Lewica domaga się wycofania rozporządzenia o stanie wyjątkowym przy granicy z Białorusią [WIDEO]
We wtorek (31.05.2021) Lewica zapowiedziała złożenie wniosku o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w związku z zapowiedzią wprowadzenia stanu wyjątkowego w pasie przy granicy z Białorusią. Podczas posiedzenia Lewica chce wnioskować o cofnięcie rozporządzenia prezydenta dotyczące stanu wyjątkowego, jeżeli prezydent przychyli się do wniosku Rady Ministrów o jego wprowadzenie.
– Chcemy, żeby Sejm szybko rozpatrzył wniosek o cofnięcie tego rozporządzenia i żeby stan wyjątkowy w Polsce był wprowadzany rzeczywiście w sprawach wyjątkowych, a nie cynicznie wykorzystywany przez rząd po to, żeby ukryć swoją nieudolność – powiedział poseł Krzysztof Gawkowski.
– Rząd nie radzi sobie z kryzysem uchodźczym, ale przede wszystkim chce ukrywać prawdę na granicy. Rząd Kaczyńskiego chce doprowadzić do sytuacji, w której zostaną zawieszone podstawowe prawa człowieka i nie będziemy mogli dowiedzieć się, co dzieje się na polskiej granicy, nie będziemy mogli dowiedzieć się o niehumanitarnym traktowaniu dziś 30, a w przyszłości może kilkuset osób – oświadczył poseł Lewicy.
Źródło informacji i cytatów: Lewica/Facebook
Zobacz też:
Na widok tych lewackich antypolskich zdradzieckich totalitarnych bandytów w maskach /zwolenników przymusu, segregacji, terroru i grabieży/ budzi się w człowieku agresja obronna.
I slusznie!
JEBACĆ PiS!
Przecież ta wypowiedź lewicy to jakiś bełkot!
Słowa: „i nie będziemy mogli dowiedzieć się, co dzieje się na polskiej granicy, nie będziemy mogli dowiedzieć się o niehumanitarnym traktowaniu dziś 30, a w przyszłości może kilkuset osób”…
A czy tych popaprańców interesuje coś innego jak torpedowanie każdego propolskiego działania?
Gdzie do ciężkiej cholery był ich „humanitaryzm” kiedy z przejmowanych kamienic rugowano ludzi przy pomocy zastraszania, podnoszenia czynszów i odcinania od mediów? Gdzie wówczas byli ci których tak obchodzi teraz los migrantów? Gdzie byli ci „sprawiedliwi” kiedy w sądach zapadały kuriozalne wyroki w sprawie Najsztuba, Cimoszewicza, Wujca? Gdzie byli kiedy sądy rozpatrywały pozwy stu kilkudziesięcio latków?
Taki wybiórczy humanitaryzm to niech sobie lewica w pewne miejsce wsadzi!
Bo oni nas mają za takich manekinów, takie kukiełki którymi można sterować jak im się podoba
Lewactwo od zawsze myli ludzi ze zwierzetami