Konfederacja wzywa rząd do uznania wyroku TSUE za nieobowiązujący: „Wyrok jest rażącym przekroczeniem uprawnień ze strony unijnego trybunału”
W piątek (21.05.2021) Rada Liderów Konfederacji wydała oświadczenie w sprawie postanowienia Trybunału Sprawiedliwości nakazującego natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Wykonanie tego postanowienia oznaczałoby zamknięcie elektrowni Turów i konieczność importu prądu.
Konfederacja wezwała rząd Mateusza Morawieckiego do uznania wyroku TSUE za nieobowiązujący oraz do kontunuowania wydobycia węgla i produkcji energii elektrycznej w elektrowni Turów.
Poseł Krystian Kamiński podkreślił, że postanowienie TSUE jest rezultatem „obłędnej polityki unijnej PiS”. Anna Bryłka przypomniała, że tydzień temu oddano do użytku nowy blok w elektrowni, który kosztował prawie 4 mld złotych. – Dlaczego TSUE nie jest tak skuteczny wobec Nord Stream 2? – zapytała Bryłka.
Źródło informacji: Konfederacja/Facebook
Zobacz też:
„Nie chcemy mieć wojny atomowej, bo jak rakiety będą leciały z Rosji do USA i odwrotnie, część przez pomyłkę może spaść na nasze terytorium. Więc z radością witamy odprężenie” – stwierdził w rozmowie ze Sputnikiem poseł na Sejm RP Janusz Korwin-Mikke”. Stara śmierdząca ruska onuca cieszy się z „normalizacji” stosunków z kacapią. Czyli cieszy się z porażki Trumpa, zwycięstwa Bidena, budowy NS-2!!! Nie wiem czy ten buc robi to z przekonania czy za ruble z kacapskiej ambasady, ale wiem jedno- nie ma w polskiej polityce większego szkodnika niż Janusz Onuca-Mikke!!! Kaczyński, stary pedryl z Żoliborza przekupuje socjalną patologię i buduje nam PRL-bis. Buc Mikke od lat kusi młode pokolenia słusznymi postulatami gospodarczymi po czym raz na zawsze skutecznie zniechęca je do Prawicy odpalając swoje słynne „protokoły 1%”. Kaczyński buduje krótkotrwały PGR który zawali gdy JarosławPolskęZbaw zdechnie ( oby jak najszybciej)- Janusz Onuca skutecznie zniechęca do Prawicy kolejne pokolenia młodych Polaków!! Pokolenia, które mogłyby raz na zawsze odstawić socjalizm na śmietnik historii!!! Szkody już są poważne a z każdym dniem działania tego ciula Korwina coraz bardziej nieodwracalne!!!!! Dopóki Konfederacja nie pozbędzie się agenta Onucy i narodowego socjalisty Bosaka, dopóty będzie takim samym bagnem jak banda czworga!!!!!!!
A poza tym co wypociłeś, to wszyscy w domu zdrowi?
Tak tylko, z troski pytam…
U mnie tak, natomiast co do Ciebie….. Wiesz, ogłupianie działa w obie strony. Ogłupić może i TVPiS i bezkrytyczna wiara w Janusza Onucę- Mikke. Pomyśl chwilę- to nie boli. Czemu człowiek tak rozsądny w sprawach gospodarczych i ustrojowych wykazuje się taką niefrasobliwością by nie rzec głupotą w postach o Hitlerze, Putinie i kacapii…… Przypadek?
Co to jest „wojna”?
Wojna jest to konflikt pomiędzy stronami, realizowany przy pomocy działań. Pierwsze co z tym się kojarzy, to działania zbrojne ale nie tylko. Działania mogą być bardziej wysublimowane. Wojnę można prowadzić korzystając z działań ekonomicznych, gospodarczych, można uprawiać sabotaż, można w końcu niszczyć wroga nawet pozornie mu pomagając, poprzez uzależnienie jego gospodarki, poprzez wpływ na jego postrzeganie świata kształtowany przez medialne środki przekazu, można toczyć wojnę w Internecie. Można również stosować te „narzędzia wojenne” zamiennie, można je łączyć w środki uderzeniowe, dostosowując działania do warunków.
Patrząc na problem z tego punktu widzenia, to nasz nieszczęsny kraj jest w stanie permanentnej wojny już od 1772 roku i jest to naprawdę najdłuższa wojna w historii świata.
Nasze położenie geopolityczne jest powodem dla którego jesteśmy narażeni na ciągłe ataki ze strony państw dla których od zawsze byliśmy przeszkodą w prowadzeniu interesów, o ile akurat nie skakały sobie wzajemnie do oczu.
Podczas działań I wojny światowej której tak naprawdę Polska z racji rozbiorów strona być nie mogła, na jej ziemiach poniesiono straty w wysokości 30% stanu z roku 1913. Straty oszacowano na około 70 – 80 miliardów franków francuskich. Rzecz jasna, gdyby te straty szacowano na terenach „cywilizowanych” krajów, takich jak Niemcy, Francja, Austria, straty te byłyby liczone inaczej i podejrzewam, że wliczono by nawet stłuczoną szybę w publicznej ubikacji i fotele spalone w kominku. Czyli jakże trafne powiedzenie: „jak nie wojna to przemarsz wojsk”
To samo stulecie i kolejny przykład, ten z 1 i 17 września 1939. Późniejsza wyniszczająca okupacja niemiecka i jeszcze gorsze „wyzwolenie” radzieckie.
