Najnowszy sondaż prezydencki w Polsce ujawnia zaskakujące wyniki, które mogą wpłynąć na przyszłość Polski. W obliczu nadchodzących wyborów prezydenckich, opinia publiczna zaczyna się kształtować wokół kluczowych kandydatów. Kto ma największe szanse na zdobycie fotela Prezydenta RP? Skąd tak niskie wyniki obok nazwiska lidera Konfederacji Korony Polski? Sprawdźmy, jak wygląda aktualna sytuacja polityczna i jakie są nastroje społeczne wobec rywalizujących ze sobą postaci!
Opublikowano sondaż z poparciem dla kandydatów na urząd Prezydenta RP w Polsce.
Opublikowane wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego w Polsce rzucają nowe światło na polityczną scenę. Wiele osób z ciekawością śledzi, jak zmienia się poparcie dla poszczególnych kandydatów.
Gdyby wybory prezydenckie odbywały się w najbliższą niedzielę, w pierwszej turze wygrałby Rafał Trzaskowski, zdobywając 35,9 proc. głosów – wynika z sondażu United Surveys dla WP. Na drugim miejscu uplasował się Karol Nawrocki z wynikiem 27,1 proc. Do kandydata PiS na prezydenta zbliża się lider Konfederacji Sławomir Mentzen, którego wskazało 19,4 proc. badanych. Lider Trzeciej Drogi Szymon Hołownia uzyskał w badaniu 3,6 proc. (spadek o 3,6 pp.). Adrian Zandberg z partii Razem uzyskał 3,1 proc. (wzrost o 2,1 pp.). Magdalena Biejat z Lewicy zdobyła poparcie 2,1 proc. wyborców (spadek o 2,3 pp.). Według sondażu Grzegorz Braun cieszy się poparciem 1,1 proc. badanych (wzrost o 0,5 pp.), a Marek Jakubiak — 0,9 proc. (spadek o 1,8 pp.). 6,8 proc. ankietowanych nie wie, na kogo chciałoby oddać swój głos.
W badaniu uwzględniono różne grupy wiekowe oraz regionalne, co pozwala na lepsze zrozumienie preferencji wyborców. Wyniki pokazują, że Polacy mają wyraźnie określone oczekiwania wobec swoich przyszłych liderów.
Nie można jednak zapominać o dynamice kampanii. Każde wystąpienie publiczne czy debata mogą diametralnie zmienić sytuację w sondażach. Z tego powodu analiza wyników staje się niezwykle istotna. I tura wyborów odbędzie się 18 maja 2025 roku.
Sytuacja jest również nieprzewidywalna ze względu na wpływ mediów społecznościowych. To tam wiele osób formułuje swoje opinie i dyskutuje o kandydatach. Dlatego warto obserwować ten obszar i jego wpływ na nadchodzące wybory prezydenckie w Polsce. Nie da się ukryć, że zdecydowanymi liderami w obszarze mediów społecznościowych są Sławomir Mentzen i Grzegorz Braun. To oni cieszę się największą rozpoznawalności i generują potężne zasięgi w Internecie.
Eliminacja Brauna?
Grzegorz Braun, mimo swojego zaangażowania w kampanię oraz wysokiej rozpoznawalności w mediach społecznościowych, zdaje się nie zdobywać proporcjonalnego poparcia w sondażach. Jego wystąpienia podczas spotkań otwartych przyciągają tłumy . To zjawisko może być związane z różnymi czynnikami, takimi jak strategia kampanii czy preferencje wyborców, albo próby eliminacji Brauna w wyścigu wyborczym, co koresponduje z niechęcią jaką darzony jest lider ten europoseł przez mainstream.
Warto obserwować rozwój sytuacji przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w Polsce. Sondaże będą miały kluczowe znaczenie dla oceny szans każdego kandydata. Czas pokaże jakim poparciem społecznym naprawdę cieszy się Grzegorz Braun.
1. odcinek „Sąsiadów” dostępny na DVD i VOD na FlixClassic.pl
Przeczytaj:
Jest reakcja! Mamy pismo od dyrekcji ws. banderowskiego obrazu w bibliotece w Koszalinie!
Zainteresowanie nie zawsze musi równać się poparciu. Braun to osobliwość, ludzie są go ciekawi, bo coś się zawsze będzie działo, ale jedni go cenią i lubią, innych odstrasza. A już z pewnością elektorat tęczowej lewicy.
