„Nasze Stowarzyszenie otrzymało w ostatnim czasie postanowienie sądu, które próbuje zamknąć nam usta. Nie jest to tylko jednostkowy przypadek. Takich postanowień jest więcej. Co więcej: nie jesteśmy jedyni, którzy stali się obiektami ataków. Wobec naszego Stowarzyszenia z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa o ochronę dóbr osobistych wystąpiło Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu do kilku sądów. Na razie wiemy o wnioskach skierowanych do Sądu w Poznaniu i Krakowie. Sytuacja jest rozwojowa. Wniosek dotyczy zakazu publicznego rozpowszechniania – zdaniem PMAB – nieprawdziwych informacji. To się dzieje naprawdę!” – alarmuje Stowarzyszenie Rodzin Polskich Ofiar Obozów Koncentracyjnych.
Na stronie fb Stowarzyszenia opublikowano postanowienie Sądu Okręgowego w Poznaniu, z którego wynika, że na wniosek Muzeum Auschwitz-Birkenau Sąd Okręgowy w Krakowie „zabezpieczył powództwo wnioskodawcy i zakazał uczestniczce Elżbiecie Rybarskiej rozpowszechniania informacji objętych wnioskiem o zabezpieczenie”. O co chodzi?
Elżbieta Rybarska jest prezesem Stowarzyszenia Rodzin Polskich Ofiar Obozów Koncentracyjnych. Jej dziadek zginął w Auschwitz. „Przestępstwem” Rybarskiej jest informowanie o tym, w jaki sposób Polacy są upokarzani w muzeum Auschwitz-Birkenau zarządzanym przez Piotra Cywińskiego: przeszukiwani przy wejściu jak przestępcy, piętnowani za wnoszenie polskich flag na teren byłego obozu, stawiani za metalowymi barierkami i pilnowani przez policjantów z psami. Opowiadała o tym min. w telewizji WRealu24. Relacja TUTAJ.
To nie podoba się dyrekcji Muzeum Auschwitz, które uznało, że Rybarska narusza dobre imię tej instytucji i złożyło pozew oraz wniosek o zabezpieczenie, w którym domaga się, aby sąd zakazał Rybarskiej „rozpowszechniania informacji dotyczących obchodów 74. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau, w szczególności informacji o nie otrzymaniu zaproszenia od Muzeum, zakazie wnoszenia flag na teren Muzeum, zakazie śpiewania polskiego hymnu narodowego, o tym, że wnioskodawca przyczynia się do ubywania substancji/niszczenia Muzeum, próbuje zmieniać historię, szykanuje za eksponowanie polskich barw narodowych, traktuje polskie rodziny ofiar jak niebezpiecznych przestępców oraz, że Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau nie jest w polskim posiadaniu, a jego dyrekcję nie stanowią Polacy, w ramach swojej działalności nie wspomina lub nie czci pamięci polskich bohaterów, w tym rotmistrza Witold Pileckiego oraz Stanisława Leszczyńskiego, jak również przyczynia się do umniejszania pamięci o Polakach więzionych i zamordowanych w obozie”. Wniosek został pozytywnie rozpatrzony przez Sąd Okręgowy w Krakowie, w związku z czym Muzeum Auschwitz wycofało wniosek z Sądu Okręgowy w Poznaniu, co wynika z pisma opublikowanego przez Stowarzyszenie Rodzin Polskich Ofiar Obozów Koncentracyjnych. Oznacza to, że Elżbieta Rybarska nie może już informować opinii publicznej o tym, co dzieje się w Muzeum Auschwitz.
O tym, co dzieje się w placówce zarządzanej przez Piotra Cywińskiego, informowaliśmy w artykułach i filmach zamieszczanych na naszym portalu. To zapewne również nie podoba się Muzeum Auschwitz, ale nie da się zamknąć ust wszystkim. I jeszcze jedno: trzymanie na stołku dyrektora Cywińskiego, który nie raczył zaprosić na obchody wyzwolenia obozu rodziny rotmistrza Witold Pileckiego, jest skandalem. A Prawo i Sprawiedliwość ten skandal legitymizuje.
ZOBACZ: „Nie-Żydzi” na tablicach w Auschwitz. Szokujące oświadczenie dyrekcji muzeum
Przeczytaj KONIECZNIE:
Cywiński (z dużej litery wyłącznie dlatego, że to początek zdania) pozwala sobie dokładnie na tyle, na ile mu pozwalają wszyscy Polacy. Kim jest? W 2017 roku został wybrany przewodniczącym Rady Programowej Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma w Warszawie… To wiele wyjaśnia. Od 2006 roku „dyrektoruje w Oświęcimiu. Urodzony w 1972 roku ile miał lat kiedy nim został? Jaki miał dorobek?
To my mu pozwalamy na to co czyni. My, którzy pokornie milczymy obmacywani przez jego pracowników. Którzy patrzymy na panoszące się wycieczki z Izraela.
Muzeum jest jednostką bezpośrednio podporządkowaną Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego i to w jego gestii jest a właściwie powinna być dbałość o prawdę i poszanowanie uczuć Polaków odwiedzających to tragiczne miejsce. jednakże w roku 1990 powołano Międzynarodową Radę Muzeum przy Ministrze Kultury, która została zastąpiona w roku 2000 przez Międzynarodową Radę Oświęcimską przy Premierze RP. Obydwu Radom przewodniczył Władysław Bartoszewski, a obecnie przewodniczy barbara engelking, co już wiele tłumaczy ale nie usprawiedliwia takiej sytuacji. Oświęcim póki co leży na terenie Polski i czas, by to zostało uszanowane przez psychopatycznych wrogów Polski. Więc co na to pan Morawiecki?
Dr Dariusz Ratajczak: Raport Johna Balla kontra religia Holocaustu. nacjonalista.pl
Czyli to, co nagrało i puszczało na żywo kilkadziesiąt osób to nieprawda? ! Śmiać się czy płakać? Będziemy to sprawdzać 14.08. 2019… !!!
Czy pozwolą na marsz Polonii i Polaków dn.15.08.2019 r. – jeszcze nie wiadomo…
Trwa instalowanie struktur żydo-okupacyjnego POJLIN, poniżanie Polaków, pokazywanie im, gdzie jest „ich miejsce” i zmuszanie ich do milczenia! Zob. też art. pt. „Izrealscy żołnierze „patrolują” polskie lotniska, a „odważni” posłowie PiS-u odważnie atakują PO” [na: http://www.bibula.com/?p=108898%5D