Lekarz ostrzegał przed histeryczną reakcją na pandemię. Złożono na niego donos do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej
– Jednak zostałem zgłoszony do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej. Muszę teraz ochłonąć, bo to jednak trudne dla mnie. Pozdrawiam wszystkich. Wpisy antynaukowe nadal będę banował, być może wszystkich nie wyłapię, za co przepraszam – poinformował we wtorek (4.08.2020) na Twitterze kardiolog Paweł Basiukiewicz.
Jednak zostałem zgłoszony do Rzecznika Odpowiedzialnosci Zawodowej. Muszę teraz ochłonąć, bo to jednak trudne dla mnie. Pozdrawiam wszystkich.
Wpisy antynaukowe nadal będę banował, być może wszystkich nie wylapię, za co przepraszam.— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) August 4, 2020
Jaką „zbrodnię” popełnił ten lekarz? – Nigdzie nie napisałem, że nie ma pandemii wg definicji. Nigdzie nie napisałem, że nie ma COVID19. Nigdzie nie napisałem, że nie ma ciężkich przebiegów. Noszę maseczkę, przyłbicę i fartuch. IMHO reakcja na pandemię jest histeryczna i chcę o tym pisać. Czy to myślozbrodnia? – pyta dr Basiukiewicz.
Nigdzie nie napisałem, że nie ma pandemii wg definicji.
Nigdzie nie napisałem, że nie ma COVID19.
Nigdzie nie napisałem, że nie ma ciężkich przebiegów.Noszę maseczkę, przyłbicę i fartuch.
IMHO reakcja na pandenię jest histeryczna i chcę o tym pisać. Czy to myślozbrodnia ?— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) August 2, 2020
Oto kilka wpisów lekarza, na którego złożono donos do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej.
Jedna informacja „gwałtowny przyrost zakażeń, Polacy zapomnieli o pandemii” podana dużym medium lewym czy prawym ma porażający impakt spoleczny – na zwykłych ludzi, lekarzy (wiem) i na polityków też. Dlatego nalezy n znieść nakaz zgłaszania i izolacji chorych i podejrz o SARS2.
— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) August 4, 2020
Ze względu na czułość testu do szpitali niejednoimiennych od prawie pół roku przyjmujemy COVIDY nie wiedząc o tym. Nie mamy masowych zgonow.
— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) August 4, 2020
Izolujemy mniejszość chorych, reszta chodzi i roznosi. Nie mamy trupow na ulicach i nie mamy zapchanych OIT, mamy 74 osoby na resp. Umiera kilka osób dziennie. To co robimy jest absolutnie w poprzek logice.
Należy znieść nakaz zgłaszania i izolacji rozp/podejrz SARS2.— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) August 4, 2020
Nakaz zgłaszania i izolacji zakażenia/podejrzenia SARS2 to:
❌ strach pacjenta przed poradą
❌ strach ZOZ przed pacjentem
❌ Duża ilość porad jesiennych – do izolacji.Izolujemy może 10% zakażonych, a wywracamy system do góry nogami.
Należy znieść ten nakaz.@GIS_gov— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) August 4, 2020
Abstrahując od swoistości v testów.
Czułość testu to 35-65% w zaleznosci od metody pobranus.
Prewalencja SARS2 w populacji wynosi prawdop. ~2%. Co oznacza, że znakomitej ilości chorych nie izolujemy i nie poddajemy kwarantannie. Nic się nie dzieje.— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) August 3, 2020
W związku z tym bardzo logicznym posunięciem będzie zniesienie nakazu izolacji rozpoznania i podejrzenia COVID. Wszak izolujemy mniejszość chorych. Może 10%. Lepszą wiedzę mają eksperci. Ja tylko szacuję, proszę niech ktoś mnie poprawi.
— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) August 3, 2020
Skoro podjęliśmy próbę przywrócenia zdrowego rozsądku luzując lockdown, to ZAKŁADALIŚMY jako myślące istoty, ze ilość zakażeń geometrycznie wystrzeli. Wystrzeliła – i co z tego ? Na ulicach nie ma trupów, OITy funkcjonują. Po co przerywać urlop, nie lepiej wyciągnąc wnioski ? pic.twitter.com/PZ98QgaI48
— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) August 1, 2020
Maseczki chirurgiczne lub szmaciane noszone przez osobę chorą zmniejszają ryzyko transmisji od tej osoby. Ale nie redukują istotnie zakażenia gdy nosi je osoba zdrowa.
Zmniejszenie ryzyka zakażenia osobie zdrowej dają jedynie maski filtrujące – N95 (FFP2) lub lepiej FFP3. https://t.co/yBnL6LeHx8— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) July 31, 2020
Na grypę w Polsce umiera ok kilkanaście tys osób rocznie Nie jak mówił minister kilkadziesiąt osób, tylko kilkanaście tysięcy ! Nikt nie zamykał przychodni, szpitali, nie patrzył na bliźniego jak na mordercę, nie zakazywał wesel… https://t.co/S7NqwEOQmA
— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) July 30, 2020
Podsumujmy: złożono donos na lekarza, który wskazuje, że rząd i Główny Inspektor Sanitarny podejmują działania przynoszące więcej szkody niż pożytku; złożono donos na lekarza, który apeluje, żeby nie nakręcać koronawirusowej histerii; złożono donos na lekarza, który wyjaśnia, w jaki sposób korona-panika paraliżuje system opieki zdrowotnej.
Wnioski? Tym, którzy złożyli donos na dra Basiukiewicza nie chodzi o bezpieczeństwo ludzi i ich dobrostan. Chodzi o podtrzymywanie stanu psychozy i wmawianie społeczeństwu, że koronawirus to dżuma. Liczy się interes koncernów farmaceutycznych i biznesy na maseczkach i przyłbicach. Do tego robi się z ludzi stado baranów i napuszcza jednych na drugich, żeby się na siebie rzucali jak wściekli i pisali donosy. Oto prawdziwy obraz tej pandemii.
Źródło informacji: Twitter
Zobacz też:
Pis podzielił Polaków, a po to złodzieje
Elfy są zarówno po stronie PiSraela [TVP(is), Kurski No.1, itd.], jak i tzw. opozycji [Koscher Zeitung, Kurski No.2, itd.] – wkręcają Polaków w „plemienną wojnę”, by nie zauważyli, że Yudejczykowie zachodzą ich od tyłu po 300 mld $ + 100 mld $ odsetek w ramach JUST Act 447 oraz utworzenie POJLIN!
Protest. 16.08.2020 niedziela 12.00 – 15.
Plac Zamkowy w Warszawie
StopNOP – Odwołać pandemię
https://m.facebook.com/stowarzyszeniestopnop/
Gratuluję panu odwagi. Takich lekarzy jest na szczęście więcej (u mnie też) ale osiągnęliśmy stan jaki pamiętam z czasów komuny- wiemy ale na wszelki wypadek nie mówimy, by czegoś nie stracić.
Choroba sobie a głupawka polityczna sobie. Niestety obawiam się, że to jak zagrywa partia rządząca nie wynika jedynie z ich pazerności na Władzę ale ze scenariusza jaki dostali z USA. Każdy przy okazji chce coś ugrać dla siebie.