M. Skalski: Jak Bosaczysko trzymało się JKM, gdy mu się to opłacało
„Pan Janusz mówi głupoty”, „Pan Janusz mówi kompletne bzdury” – ogłaszało ostatnio Bosaczysko w swoim tournee po największych mediach. Bosaczysko czuło się tam jak ryba w wodzie, wszakże zarówno on, jak i goszczące go media zgadzają się w przynajmniej w jednej kluczowej kwestii – od Korwina trzeba się odciąć, potępić go i wysłać na emeryturę.
Jak na ideowego centrystę przystało, Bosaczysko zmieniało swoją opinię o współpracy i obecności JKM w polityce w zależności od bieżących okoliczności. Oczywiście w ostatnim czasie Bosaczysko nie odniosło się do meritum wypowiedzi Korwina, nie wskazując, co konkretnie jest w nich nieprawdziwego bądź oburzającego. Nikt jednak przecież w goszczących mediach od Bosaczyska tego nie wymagał, więc tym bardziej nie było potrzeby drążyć tematu.
Tymczasem w styczniu 2022 roku Bosaczysko przekonywało, że „polityka parlamentarna polega na współpracy i kompromisach”. Bohater tytułowy bronił też jedności Konfederacji przed wbijaniem klina z pozycji „ideowej czystości”. Charakterystycznym jest jednak, że w znanym sobie stylu Bosaczysko nie odniosło się do clou wywodu, a więc do argumentów o faktycznym oddaniu (wciąż podobno jeszcze istniejącej) partii Ruch Narodowy frakcji libertariańskiej w Konfederacji. Jak widzimy, Bosaczysko w imię jedności Konfederacji gotowe było poświęcać ideowe pryncypia, co wypominać mu mogą teraz złośliwcy, nie będący jednakowoż elektoratem centrum. Dlatego też Bosaczysko w ogóle nie przejmuje się takimi głosami.
Trzeba jednak przyznać Bosaczysku, że w swych działaniach jest konsekwentnie elastyczne. Poniższy wpis, którego autor oburzał się w 2016 roku poglądami Korwina, zyskał aprobatę Bosaczyska we własnej osobie.
Bosaczysko bowiem podało wpis dalej bez dodatkowego komentarza, co pozostający poza elektoratem centrowym interpretować mogą jako podpisanie się oburącz na rytualnym oburzaniem na Korwina. Tradycyjnie brak też odniesienia się do meritum sprawy: Bosaczysko nie zniża się do tego poziomu, z wyżyn oceniając wszystko jako arbiter elegantiarum.
Raz „za”, a raz „przeciw” – Bosaczysko jest mistrzem kamuflażu, akrobatyki i logiki sytuacyjnej w jednym. Źli, nieczuli i zbyt radykalni obserwatorzy powiedzą, że jest to „asertywne podejście do własnych przekonań”. Ci jeszcze gorsi i jeszcze bardziej radykalni, z których część być może popiera nawet JKM, powie że mamy do czynienia z kimś o niestałych poglądach. Przeciętny człowiek oceni zaś, że Bosaczysko to karierowicz, który do poglądów w ogóle nie przywiązuje wagi – a przynajmniej nie tak dużej, jak na przykład do własnego uczesania czy kolejnych zaproszeń do mediów głównego nurtu, gdzie można się odciąć od Korwina.
Przeczytaj także:
Z calym szacunkiem dla pana Korwina , jednak jego wypowiedzi nie pomogly Konfederacji w osiagnieciu lepszego wyniku . Mysle ze pan Korwin przed wyborami powinien byc aktorem , a nie soba , czego niestety nie potrafi . Wybory jest to teatr dla gawiedzi i tak to trzeba traktowac . Oczywiscie jest wielkim plusem ze nie zmienia swoich pogladow , jednak na czas wyborow powinien umiec grac . Niestety ale trzeba powiedziec ze wszystkie opcje w Konfederacji popelnily blad nie idac utarta droga , czyli totalnego antysystemu . Przykre jest to , jednak teraz to juz woda po kisielu .
@Stefan
Gdyby z Konfederacji startowały i miały się dostać same klony Wiplera, to należałoby wręcz robić wszystko, żeby taką Kondederację utopić.
@ Stefan A co miałoby pomóc Konfederacji?? Przecież jakby się w jakikolwiek sposób upodobniła do innych partii nie byłoby sensu na nią głosować.
Ludzie zdążyli już zapomnieć, że Korwin może i odstrasza część wyborców, ale też znaczną ich rzeszę przyciąga.
@ Marcin Skalski No właśnie, ale medialnie nagłaśniane są te pierwsze przypadki (co z punktu widzenia wrogów libertarian jest racjonalne) i zdziwienie budzi, że niektórzy liderzy Konfy tak łatwo dają się nabrać w sumie na tak prymitywną propagandę medialną. To chyba coś więcej niż tylko…;).
@Verizanus
I bardzo dobrze, że są nagłaśniane. Pozostaje tylko się od nich nie odcinać i oswajać z nimi społeczeństwo.
@ Marcin Skalski No tak. Ale chodzi o to, że nagłaśniane jest, że Korwin „odstrasza” (w przypadku jakichś pogubionych, wrażliwych na medialną propagandę tak może nawet być), a że wielu przyciąga o tym raczej się nie wspomina.
