żadnych charakterystycznych objawów, z tego powodu przez brak odpowiedniej diagnozy może dojść do powikłań. Wszystko zależy od tego jaki wirus wywołał zapalenie, jednak warto wiedzieć, że źle leczone zapalenie płuc może powodować w następstwie zapalenie opon mózgowych.
W 2002 roku w Chinach doszło do licznych przypadków zapalenia płuc spowodowanego przez nieznany wówczas czynnik etiologiczny. Chorobę określano jako SARS. Wirusa powodującego SARS zidentyfikowano w 2003 roku. Jedną z osób, które zaalarmowały WHO, był pracownik tej organizacji, dr Carlo Urbani, który sam zmarł w wyniku zakażenia. Do rozprzestrzenienia wirusa na inne kraje doszło między innymi wskutek polityki władz Chin polegającej na ukrywaniu informacji na temat epidemii.
Mamy XXI wiek, powszechny dostęp do informacji a niektórzy… Szkoda gadać!
Pani Katarzyna ma rację. MYŚLENIE NIE BOLI – jednak niektórych przerasta. Bardzo wielu niestety…
Możesz tu również przekleić historię dżumy albo rzeżączki, tylko nadal będzie to miało wspólnego z tematem postu, jakim jest Covid, ani bynajmniej nie potwierdzi, że pani Katarzyna ma w czymś tu rację.
Historia wielkich epidemii ma jeden wspólny mianownik, którym jest ignorancja, brak wiedzy i ślepe zaufanie w moc środków zaradczych oraz zabobon. Jest pani klinicznym przykładem pełnego arogancji mędrka nauczonego wierzyć w to, co mu przekazują media.
Każą pani pampersy zamiast maseczek nosić – będzie pani nosiła z „wielkom odpowiedzialnościom i godnościom”.
Nie chodzi w tym momencie o Panią Katarzynę i jej punkt widzenia a o to raczej, że fakty świadczą jednoznacznie, że jako społeczeństwo jesteśmy odcinani od argumentacji „drugiej strony barykady”. Od tysięcy opracowań i oświadczeń ludzi z pokaźnym dorobkiem naukowym. Praktyków, którzy nie zgadzają się z „jedynie słuszną linią obrony” poszczególnych rządów i organizacji międzynarodowych przez co są ośmieszani i ignorowani.
Co 28. października ogłasza rząd?
„Ostatniej doby zmarło 236 osób zakażonych koronawirusem. Z powodu COVID-19 zmarło 29 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 207 osób”…
Umieralność w Polsce to około 414000 rocznie, co daje 34500 miesięcznie i 1134 zgony dobowo. Czyli prosty rachunek wskazuje, że jest to 2,55% a 20% to Covid- 19 plus zgony na tzw. „choroby współistniejące”.
Według GUS „Podstawowymi przyczynami zgonów są choroby układu krążenia i choroby nowotworowe – obie grupy powodują ok. 70 proc. wszystkich zgonów. Kolejnymi istotnymi przyczynami zgonów są choroby układu oddechowego, których udział wzrasta, oraz urazy i zatrucia, powodujące po 5–6 proc. wszystkich zgonów. O 2 p. proc. względem poprzednich lat wzrósł udział zgonów w przypadku których przyczyny nie zostały dokładnie określone”.
Skoro powyższe oficjalne dane dotyczą 2019 roku, to jak będą wyglądały za rok 2020 w świetle ewidentnej zapaści opieki zdrowotnej w kraju? O ile wzrośnie „udział zgonów w przypadku których przyczyny nie zostały dokładnie określone” a ile zostanie na siłę podciągniętych pod wirusa by statystyki się zgodziły?
Jak już napisałem, jako społeczeństwo nie mamy dostępu do prawdziwych, nie „przetworzonych” danych. Karmieni jesteśmy tymi obrobionymi i kierowanymi, co ma za zadanie wywołać psychozę i możliwość zagonienia całego stada przy pomocy kilku owczarków w każde miejsce. Ot choćby do mobilnych punktów szczepień.
Miłego dnia mimo wszystko życzę.
Ano z jednym się zgodzę, ignorancja jest wspólnym mianownikiem wszelkich epidemii, czego jesteś wybitnym przykładem. Dlatego, że nie mając żadnej wiedzy fachowej tych, których na niej bazują szanując dorobek nauki, określasz „mędrkami”.
Dlatego, że wysnuwasz teorie spiskowe z d…y, za przeproszeniem, że ile zgonów na coś zostanie podciągniętych pod coś, żeby osiągnąć nie wiadomo co? Masz na to konkretny jakiś dowód, jesteś w stanie odnieść się może merytorycznie do wytycznych co do określania przyczyn zgonów i wskazać błędy? Czy będziesz, jak niektórzy tutaj, rozpowszechniać bzdury, że jak ktoś zginie w wypadku i miał pozytywny test to mu wpiszą „Covid” w przyczynach?
Nauka to nie jest film sensacyjny o Illuminatach, Rotszyldach, kosmitach i spiskach. Jeśli chcesz być poważnie traktowany to polemizując z ekspertami postaraj się o coś więcej, niż gadanie typu „jesteśmy karmieni”.