I teraz pierwsze pytanie. Czy ktokolwiek poniósł karę za bezprzykładną w dziejach świata hekatombę polskiego narodu? Czy ktokolwiek poniósł karę za totalny rabunek tych ziem, za wieloletni wyzysk gospodarczy? Czy ktoś zapłacił stosowne odszkodowanie, wyrównał poniesione straty materialne?
Niedawni śmiertelni wrogowie dogadali się i znów Polska leży pomiędzy nimi…
Trzeba być naiwnym jak dziecko, żeby znów liczyć na uczciwość, prawość i honor takich drani jak Niemcy czy Rosja.
Z drugiej strony, każdy konflikt na tej linii, byłby konfliktem Rosja – NATO. W związku z tym, Polska wróciłaby do sytuacji z I wojny światowej, kiedy przez nasze ziemie przewalały się armie stron konfliktu. A że czasy, technika i sposoby walki są dziś inne, to zapewne jedyne co by ocalało, to jakieś nieliczne podziemia kopalniane!
Polacy w większości nie wyciągają wniosków z przeszłości i znów ślepo wierzą w „bratnią” pomoc, albo w traktaty.
Jeśli do tego dodać pełne pogardy słownictwo niektórych, otrzymujemy obraz prymitywa sterowanego medialnie, któremu się wydaje, że w polityce czarne jest zawsze czarnym a białe białym.
Co zaś ludzi o poglądach narodowościowych tyczy, to patrząc na to co było i co się w polskiej polityce dzieje, stanowią jedyną nadzieję na zmianę na lepsze. Co prawda gorzej już być nie może, jednak to co mamy może trwać i trwać. Pokazy sił totalnej opozycji, jej „owocna współpraca” z zadeklarowanymi wrogami Rzeczpospolitej, ta obstrukcja wywołana na zamówienie, ta bezsilność zziajanego PIS-u, są tego dowodem.
Tekst ten dotyczy wyroku TSUE i oświadczenia Konfederacji. Kolejne pytanie.
Jak zareagowały inne partie i koterie?
Co na to niejaki Hołownia? Zandberg? Czarzasty? Co oświadczyła „Platforma”? Do czego posunie się taka Spurek, czy inna Thun? Z jakimi słowami poparcia odezwie się taki Sikorski czy Buzek?
Nic. Cisza. Trwa „burza mózgów”, jak się ustawić, czy to już jest ten dzwonek sygnalizujący moment składania wiernopoddańczych deklaracji czy jeszcze poczekać na blokadę „Baltik pipe”?
Jak widać trwa wojna wykorzystująca instrumenty ekonomiczne, polityczne i gospodarcze. Sprawa „Turowa” jest jak niegdysiejszy harcownik dokazujący przed walna bitwą, lub jak kto woli „napaść” na gliwicka radiostację.
Dla mnie, ważne jest – teraz zwłaszcza – zrozumienie, że tylko zjednoczenie się Polaków w działaniu wobec wrogów daje szansę na działanie. A że tzw. „wielkie ugrupowania” totalnie zawiodły pozostają wyłącznie narodowcy.
Możesz swoje poglądy zrewidować już teraz. Możesz też nadal w nich trwać tyle, że wówczas przyszłość Ci je sama zrewiduje. Napisałeś sam, że „myślenie nie boli”…
I masz!
„Kopalnia węgla brunatnego Turów ma natychmiast wstrzymać wydobycie – orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Decyzję tę skomentowała m.in. europosłanka Róża Thun. – Brawo Pani Sędzio!”- napisała w mediach społecznościowych”.
Siadasz do pisania? Nie pij! Czytałeś coś o uzgodnieniach, że nie atakujemy siebie tylko haratamy się na przedpolach?? Te przedpola to gdzie???
ale odleciałes
Rafał mówi. Jesteś głupszy niż ustawa przewiduje. Pasuje do Ciebie jak nic ta sentencja. Gdyby choć 30% posłów lub rządzących miało rozum i inteligencję na poziomie inteligencji JKM to Polska nie miotałaby się między Rosją a Niemcami tylko przewodziłaby europejskiej polityce. Ale cóż, jak nas Bóg pokarał takimi miernotami które nieudolnie prowadzą polską politykę to i wyniki są jakie są.
TSUE pali za dużo zioła.
hola hola,zle czy Morawiecki zabronil wydobywania wegla,skoro petaki z konfederacji szalu dostaja,i do olanie wyroku zydotrybunalu wzywaja?
Następny „intelygentny inaczej” się odezwał. Kto was wystrugał? Chyba Pinokio.
TSUE zabroniło. Morawiecki tego „nie popiera” (mówiąc językiem PiS).