Nowa Rzecznik Praw Dziecka chce znieść oceny z zachowania i będzie wspierać „tęczowe piątki tak jak święto zmarłych”
Senat zaakceptował powołanie nowej Rzecznik Praw Dziecka, którą została Monika Horna-Cieślak. Kandydatura została wysunięta wspólnie przez Koalicję Obywatelską, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polskę 2050 oraz Lewicę.
W Sejmie za powołaniem nowej rzecznik, która zajęła miejsce Mikołaj Pawlaka, głosowało 246 posłów, przeciwko było 195, a trzech wstrzymało się od głosu. Kandydatury nie poparł niemal cały klub Prawa i Sprawiedliwości oraz cały klub Konfederacji.
Tymczasem w Senacie za powołaniem Horny-Cieślak na Rzecznika Praw Dziecka było 66, przeciwko 15. Od głosu wstrzymało się 13 senatorów. Nową Rzecznik Praw Dziecka została Monika Horna-Cieślak.
– Horna-Cieślak ma 34 lata i pochodzi z Grudziądza. Jest adwokatem i działaczką społeczną, która specjalizuje się w ochronie praw dzieci i młodzieży. Współpracuje z takimi organizacjami młodzieżowymi jak: Nastoletni Azyl, fundacja Autism Team oraz Przyszłość dla Młodych. Przez 11 lat pracowała w fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Jest członkiem Komisji Praw Człowieka przy Naczelnej Radzie Adwokackiej i Komisji ds. Współpracy z Sądami przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie oraz przewodniczącą Sekcji Praw Dziecka – czytamy na portalu Wprost.pl. Niedawno zadeklarowała, że będzie wspierać „tęczowe piątki”, „tak jak święto zmarłych, które organizują dzieci katolickie”. Uważa także, że szkolne oceny z wychowania naruszają prawa ucznia i należy je znieść.
Horna-Cieślak jest współautorką tzw. „ustawy Kamilka z Częstochowy”, czyli nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który ma na celu wzmocnienie ochrony dzieci przed przemocą. Pomysł, aby wprowadzić zmiany w prawie, narodził się po śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Przypomnijmy, że chodzi o zbrodnie jakiej w maju 2023 roku ojczym dopuścił się na 8-latku. Skatował chłopca, który następnie zmarł w szpitalu.
I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że projekt ustawy był dziurawy, na co uwagę zwracali posłowie Konfederacji, którzy nie poparli projektu, którego współautorem była nowa RPD.
– W artykule 6. ustawy wprowadza się kwestionariusz zagrożenia życia lub zdrowia dziecka. Niestety, jego wzór nie był dostępny do wglądu, dlatego nie wiemy, jakie pytania się w nim znajdą. Naszym zdaniem ta nowelizacja jest niekompletna i odrzuciliśmy ją z powodów formalnych – dla Super Expressu powiedziała Anna Bryłka, rzecznik prasowy Konfederacji.
Rolą Rzecznika Praw Dziecka jest stanie na straży praw dziecka określonych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, Konwencji o prawach dziecka i innych przepisach prawa, z poszanowaniem odpowiedzialności, praw i obowiązków rodziców. Obowiązkiem rzecznika jest kierowanie się dobrem dziecka oraz branie pod uwagę, że naturalnym środowiskiem rozwoju małoletniego jest rodzina.
Wysłuchaliśmy najnowszy wywiad nowej rzecznik dla RMF FM. Nie było fajerwerków, bo Horna-Cieślak nie robi po prostu dobrego wrażenia. Jawi się jako śliski mecenas, który unika jasnych odpowiedzi na proste pytania i spogląda przychylnym okiem na ideologie kojarzone ze środowiskami lewicowymi. Mimo wszystko dajmy jej szansę i z uwagą obserwujmy jej działania, zwłaszcza te w walce z patostreamingiem, co zapowiedziała w rozmowie z dziennikarzem radia.
Źródło cytatów i informacmji: eDziecko.pl, RMF FM, Wprost.pl
Przeczytaj także:
Korona-szajba postępuje: RPD zaleca cięcie szkolnych ławek na pół i modne maseczki
Kogo DOPUŚCIMY do władzy, ci będą nami rządzili; komu DAMY mieć wpływ na nasze dzieci, ci go będą mieli ;).
Polactwo wybrało!! Skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie, chcieliście demokracji no to ją macie!! Póki nie pojawi się polski Pinochet albo Franco póty lewactwo i polactwo będą niszczyć ten kraj!!!
To ścierwo reprezentuje Spedaloną Przyszłość dla Młodych sponsorowaną przez struktury M. Ż.
Wygląda na to, że już tylko od szczęścia będzie zależeć, czy głowa jakiegoś dziecka zostanie popsuta.
A czy ta gwiazda postępu ma swoje dzieci ( i ewentualnie ile?), czy tylko jest tzw. technikiem teoretykiem?