A co do statystyk zgonów, to możesz sobie je łatwo sprawdzić, zamiast gadać głupoty, choćby na stronach GUS i Eurostat. I co tam zobaczysz? Ano to, że w ostatnich kilku tygodniach liczba łącznych zgonów tygodniowo wzrosła o 50%. Nie, zgony na Covid to nie są ukryte zgony na zawały czy grypę, które się zmniejszyły, dramatyczny wzrost śmiertelności w ciągu dosłownie kilku tygodni w powiązaniu z dynamicznym wzrostem zachorowań jest oczywisty dla każdego, kto umie liczyć. Aha – zgony na Covid to już dziennie około 25% wszystkich zgonów w Polsce.
Mimo tych smutnych danych, również miłego dnia życzę.
Dyskusja z tą panią to strata czasu. Kobieta nie przyjmuje do wiadomości, żadnych racjonalnych argumentów, danych i zwyczajnie manipuluje i kłamie. O manipulacjach wpisami do aktu zgonu piszą i mówią sami lekarze i ratownicy medyczni, dla tej pani to oczywiście fejk. Zdanie: „Ano to, że w ostatnich kilku tygodniach liczba łącznych zgonów tygodniowo wzrosła o 50%.” Kolejna manipulacja. Wzrost procentowy można określić tylko w stosunku do innego okresu, stanu itd… Zadałem sobie trud i sprawdziłem na stronach GUS i Eurostat i póki co nie znalazłem potwierdzenia tej wartości w odniesieniu do poprzednich miesięcy 2020 czy poprzedniego roku. Po za tym wzrost liczby zgonów nie jest żadnym argumentem, bo nie określa jaki procent zgonów z powodu C-19 zawiera. A i to jest nie do ustalenia, bo przecież nie wykonuje się sekcji… Zamieszczam link do strony z wykresem z MZ na temat liczby zgonów. Widać na nim jak ta pani kłamie bezczelnie. Tyle w temacie, bo i tych parę zdań na nawiedzonego trolla szkoda.
https://www.newsweek.pl/wiedza/zdrowie/koronawirus-w-polsce-29-pazdziernika-liczba-zakazen-i-zgonow-z-powodu-covid-19-czy/xr1qgc9
Mareczku, wybacz, jesteś kretynem. Ubawiłam się. Ale ad rem:
1. Po pierwsze, nie odróżniasz wzrostu ogólnej liczby zgonów, o której pisałam, od krzywej pokazującej łączną ilość przypadków śmierci na Covid tylko, która opublikowana jest w Newsweeku pod tym linkiem. To o czym my w ogóle gadamy?
2. Krzywa w Newsweeku (łączna ilość zgonów od początku epidemii) wydaje ci się może płaska, bo po prostu nawet nie umiesz jej odczytać. Otóż, spójrz Mareczku na dane dot. łącznej liczby zgonów na Covid – przez 6 miesięcy (do końca września) było 2400. Teraz jest 4800. W miesiąc dwa razy tyle, co w 6 miesięcy. To szybciej rośnie, Mareczku, czy dalej nic nie zaobserwowałeś?
3. To, o czym natomiast ja pisałam, a czego nie mogłeś znaleźć, to liczba wszystkich zgonów co tydzień. Jeśli Eurostat cię przerasta, to tu masz taki ładny wykresik, ile w Polsce umiera ludzi co tydzień: https://www.politykazdrowotna.com/66151,rekordowa-liczba-zgonow-w-polsce-od-dekady
Wnioski (na wypadek, jakbyś nie złapał), są takie:
– w tym tygodniu mamy największą tygodniową liczbę zgonów ogółem w
całej dekadzie
– w porównaniu do stanu sprzed 2 tyg. (8000) mamy wzrost o 25% (ponad 10
tys.)
– w porównaniu do stanu sprzed kilku tygodni (7500) mamy już wzrosty bliski
50%
4. Mareczku, w przypadku żadnych chorób lekarz nie stwierdza zgonu na podstawie sekcji, poza wyjątkowymi przypadkami. Tak było przed Covidem, tak jest i teraz. Lekarz stwierdza zgon na bazie badań i swoich obserwacji, wpisując bezpośrednią przyczynę zgonu, wtórną, wyjściową i choroby towarzyszące. Sekcje wykonuje się, jak przyczyna jest nieznana, jak jest podejrzenie przestępstwa, jak pacjent zmarł w ciągu 12 h od przyjęcia do szpitala i w paru innych przypadkach. Twój tekst o braku sekcji jest więc zupełnie z d…y, ty po prostu nawet nie wiesz, jakie są procedury medyczne.
Jeden z tysięcy tragicznych przykładów wyniszczenia Naszego Narodu w ostatnim stuleciu. Brak logiki, dialektyki, retoryki, brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. Aby Nasz Naród podniósł się kiedykolwiek potrzeba pokoleń i pracy.
Czasy, które przed nami, nic dobrego nie wróżą – wykształcenie będzie na jeszcze niższym poziomie niż teraz. Przecież klasie niewolniczej wykształcenia nie potrzeba, a wręcz jest szkodliwe. Pokolenie matołów on-line idzie, oni już nic nie zrozumieją, nawet odwrotnie, jak powyżej.