„Nie da się ukryć, że zdecydowanymi liderami w obszarze mediów społecznościowych są Sławomir Mentzen i Grzegorz Braun.” Aktywność w Necie, ilość wstawianych komentarzy czy lajków i tak nie będzie mieć przełożenia na wynik „analogowych” wyborów. Podobnie robione pod określone media, często pompowane czy zaniżane sondaże. Przy każdej preferencji wyborczej powinno być jeszcze pytanie: „czy na pewno pójdziesz na wybory zagłosować na tego kandydata”. A i tak część „zdeklarowanych wyborców” nie ruszy się do lokalu wyborczego! Szczególnie dotyczy to młodych wyborców, deklarujących się jako zwolennicy kandydatów Konfederacji. Niestety kandydaci z bandy czworga mają zdyscyplinowany elektorat, który aktywnie uczestniczy w wyborach, a nie klika w necie, a decyzje wyborcze opiera na na przekazach medialnych main streamu łącznie z Republiką , Trwam i RM.. Dopiero silne rozpalenie emocji społecznych jest w stanie ruszyć z domów apatyczną część wyborców. Doświadczył tego boleśnie PIS obalając sędziami Przyłębskiej „kompromis aborcyjny” i wywołując wściekłość wielkomiejskiego lewactwa z ośrodków akademickich, które do tej pory nie wiedziało gdzie ma swoje lokale wyborcze. Teraz jedynym impulsem, który mógłby ruszyć biernych młodych mężczyzn do głosowania przeciw. Trzaskowskiemu, są przymiarki do obowiązkowej, zasadniczej służby wojskowej. Bycie ściganym przez falę, koszarowym kotem nie uśmiecha się dzisiejszym wychuchanym przez mamusie młodzieńcom. Jak się okazuje nawet 35 lat po PRLu, wywodząca się jeszcze z armii carskiej tradycja „diadowszczyzny” wciąż pokutuje i ma się dobrze w naszej zawodowej armii. Generalnie źle widzę te wybory, bo kombinacje z ze ścieżką prawną zatwierdzania ich wyniku wskazują na możliwość „wariantu rumuńskiego”. Bo jakie będą jego skutki? Kilkudniowe „wrzenie w sieci”?! W Rumunii wq ludzie chociaż wyszli na ulice, w Polsce nikomu nie będzie się chciało ruszyć d. z domu czy auta. Patologicznie lenistwo, wygodnictwo i apatia społeczna. To pozwoli jeszcze długo rządzącym cwaniakom trzymać Polaków „za mordy”! Ale widocznie większa część rodaków na nic lepszego nie zasługuje!
Z własnego doświadczenia wiem, że google usuwa niewygodne dla Menzena wpisy. Pchają smarka na siłę, a u mnie zaczyna, w związku z tym, dzwonić alarm. I to bardzo głośno. Oznacza to ni mniej ni więcej, że Menzen ma spełnić rolę wyznaczoną przez ludzi z cienia i w samych wyborach i ewentualnie po nich. A sondaże służą manipulacji głupim społeczeństwem. Machery od socjotechniki wiedzą, że biedne ludziska lubią się przyklejać do potencjalnych zwycięzców. — Sondaże sukinsynom służą do sterowania wyborcami.
Możliwe że Polacy dadzą się nabrać na 'efekt kuli śniegowej’. Sondaże nic nie znaczą. Ten kto kontroluje media ten pisze sondaże, jak reżyser filmu.
Mentzenowi ja nie ufam. Wg mnie jest to podstawiony karierowicz. Skąd on się w ogóle wziął? Jeśli wygra, Żydzi będą szczęśliwi dlatego że Mentzen pokazał już że chce być przyjacielem wszystkich jednocześnie. Jeśli Braun przegra, to nie będzie miało znaczenia kto wygra.
Po jakimś czasie Polacy przyzwyczają się do wymiany rasowej, większych zbrodni, do meczetów, zboczeńców, żydowskich propagandzistów, apartheidu, większych podatków, szczepionek i knebla na twarz. Jeszcze ich wyślą na wojnę na 'Nową Khazarię’, podczas gdy czarni będą zapładniać Polki.
Właśnie dziś podano, że PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe Konfederacji i grozi jej utrata subwencji partyjnej! Władza idzie na całego by zastosować wariant rumuński. Pretekst to dzień spóźnienia w przesłaniu dokumentu ePUAPem.. Co do spóźnienia w przesłaniu dokumentów, widać jak na dłoni co warta jest ta nowoczesna technika. Kiedyś gość szedł na pocztę, nadał poleconym i miał stempel datujący na potwierdzeniu. I mogli mu skoczyć! By tego nie zrobił trzeba było mu to fizycznie uniemożliwić. Teraz wystarczy awaria netu czy sprzętu, zator na serwerze odbiorczym. Każdy może być „ofiarą” techniki.. O możliwości celowego uniemożliwienia realizacji pewnych obowiązków by tego czy innego wpędzić w kłopoty też warto pamiętać. Dlatego oprócz ścieżki elektronicznej musi być zachowana równolegle możliwość fizycznego przekazania dokumentów „analogowych”. Pocztą polską, przesyłką kurierską, osobiście. A co do pędu PO by zgarnąć pełnię władzy to chyba Polacy w pełni na to zasługują! Kilkukadencyjny post i bieda może w końcu wyleczy ten naród z miłości do swoich ciemiężycieli! Jak im klika Tuska z Bodnarami i innymi siepaczami pod parasolem UE „zrobi z d. jesień średniowiecza” może się w końcu opamiętają!
Dlaczego wyborcy nie chcą wybrać JEDYNEGO POLAKA? Aż tylu „żmijowych” zagnieździło i rozpleniło się w Polsce?