@Verizanus
Bo tak się opłaca mówić Bosaczysku, jakoby Korwin jedynie „odstraszał”. Nikt jednak nie wspomina, ilu wyborców odstraszyło Bosaczysko przez przypinanie ukraińskich wstążek albo głupie wpisy odnośnie do wojny na Ukrainie. O tych ekscesach Bosaczyska i doktora Sławka też pisałem na wPrawo.pl.
Widzę jaka to nienawiść bije od Ciebie. Otóż, pragnę poinformować, że tylko krowa nie zmienia poglądów. Dlatego nie ma co się oburzać że Pan Bosak zaczął inaczej mówić. Bo w większości Korwin tu zawinił. Otóż jak prześledzisz sobie poczynania JKM to zawsze przed wyborami gdy słupki rosły, nagle JKM wypalał z jakimiś frazesami. Kampania wyborcza ma to do siebie że mocno wymęcza. Stajesz na uszach, żeby wszystko było ok, a tu przychodzi taki Korwin i cały wysiłek idzie w p..du. Korwin mówi że go nie pokazywali i dlatego słaby wynik. Tylko że jak go nie pokazywali to poparcie rosło. Aż zaczął udzielać wywiadów bądź przyjął zaproszenie „Patriarchat” i zepsuł to co budowano. Skutki będą długofalowe. Korwin jest tak długo w polityce, że powinien nauczyć się co mówić a czego nie. A głoszenie haseł „Zlikwidować ZUS” czy „Zlikwidować większość podatków” nie jest takie proste. Ładnie brzmi, ale z wykonaniem gorzej. Myślę że JKM specjalnie tak robi. Weźmie subwencję, i będzie nadawał i krytykował co należy zrobić. I nikt go nie rozliczy, bo nigdy nie będzie miał większości w sejmie. Mentzen też popełnił wiele błędów, ale jemu można wybaczyć, bo jest nowy w polityce. Stawiał na młodych, stąd kreowanie wizerunku „równego gościa” pijąc piwo, filmiki na tiktoku. Problem w tym, że zaimponował tym 18-latków oraz tych co nie mają jeszcze praw wyborczych. Problem z młodymi jest taki, że im się nie chce iść na wybory. Niestety odstraszył tych trochę dojrzalszych. Bosak tu najmniej zaszkodził.Pewnie z racji doświadczenia.
@Krzysztof
Bosaczysko ma zawsze takie same poglądy – takie, jakie w danym momencie trzeba.
@Krzysztof. Nie Korwin zawinił, ale ci co prowadzili kampanię: Wipler, Mentzen, Tumanowicz, Bosak
Bosaczysko wyznaję prawdę sytuacyjną. Zatem zasadne jest pytanie: przedstawicielem jakiego narodu jest ten fircyk?
Proszę Oanie Skalski nie karmić Krzysia-trolla. Chłopina nie widzi, że Bosak z Memcenem zdradzili wartości z jakimi powstawała Konfederacja, popieraniem uoainy, plandemii, komunistycznej UE, szykowanie się na wojnę z Rosją, przyjmowanie piSSowskich spadów! Bosak powinien być na banerach zecwstążką banderolandu i w kagańcu. Dodatkowo że swoim cytatem: do wszystkiego można się przyzwyczaić 😀. Na szczęście nie będzie mu dane przyzwyczaić się do posadki w piSSowskim rządzie!
No cóż Bosakowi woda sodowa do głowy uderzyła. Nijak inaczej tylko karierowicz. Nawet żonkę wciągną do polityki. Zaskoczyła mnie i to bardzo jej edukacja . Szok i nie dowierzanie gdzie i u koga pobierała nauki.
Korwin jest winny. Ponieważ dał się schować. Dał sobie wmówić że jeśli będzie siedział w szafie to Konfa zrobi dwucyfrowy wynik. To samo tyczy się Brauna, który też potulnie w szafie siedział. Nie wiem jak Braun, ale Korwin powiedział że siedział cicho żeby „nie narobić syfu i nie zaszkodzić kampanii”. Wynik wyborczy jasno mówi że Korwin też czasem się myli. Jak widać po komentarzach zwolennicy Konfy trochę się między sobą różnią. To dobrze. Od pełnej zgody to mamy totalniaków PiS, Platformę i inne komunistyczne pomioty. Konfederacja mimo wszystko zwiększyła ilość szabel. Bo ludzie mają już dość pookrągłostołowców, więc jest to dobry prognostyk na przyszłość. Jednak jeśli włodarze Konfederacji nadal będą „parli ku centrum” to czeka ich taka przyszłość jak Kukiza.
Korwin to megaloman egoistyczny starzec, całe życie pławił się w milionach i chciałby gnębić zwykłych ludzi. Podejście do kobiet rodem ze średniowiecza, jednak zdarzają się kretynki którym pogarda jKM nie przeszkadza., Pogrążył Konfę razem z Mentzenem rzucającym ze sceny fałszywe stówy.Mentzen wymyślił sobie , że nadmierne picie piwa da mu wyborczy sukces. Do widzenia Mentzen i Korwin. Bosak jest z nich najrozsądniejszy.
A ja czekam jak Trzaskowski znów bedzie blokował marsz 11 listopada co zrobi Bosaczek czy tak bedzie walczył jak Bąkiewicz czy się popłacze i odpuści
Pan Skalski jest podłym człowiekiem, bez empatii, uważającym że Polska zapewne nie powinna pomagać uchodźcom, “bo Wołyń”. Zapewne też sądzi, że tylko prorosyjska prawica jest tą prawdziwą.