Stara zasada mówi: Lepiej nie odzywać się i wydawać się głupim, niż coś powiedzieć i rozwiać wszelkie wątpliwości. Ręce mi opadły.
Nie bądź taki surowy względem siebie. Świadomość własnych słabości to pierwszy krok do ich pokonania.
P.S. Sorry, ale dorzuciłabym jeszcze brak umiejętności poprawnego pisania po polsku
strata nie do powetowania, że cię Babka Polka nie wyskrobała druciakiem
Repatriant, gdyby nie ludzie myślący, to ci intelektualnie mniej uzdolnieni, jak ty, już by dawno wyginęli. Teoria Darwina.
Świetne ma Pani pomysły naprawdę. Mam nadzieję, że to nie jest żart z kagańcami i odmową mandatów. To uratuje naszych rodaków od chorób układu oddechowego, oraz finanse ich budżety nie zostaną mówmy wprost ukradzione
Maseczki nie spowodują u nikogo choroby układu oddechowego, jest to jeden z fake newsów tu rozpowszechnianych. Tak się może jedynie stać, jak ktoś nosi brudną, niemytą maseczkę przez tydzień czy miesiąc, albo sobie na twarz założy, jak to tu jeden mistrz adekwatnych przykładów napisał, pieluchę zamiast maski. Ktoś, kto ogarnia, że majtki warto wyprać częściej niż raz na miesiąc naprawdę nie powinien mieć z tym żadnego problemu.
A co do finansów kretynów, którzy mają gdzieś zdrowie czy życie choćby moich bliskich (np. starszych osób , które mogę zarazić), to mam je, za przeproszeniem, w d…e. Niech płacą.
Zostawcie tą Matkę Półkę hehe ona jest niekumata..oczywiscie polszczyzna i stylistyka na wysokim poziomie ale to nie znaczy że jest ineligentna. Na pewno na bank zalecilaby profilaktykę na wirusy…szczepionkę;))
Pozdrawiam Was i Marku Ciebie szczególnie wiesz o co chodzi w tym wszystkim widać że opiearasz się na dowodach naukowych czyli prof.Kuna, Rutkowski Bakhdi to oni są imformatorami najlepszej wiedzy bo poświęcili temu połowę swojego życia. Matka polka oparła się na prof. Simon i dr grzesiowskim zobaczcie KTO ma wiedzę…PZDR!
Aaaa matka polka niech bierze lepiej kasę te 450 zł za.45mim netto jak tak się chwali aby zrobić coś pożytecznego dla.społeczeństwa A nie.siedzi i odpisuje riposty każdemu widać ze nie ma dzieci męża/żony bo jakby miała to poświęciłaby dla.nich ten czas. Ale.tak to jest z.dobttm zawodem dobrze opłacanym czasem nie ma.sie szczęścia w życiu tylko w pieniądzach.:(:)
Bujaj się covidiotko.
Iruś, jesteś prawdziwym mistrzem ciętej riposty.
Sąsiad miał mieć zabieg na usunięcie woreczka żółciowego. Po pseudo-teście musiał czekać w kwarantannie. SEPSA. Śmierć.
Przepraszam, że nie napiszę więcej. Czekał na zabieg ale jakiś „test” mu nie pozwolił go mieć. MU ŻYĆ.
Wpisali – „Ofiara Covid.”
Będziecie goje zdychać w domach ,albo w obozach koncentracyjnych , które właśnie zaczeliśmy dla was budować na stadionach !
Anton, głupota, na szczęście, nie zabija. Co nie znaczy, że powinieneś uważać, że nie masz żadnego problemu.
6 wpisów razy 10 złotych = 60 złotych. Niech będzie 5. Nawet jeśli to kwota brutto, to niezły wynik. Obskoczy się w ciągu godziny – dwóch wszystkie portale prawicowe i niezła dniówka jest. Gratuluję pomysłu na biznes! Szacun!
Chłopie, bieda te stawki. Pracując jako prawnik stawkę godzinową mam 450 zł. Plus VAT. Nie opyla mi się, nawet gdyby te bajeczne 30 złotych to było netto.
Niektórzy robią coś też dla idei, np. chęci edukacji paru kretynów, bo im mniej takich w społeczeństwie, tym lepiej dla społeczeństwa.
Witaj. Ludzie umierają na zapalenie wyrostka robaczkowego w tych czasach. Teraz istnieje tylko jedna „słuszna choroba”
Dzisiaj koleżanka pracująca przy maszynie obok, odebrała telefon. Dzwonili ze szpitala w którym 3go 11 miała mieć przeprowadzoną, dawno zaplanowaną operację. Operację odwołano, oczywiście z powodu pandemii! Tak na chłopski rozum. Kto w białym kitlu będzie chciał robić za 100%, gdy pilnując pustych łóżek w szpitalu dedykowanym zarobi 200%? …
Fexiu, te puste niby łóżka to już się w szpitalu kończą dziwnym trafem. A lekarze robią za 100% ratując chorych na Covid, zamiast wykonując planowane operacje.