Muzułmanin chciał się zabić. Ratowała go policjantka, którą chciał… zgwałcić
Wielka Brytania to kraj absurdów. To co dla nas wydaje się być niemożliwe, tam już się stało codziennością. A to wszystko za sprawą „profesorów, inżynierów i lekarzy z Bliskiego Wschodu”, których na brytyjskich wyspach jest coraz więcej.
W brytyjskiej miejscowości Horbury (na południe od Leeds) pijany muzułmanin Zahir Abbas, po wypiciu 4 butelek whisky oraz zażyciu heroiny, kraku i kokainy doprowadził do poważnej kolizji drogowej. Uderzył w inny pojazd i wjechał w ścianę. Później okazało się, że w ten sposób chciał popełnić samobójstwo. Nieopodal, po służbie, przechodziła policjantka, która rozpoczęła akcję ratunkową. Odurzony muzułmanin, nie przejmując się skalą wypadku, który spowodował, zaczepiał policjantkę i był wobec niej agresywny. Chciał ją zgwałcić. Tak się odwdzięczał za próbę ratunku.
Ostatecznie imigrant został zatrzymany przez policję, która znalazła przy nim 39 działek narkotyków, a z wiadomości zapisanych w jego telefonie komórkowym można się było dowiedzieć z kim współpracuje i dla kogo handluje narkotykami. Podczas przesłuchania Zahir Abbas na co dzień mieszkający w Hill Top Estate (nieopodal Leeds), przyznał się również do dwóch gwałtów. Okazało się, że muzułmański przybysz usłyszał 26 wyroków za 50 przestępstw.
Do zdarzenia doszło 1 grudnia 2018, jednak informacja do brytyjskich mediów wyciekła dopiero teraz. Jak myślicie, dlaczego?
Źródło informacji: yorkshireeveningpost.co.uk
Przeczytaj także:
A więc ja bym go wypuścił… no chyba żeby przejchał jakiegoś muzułmanina… no to wtedy trzeba ukarać śmiercił… chociaż jak by tak np. na pasach jakąś starszą babcię-muzułmankę przejechał… która za szybko weszła na pasy …i to z psem… chociaż jak z psem to pewnie nie muzułmanka… bo za to Allah odbiera jeden qirat! Czyli: nie ma co! Trza wypuścić!