Macron zrugał żydowską bezpiekę [WIDEO]
Wyjdźcie na zewnątrz. Przepraszam, ale znam zasady. Zachowajmy spokój! – wykrzyczał prezydent Francji do żydowskich służ specjalnych Szin Bet, które wtargnęły do bazyliki św. Anny w Jerozolimie.
Emmanuel Macron przybył do kraju położonego na terenie Palestyny, by uczestniczyć w obchodach 75. rocznicy rzekomego wyzwolenia Auschwitz Birkenau. Jak z „wyzwoleniem” było naprawdę przeczytajcie TUTAJ.
Bazylika znajdująca się w Jerozolimie przy via Dolorosa jest własnością rządu francuskiego i stanowi tak zwaną „Eksterytorialną Posiadłość Francji w Ziemi Świętej”. Kiedy prezydent Francji chciał wejść do kościoła funkcjonariusze Szin Bet, czując się jak u siebie, chcieli wejść razem z nim. Macron nie zważając na to, że Żydzi zaczną skarżyć się w świecie na wyimaginowany antysemityzm, zrugał bezpiekę nie pozostawiając na niej suchej nitki. Wyjdźcie na zewnątrz. Przepraszam, ale znam zasady. Zachowajmy spokój! – wykrzyczał prezydent.
Czy równie stanowcze „wyjdźcie na zewnątrz!” polski prezydent wykrzyczy do Żydów, którzy szarogęszą się w Polsce?
Przeczytaj: