„Kompletni idioci, koszmarnie źli ludzie.” Skandaliczne słowa prezydenta Wrocławia o uczestnikach Marszu Wielkiej Polski Niepodległej
11 listopada, ulicami udręczonego antypolonizmem miasta Wrocławia, przeszedł kilkutysięczny Marsz Wielkiej Polski Niepodległej, który próbowali zablokować przedstawiciele środowisk lewicowych i Obywatele RP, którzy na szczęście szybko zostali spacyfikowani, a maszerujące rodziny z dziećmi i wszyscy Polacy ze spokojem mogli manifestować polskość i dotrzeć na wrocławski rynek. Podczas marszu padło wiele mocnych, wolnych od polit-poprawnego bełkotu słów, które bardzo nie spodobały się Rafałowi Dutkiewiczowi.
– Spadkobiercy zbrodniarzy z NKWD próbowali zablokować patriotyczny przemarsz Polaków. To ci sami ludzie, którzy dwa dni wcześniej, z prezydentem tego miasta Rafałem Dutkiewiczem na czele, w żydowskim marszu hipokryzji, przez nich zwanym „marszem wzajemnego szacunku” od synagogi do synagogi, próbowali umniejszyć wartość dzisiejszego, narodowego święta. Ci ludzie osiągnęli apogeum nienawiści do naszej ukochanej Ojczyzny! Drodzy Państwo! To że synagogi mogą tutaj stać, na naszej polskiej ziemi, a żydzi i Dutkiewicz mogą się w nich upajać talmudyczną nienawiścią, to jest wyraz naszej niezwykłej tolerancji graniczącej z brakiem roztropności – mówił Jacek Międlar podczas manifestacji we Wrocławiu.
Możemy się domyślać, że zwłaszcza nie spodobały mu się słowa Jacka Międlara, który wspomniał o antypolonizmie prezydenta Wrocławia i upajaniu się przez niego talmudyczną nienawiścią w synagogach. Ale to oczywiście tylko domysły. Prezydent Wrocławia, który od lat kreuje się na walczącego z „mową nienawiścią” ratlerka, w niezwykle chamski sposób zwyzywał wszystkich manifestujących Polaków, zarówno dzieci, kibiców jak i rodziny starsze.
– Kompletni idioci, koszmarni źli ludzie, którzy mówią o mój Boże „Holokauście dla islamu”. W najbliższą niedzielę wszystkie ambony w Polsce powinny zadrżeć od krzyku przeciw tego rodzaju zjawiskom. Na wszelkie sposoby powinniśmy mówić, że to jest niegodne, niegodziwe, nieludzkie – dla Radia Wrocław powiedział prezydent stolicy Dolnego Śląska.
Dutkiewicz stwierdził, że manifestacje polskości to efekt polityki Prawa i Sprawiedliwości. Domyślamy się, że tego nie chciał, ale tymi słowami uczynił nieświadomy ukłon w kierunku ekipy rządzącej.
– To są polityczne dzieci PiS. To jest efekt polityki PiS. To sobie trzeba bardzo otwarcie powiedzieć i dlaczego tak twardo mówię: proszę odpowiedzieć, proszę odciąć się od takich zachować. Mówię to do Jarosława Kaczyńskiego, do Beaty Szydło, do ministrów rządu PiS. Dość – perorował Dutkiewicz.
Rafał Dutkiewicz przechodzi już wszelkie granice przyzwoitości i uświadamia nas, że jest wyjątkowo bezczelnym hipokrytą. 9 listopada maszeruje w tzw. Marszu Wzajemnego Szacunku, gdzie deklaruje walkę z „mową nienawiści”, a trzy dni później znieważa manifestantów legalnej manifestacji polskości. W tym miejscu publikujemy zapowiedź działaczy stowarzyszenia Wielka Polska Niepodległa: „Już niebawem, na pewnym spotkaniu z obywatelami, Rafała Dutkiewicza spotka niemiła niespodzianka”.
Jesteśmy nacjonalistami. Trzeba wiedzieć, że są dwa nacjonalizmy. Ten polski nacjonalizm to idea a nie ideologia. Nie jest to jakaś idea nowa, wymyślona, którą można by podejrzewać że jest ideologią, ale idea najgłębiej wrośnięta w naszą tożsamość i duchowość. To idea polskiego nacjonalizmu, a nie patriotyzm jako taki pozwoliła nam przetrwać zabory w niezmienionej, a nawet bardziej okrzepłej polskiej tożsamości. Zachowanie jej w kręgu naszych wartości moralnych i dziś jest naszym być albo nie być – tak jako Narodu Polskiego, jak i nas samych jako zdrowych psychicznie, zintegrowanych w swojej tożsamości duchowo, mocno osadzonych w naszym byciu sobą i u siebie. Za obserwowanym dzisiaj atakiem naszych wrogów na nasz nacjonalizm idzie i atak na nasz naród w ogóle. To atak podjęty przez amatorów na dobra wspólne naszego Narodu, a jego własność niezbywalną, którzy już zdążyli dokonać wielu nielegalnych, a nawet zbrodniczych zawłaszczeń, a przez zamierzoną likwidację naszego Narodu (co do innych też mają takie rozbójnicze zamiary), mieliby ich zawłaszczenie zalegalizowane. To atak długotrwały, wykorzystujący już czas naszego osłabienia w czasie II Wojny Światowej i rządów żydokomuny, czas fizycznego wymordowania naszych duchowych, narodowych i państwowych elit, oraz ludobójstwa na duszy Narodu – ludności Kresów, a w końcu i zmowy Okrągłego Stołu. To atak będący dla nas zagrożeniem najwyższej wagi, bo jest to i atak na wartości na których nasz naród stoi od swoich początków. – Wartości na których stoi i moralność ładu życia publicznego naszego państwa. To i wartości z potrzeb których musi wynikać i nasza sprawiedliwość i prawodawstwo państwowe aby było spójne, zrozumiałe i służebne naszym celom. A są to i wartości, które dotyczą nie tylko nas, czy naszych wspólnot bezpośrednich – nie żyjemy w próżni. Nasz nacjonalizm to nie tylko miłość naszego Narodu jako duchowej wspólnoty Polaków zbudowanej na duchowym kręgosłupie wartości ludzkich, i narodowych, w tym kulturalnych, ale i miłość Ojczyzny naszego Narodu, a także miłość między narodami bratnimi podzielającymi nasze wartości i naczelny, narody z którymi dzielimy cel życia w pokoju ze wszystkimi, miłość za którą idzie i ofiarna walka „za wolność waszą i naszą”. Mało tego że nasz nacjonalizm dotyczy Polski i bratnich narodów, to nacjonalizm tak jak my go rozumiemy dotyczy i całej cywilizacji łacińskiej wraz z Kościołem (to z tej racji byliśmy zawsze „przedmurzem Europy”). Dotyczy w ogóle i człowieczeństwa dojrzałego jako że te nasze wartości są wrośnięte i w system wartości ludzkich „z najwyższej półki”, wciąż doskonalony w miarę jak rośnie nasza świadomość rzeczywistości. Stracić naszej idei nacjonalizmu nie możemy, bo wpadlibyśmy w szpony satanistów, oraz wojującego pogaństwa, a zwłaszcza szczególnie agresywnej ostatnio cywilizacji turańskiej, cywilizacji skrajnie niemoralnej. To, że kraje protestanckie, Rosja i Ukraina kierują się mentalnością turańską, dopuszczającą niemoralność władzy stawia nas do nich w opozycji duchowej, a to oznacza potrzebujemy trwać wobec nich w swojej odrębności instytucjonalnej wszędzie, gdzie wchodzą w rachubę jednoznaczności definicji, rozumienia, interpretacji i praktyki stosowania wspólnych wartości. Chcąc w tych warunkach przetrwać musimy o te sprawy walczyć, a przy tym strzec w tym zakresie jednoznacznych granic. Najpierw jednak musimy walczyć z kłamstwem że „nacjonalizm jest jeden i cały naganny”. Potrzebujemy wywalczyć powszechne uznanie istnienia dwóch nacjonalizmów:
a. jednego – ideologicznego, nagannego – agresywnego, wojennego i pasożytniczego, szowinistycznego, ideologicznego aż po ideologie korporacjonizmu-syjonizmu-globalizmu, prawnictwa i satanizmu, oraz faszyzmu, z kłamstwem, niemoralnością władz i zmiennością zasad i ich interpretacji przez władze. Z takim nacjonalizmem nie chcemy mieć absolutnie nic wspólnego – on się już dość w historii skompromitował, a i sami od niego ucierpieliśmy jak mało kto, a nadto znów nam grozi.
b. drugiego – ideowego, chwalebnego – samoobronnego i konstruktywnego dla moralnego życia narodów. Z prawdą i jednoznacznością zasad, z oparciem ładu życia publicznego o powszechnie zrozumiały i dalekowzroczny system wartości. On kieruje się typową dla siebie, sprawdzoną moralnością życia publicznego, obejmującego i mniejszości narodowe i inne, oraz dążeniem do trwania w przyjaźni i pokoju między narodami, aż po gotowość umierania za sprawy innych narodów zmuszonych do obrony ich bytu i wartości, zwłaszcza pod hasłem: „za wolność waszą i naszą”. Można ten drugi, a zarazem ten, z którym się identyfikujemy nacjonalizm opisać że rozumiemy go jako demokrację narodową, ale zorientowana ideowo, a nie politycznie ani religijnie. Polityka i religia to sprawy ważne, ale odrębne.
Potrzebujemy coraz ściślejszego związku z krajami Grupy Wyszehradzkiej i jeszcze zabiegania o jego rozszerzanie na kraje podzielające nasze idee. Potrzebujemy oparcia relacji z innymi narodami o te wartości co do których jesteśmy w pełni zgodni. Trzeba się z tym pogodzić – jesteśmy narodowcami. Tak jak byli nimi żołnierze WiN, NSZ i innych, walczących z okupacją naszego kraju, formacji. Podobnie jak Armia Krajowa, też jesteśmy zaplutymi karłami reakcji. Nie próbujmy tłumaczyć, że jest inaczej. Oni i tak wiedzą przecież swoje. To, że cenzurujemy nasze hasła i wypowiedzi jest ich zwycięstwem. Mówiąc ich, mam na myśli tę koalicję żydów, lewaków i zboczeńców, która nienawidzi wszystkiego co polskie i katolickie. Dla nich miłość do Ojczyzny i demonstrowanie patriotyzmu to nacjonalizm – i trzeba się z tym pogodzić. Tu jesteśmy my – tam oni – i między nami nie może być żadnego porozumienia, z tego prostego powodu, że oni chcą dyskutować tylko o tym co nasze, natomiast ich przekonań i zachowań, krytykować nie wolno. Kto nie wie o co chodzi, niech poczyta pisaninę Eli Barbura na salonie24.pl i spróbuje z nim podyskutować – ban gwarantowany. Albo to samo niech zrobi na portalu zboczeńców lub lewaków, jeśli nie brzydzi się tam wchodzić. Pierwszy lepszy przykład: Jarosława Kaczyńskiego oskarżono o głoszenie hasła: „Polska dla Polaków”. Zdegenerowane dziennikarskie bydło zatrudniane przez TVN, zrobiło z tego wielkie halo. Później okazało się, że było to pomówienie. Ale co właściwie jest złego w tym haśle? Dla kogo ma być Polska? Dla żydów, murzynów, Wietnamczyków czy innych przybyszów? Otóż nie – państwo polskie powinno działać w interesie Polaków. I po tym można je poznać. Dlatego III RP nie jest państwem polskim, gdyż interes narodu polskiego dla rządzących tym tworem nic nie znaczy. Są też hasła, które rodzą się z frustracji i niedojrzałości. Cały ten narodowy socjalizm i inne, obce naszej kulturze i tradycji ruchy – choćby pogańska „Zadruga”. Wszelkie polskie organizacje muszą być katolickie. Jeżeli nie są – to nie są też polskie. Obóz Narodowo – Radykalny nie był polskim nazizmem, jak próbują to przedstawić zakłamani publicyści i historycy, ponieważ był to ruch katolicki. A żaden katolik nie będzie krzyczał: „Żydzi do gazu” czy gloryfikował Hitlera, Lenina, Stalina czy innego lewicowego zbrodniarza. Dlatego nie bójmy się pisać i głosić poglądy, które są prawdziwe i dobre, tylko dlatego żeby nie nazwano nas „nacjonalistami”. Trudno – i tak już nimi jesteśmy i być nie przestaniemy, chyba, że pozwolimy narzucić sobie ich przekonania. A tego nam robić nie wolno.
http://niepoprawni.pl/blog/510/jestesmy-faszystami
Nie wolno nam tego robić, bo wrogowie nasi już swoją agresję zaczęli, a teraz tylko czekają na wyłom, aby ruszyć z atakiem na wszystko co nas chroni i jest nam konieczne: i na nasze granice, i nasze zasady zwłaszcza wykluczania, tolerancji *w której to my mamy najlepsze i długotrwałe doświadczenie w Europie), zasad równouprawniania i równania obywateli w swoim państwie; i atakiem na naszą tożsamość, świadomość i własność, odpowiedzialność i władzę tak polityczną jak rodzicielską, nawet na mowę zmierzającą do samoobrony i głoszenia prawd których niektórzy nie chcą słuchać; na religię i cywilizację, i na niepodległość. Samą ideę Marszu Niepodległości (Państwa Polskiego) też już próbują atakować. Jesteśmy nacjonalistami bo musimy obronić nację określającą naszą tożsamość, czyli Naród Polski, gdyż to on i jego dobra wspólne są prawdziwym celem zakłamanych ataków i antynacjonalistów, i antyfaszystów z ich fałszywymi definicjami, i ich mocodawców. Jesteśmy nacjonalistami bo to prowadzi nas do najlepszych możliwych, życzliwych i pokojowych relacji z innymi narodami. Jesteśmy nacjonalistami, bo to pozwala nam spokojnie żyć w swojej tożsamości. Jako nacjonaliści polscy musimy tylko odkłamać rzeczywiste intencje naszych rzeczywistych i potencjalnych agresorów. Musimy głosić prawdę choć to zawsze było trudne, bo nawet bywało czynem rewolucyjnym. Musimy głosić prawdę już dziś, bo inaczej to jutro będzie jeszcze trudniej. I poza głoszeniem prawdy nic nie musimy w tej sprawie robić. Ile tylko razy będą nas atakowali o nacjonalizm, tyle razy mamy mówić: tak, jesteśmy nacjonalistami oczywiście. I jesteśmy z tego dumni, bo ten nasz nacjonalizm jest zupełnie inny jak ten jaki zna świat, ten ideologiczny. Nasz nacjonalizm jest czysty, ideowy. Tak, o niepodległość Polski trzeba walczyć zawsze. Jak nie od wrogów zewnętrznych, to wewnętrznych a nawet będąc w kleszczach tych rodzajów wrogów. Jak teraz. Pierwsza sprawa to ich strzec i to w każdym ich wymiarze, zwłaszcza wymiarze tożsamości ludzkiej i narodowej (…”narody ludzkie”…), a będzie dobrze. Chwała Wielkiej Polsce.
https://www.youtube.com/watch?v=rpyBFIcn0lA
Mocne i potrzebne. I groźne… ale nie kiedy już przyjdzie powszechna świadomość że jesteśmy nacjonalistami. Że jesteśmy gotowi bronić Ojczyzny naszego Narodu. I nie tylko granic geograficznych, ale i kulturowych i tych moralnych, chroniących wszystko co się wiążą z naszą władzą, naszym Domem, naszym życiem. Wtedy i mocodawcy islamistów pięć razy się zastanowią zamiast któremuś coś zlecą.
Za granicą o potępieniu rasizmu przez prezydenta. (Polski czy już Polin?)
http://niezalezna.pl/208652-za-granica-o-potepieniu-rasizmu-przez-prezydenta
Ps…Polacy mają prawo do wydawania opinii we własnym kraju i nic do tego lewackiej zagranicznej hołocie. Następny zdrajca PAD szykuje się do odlotu do Brukseli, na pozycje króla Europy. To jego przemówienie to jawna gra o przychylność A. Merkel i Jewropejskiego Kołchozu. Tylko zdrajca sra w swoje gniazdo. Haniebne przemówienie na pożywkę międzynarodowego lewactwa, i żydostwa. To są słowa zdrajcy a nie prezydenta Polski. Spontaniczny nacjonalizm jest patriotyzmem. Tu właśnie jest znak równości panie dr prawa Duda. Jak ktoś tego nie rozumie nie kwalifikuje się na prezydenta Polski i powinien być w sposób natychmiastowy odsunięty od władzy. Kiedy prezydent stanie w obronie Polaków i Polski? Kiedy prezydent stanie przeciwko POLONOFOBII żydowskiej płynącej z Ameryki, i zaprzestanie tego pierdolenia głupot o ksenofobi i antysemityzmie? Kiedy Duda przeciwstawi się POLAKOŻERCOM w TVN i mediach niemieckich w Polsce i w Niemczech? Czy Duda jest prezydentem Polski, czy prezydentem żydów amerykańskich i żydowskiej międzynarodówki, których tak żarliwie zapewnia w każdym przemówieniu o swojej lojalności? Kombinacja Duda – Kornhauser okazuje się zdradziecka dla obrony interesów Polaków. Hańba zdrajcom narodu polskiego. Panie prezydencie waż pan słowa! A teraz wyobraźmy sobie prezydenta lub premiera Izraela, który podczas ważnej państwowej uroczystości mówi do żydów:
„Nie ma w naszym kraju miejsca ani zgody na ksenofobię, nie ma w naszym kraju miejsca na chorobliwy nacjonalizm, nie ma w naszym kraju miejsca na antypolonizm”. … Rozmarzyłem się.
Już wielokrotnie pisałem, że prezydent Duda jest prezydentem żydów i Ukraińców! I obrona żydów i Ukraińców jest jego najważniejszym celem jego prezydentury ! Obroną Polaków się nie przejmuje ! Dowód ? Proszę bardzo ! Niejaki rzecznik praw obywatelskich żydolewak Bodnar powiedział w TVP info [ naród polski współuczestniczył w Holokauście ] i co ? ten żydowski bandyta zrównał nas Polaków ze zbrodniarzami niemieckimi ?! Co na to prezydent Duda Andrzej ? NIC NUL ! i to dowód, że Duda to obcy nam Polakom człowiek ! On z Polską ma tylko do czynienia jak co miesiąc pobiera pensję z naszych podatków ! A żydolewak Bodnar dalej jest na stanowisku !!!!
Straszne, że jeszcze 2,5 roku trzeba się męczyć z prezydentem Judeopolonii. Mam nadzieję, że w końcu Polacy wybiorą dobrze, bo ileż można mieć prezydentów, którzy nami gardzą?
To nie jest antysemityzm, gdy żąda się usunięcia żydów z polskiego rządu. Postawa patriotyczna Polaków zaskoczyła żydów. Zabolało ich, zagroziło misternie tworzonym planom eksodusu na tereny Europy wschodniej. Teraz usiłują dążenia Polaków do samostanowienia o losach Polski, przekuć z nacjonalizmu i patriotyzmu w faszyzm i antysemityzm. Nikogo nie powinno dziwić, że Polacy chcą rządzić w swoim kraju. Żadne państwo nie pozwoliło by aby obcy przejęli władzę w ich parlamencie. Czy jest to wyobrażenia by Polacy rządzili w Izraelskim Knesecie, Rosjanie w USA a Turcy w Chinach. Nie lubię gdy się do mnie uśmiecha „cygan”, „żyd” lub „lump” z ulicy. Mam wtedy nieodparte wrażenie chcą mnie oszukać. Takie relacje (zaczepki) powodują u mnie stress, poczucie zagrożenia. Mam to niestety na co dzień w TV gdzie różne ufryzowane na Polaków mentalne lumpy lub inne niepolskie gęby uśmiechają się do mnie fałszywie i tłumacza mi jak powinienem rozumieć to co się dzieje dookoła. Niby zawodowcy bo płacą im za to by mnie zaczepiali w TV i urabiali moją opinię…czyli namawiali do poparcia czegoś czego nie popieram i niepopierania czegoś co popieram jak Słowianin… a gęby mają tak zionące fałszem tak odpychające obłudą, że naprawdę jak włączam TV to rzygać mi się chce. W Polsce za prawdziwych Polaków robią nieprawdziwi polacy różni przebierańcy. To aż kuje po oczach. I ten ich udawany patriotyzm przed kamerami… i nieustanne motanie knucie realizowanie całkiem innych celów niż Polakom deklarują. Czuję się tak jakbym spotkał cyganów na parkingu usiłujących mi sprzedać złoty zegarek (żydzi „złotych zegarków” nie sprzedają na parkingach oni je sprzedają w swoich hipermarketach i poprzez najemnych wykonawców którym płacą grosze. Dudusia też tak postrzegam, i Po i KODy, i inne PSLe…PiS ma dwie twarze… jedna niby przyjazna a druga nienawistna wroga.. Mariusz Błaszczak:
„Ponownie zobowiązałem Policję do jak najszybszej analizy treści propagowanych podczas wszystkich zgromadzeń w dniu 11 listopada, pod kątem ścigania sprawców z art. 256 k.k. z urzędu. To nie powinno przysłonić wielkiego święta patriotyzmu. Nie zapominajmy o tym” ….. Za Rodowicz powtórzę „Dziś już prawdziwych Polaków niema”… w Polityce.
Dobrze podsumowane.
Izraelska agentura rozstawia po kątach. Johnny Daniels, na kilometr śmierdzący służbami specjalnymi Izraela, jest takim samym „przyjacielem” Polski i Polaków jak profesor Szewach Weiss, twórca teorii holokaustu w postępie geometrycznym oraz zwolennik obrabowania Polski na grube miliardy metodą na uroszczeniowy rympał. [Holokaust wg prof. Weissa postępuje jak kula śniegowa, bo ilu zabili naziści i ich polscy pomocnicy to jedno, ale ile osób skutkiem tego się nie urodziło, to drugie, stąd liczba ofiar rośnie z pokolenia na pokolenie, podobnie jak trauma, którą ukoić może – a i to tylko na krótko – „odzyskanie” kamienicy po jakichkolwiek, choćby i chrześcijańskich przodkach]. Prezes fundacji „From the Depths” (po naszemu byłoby „De profundis”), przedstawiający się jako „dumny żyd pochodzenia polskiego” łaskawy był złożyć zawiadomienie do prokuratury ws. „ekscesów podczas MN”: Jako dumny żyd polskiego pochodzenia jestem oburzony i wstydzę się, że obywatele tego kraju mogą dokonywać tak haniebnych czynów. Oczekuję, że prokurator podejmie działania przeciwko tym pojedynczym osobom, które złamały prawo” powiedział Daniels, cytowany w komunikacie Fundacji, przekazanym PAP. (za Interia). Sam donos mnie nie zaskakuje, bo donosicielstwo zdaje się być immanentną cechą tej kultury (na co zwrócił kiedyś uwagę pan Michalkiewicz po donosie studentów judaistyki). Nie interesuje mnie też ani „duma” pana Danielsa ani jego rzekome polskie pochodzenie. [Patrząc na zdjęcie „myśliciela” ( por. „Le Penseur” Rodina) z naleśnikiem na głowie przypisałbym mu dowolne pochodzenie z wyjątkiem polskiego, choć z drugiej strony, jak twierdzą uczciwi żydzi (nie ma ich być może zbyt wielu, ale jednak są), gdyby nie niefrasobliwa tolerancja Rzeczpospolitej oraz Polaków (niczym z bajki Ezopa o chłopie i żmii), to żydów nie byłoby dziś na świecie, więc w tym sensie każdy żyd jest polskiego pochodzenia, niezależnie od tego czy jest dumny, czy tylko durny]. Wszelkie rasistowskie ekscesy są oczywiście naganne, obojętnie czy ich autorami byli jacyś kretyni czy – co bardziej prawdopodobne – obce służby, por. wcześniej „rosyjska budka strażnicza”, dziś „Rassismus und Antisemitismus” (wybór języka niemieckiego nie jest tu przypadkowy, skądinąd polecam stosowanie tych słów w takiej właśnie, oryginalnej formie, podobnie jak czytać Hegla to tylko w oryginale). Ale nie znaczy to wcale, że jakiś chytry cwaniak z naleśnikiem na głowie ma dyktować polskim władzom, kogo i jak mają cenzurować, kogo sądzić i kogo karać – pilnuj szewcze kopyta, czyli przestrzegania podstawowych praw człowieka we własnym cudownym raju, w którym spora część wyzutych i wydziedziczonych mieszkańców traktowana jest gorzej niż zwierzęta, a za nas się nie wstydź, bo poradzimy sobie sami, a jak już mamy si uczyć wstydu, to bynajmniej nie od twoich ziomków. A skoro już jesteśmy przy temacie. Różne media patriotyczne i „patriotyczne” pisały niedawno ze słusznym skądinąd oburzeniem, że szwedzka gazeta szczuje na Polaków i przekłamuje historię. Polonia domaga się sprostowania! (temat jak zawsze ten sam i ten sam samograj, jak to Polacy na wyścigi sami wyłapywali i odstawiali żydów nazistom i gdyby nie dobrzy Niemcy to itd itd). O ile pamiętam założenia reformy edukacji prof. Handkego, to chodziło o to, by nie obarczać młodych znajomością zbędnych szczegółów, bo jak będzie potrzeba, to młodzież sobie wygoogla. Tyle, że w praktyce muszą to robić takie ludki jak ja, obarczone swego czasu w szkole „zbędnymi szczegółami”. Googlam tedy autorkę rzeczonego paszkwilu w szwedzkiej gazecie:
https://sv.wikipedia.org/wiki/Ingrid_Lomfors
Nie znam szwedzkiego, więc korzystam z automatycznego tłumacza, no i wychodzi mi:
Ingrid Marianne Lomfors, urodzona 20 maja 1957 r. w Lundby Township w Göteborgu, jest żydowskim szwedzkim historykiem, która badała przede wszystkim historię Żydów, szwedzką politykę dotyczącą uchodźców i Holokaustu. (…) Ingrid Lomfors jest żoną Andersa Carberga (ur. 1958), [16] byłego przewodniczącego Zgromadzenia Żydowskiego w Göteborgu od 1984 roku.
Wszystko jasne. Ale trudno spodziewać się od „naleśnika” czyli „dumnego żyda polskiego pochodzenia”, żeby poczuł się „oburzony i wstydził się”, że członkowie jego własnego plemienia „mogą dokonywać tak haniebnych czynów” i kłamać w żywe oczy w szwedzkiej prasie. Swego czasu międzynarodową furorę robił podobny antypolski paszkwil w katalońskim wydaniu „El Pais” autorstwa pani Pilar Rahola y Martinez, zwolenniczki niepodległej Katalonii, ze starej, dobrej „antyfaszystowskiej” rodziny (mimo, że Pilar to dobre, chrześcijańskie imię od Nuestra Señora del Pilar w Saragossie), wg której „Polacy to najwięksi antysemici na świecie, zaś polska historia do dziś budzi grozę”. No ale mój Boże, czy panie te napisały cokolwiek więcej niż zadaniowane w tym samym zakresie Alina Cała z ŻIH, Barbara Engelking-Boni z IFIS PAN czy wreszcie regularnie obsrywająca Polskę na łamach FT pani Anne Applebaum? [Przypomina mi to oburzenie na Niemcy za film „Nasze matki, nasi ojcowie”, podczas gdy ówczesny prezes zarządu TP Juliusz Braun sam z dobrej woli zakupił za polskie pieniądze prawa do jego emisji!!! Czyż, zanim zaczęto w sposób nieudolny podawać Niemców do sądu, nie należało naprzód wywalić Juliusza Brauna na zbity pysk, skopać mu rzyć i bratki posadzić?] I pomyśleć, że oskarża się nas o zaściankowość, nas nad którymi pochylają się z taką troską nie tylko Katalończycy, ale nawet prasa na Jamajce?
Nawet nie wiesz jak bardzo serce me uradowałeś tymi wpisami,czysta prawda dziedziczona przeze mnie od moich przodków,pytanie tylko budzi moją obawę czy my Polacy,Ci prawdziwi gotowi są podążać za prawdą a może inaczej czy kraj nasz jest na to przygotowany,czy jest nas większość czy mniejszość,w każdym razie z dumą czytałem to co napisałeś,niech nazywają mnie jak chcą,ja wiem kim jestem kocham swoją Ojczyznę,serdecznie pozdrawiam i wielkie ukłony,trzymaj się.
Jakby nie patrzeć Dutkiewicz jest szefem Wrocławia i dlatego trzeba pamiętać jak ważne są wybory. Upilnować urnę i liczących głosy.
Wiesz, Michu….
tu, nad twoim wpisem są rozwinięte pewne treści z zawartością
tzw. nagiej prawdy.
Proponuję ci dla uzupełnienia wbić i poczytać :
– prezydent Rafał Dudkiewicz i przejść na Wikipedię.
Cały ciąg ciekawostek!
Prezydentem Wrocka został w 2002 roku….,a mamy 2017 rok….
Chciałoby się bliżej przyjrzeć – „nieprzeciętny?”
Ależ nie! Silny inaczej!
Z „naleśników ” to tylko pewnie w KUL-u je jadał…
U znakomitej większości niejako nieprzeciętnych to taka sobie rozdmuchana po świecie specyfika…
Co do jednego, to mogę ostudzić twoje obawy – otóż prezydent Rafał Dudkiewicz ” W listopadzie 2016 roku ogłosił, że nie będzie ubiegał się o prezydenturę Wrocławia w kolejnych wyborach.”
Ciekawe, choć pewnie nie po to obwieszcza, by zmienić zdanie.
Tu z kolei – zakładając, ze ma konkretne powody – chcę jedynie zwrócić uwagę, iż jest m.in. łowcą ……kadr kierowniczych tudzież inicjatorem powstałego tworu: ” Unia Prezydentów – Obywatele do Senatu” itd.
Gdzie człowiek nie zajrzy, to naszych nie ma na wysokich stołkach
Niezdolni my jacyś, łokci nie mamy, czy ” wielgaśnych chodów” ?!!
Nie ma co się oszukiwać ale uczestnicy marszu nie reprezentowali sobą najwyższego poziomu pojawiały się na nim wielokrotnie hasła które pojawić się nie powinny. Za wszystko możemy podziękować kibolskiej hołocie która nie wiadomo czemu ubzdurała sobie że ma cokolwiek wspólnego z patriotyzmem.
Często kibice mają bardzo dużo z patriotyzmem. Wystarczy przyjrzeć się banerom, ale tym bardziej trza uważać na prowokatorów. Każde hasło można przedyskutować.
P.S. Ktoś wie co dzieje się ze Staruchem (Staruchowiczem)
Jest całkowicie uniewinniony, już prawomocnie. Teraz szykuje pozew o bardzo duże odszkodowanie za niesłuszne aresztowanie.
Dokładnie o tym mówię, nie banery świadczą o patriotyzmie, nie koszulki z polską walczącą, a czyny. To jest jakaś żenada, pozerstwo, szopka na pokaz, moda ale na pewno nie patriotyzm.
To nie jest antysemityzm, gdy żąda się usunięcia żydów z polskiego rządu. Postawa patriotyczna Polaków zaskoczyła żydów. Zabolało ich, zagroziło misternie tworzonym planom eksodusu na tereny Europy wschodniej. Teraz usiłują dążenia Polaków do samostanowienia o losach Polski, przekuć z nacjonalizmu i patriotyzmu w faszyzm i antysemityzm. Nikogo nie powinno dziwić, że Polacy chcą rządzić w swoim kraju. Żadne państwo nie pozwoliło by aby obcy przejęli władzę w ich parlamencie. Czy jest to wyobrażenia by Polacy rządzili w Izraelskim Knesecie, Rosjanie w USA a Turcy w Chinach. Już wielokrotnie pisałem, że prezydent Duda jest prezydentem żydów i Ukraińców! I obrona żydów i Ukraińców jest jego najważniejszym celem jego prezydentury ! Obroną Polaków się nie przejmuje ! Dowód ? Proszę bardzo ! Niejaki rzecznik praw obywatelskich żydolewak Bodnar powiedział w TVP info [ naród polski współuczestniczył w Holokauście ] i co ? ten żydowski bandyta zrównał nas Polaków ze zbrodniarzami niemieckimi ?! Co na to prezydent Duda Andrzej ? NIC NUL ! i to dowód, że Duda to obcy nam Polakom człowiek ! On z Polską ma tylko do czynienia jak co miesiąc pobiera pensję z naszych podatków ! A żydolewak Bodnar dalej jest na stanowisku !!!!
co z tymi Ukraincami hurtem sprowadzanymi do Polski, a teraz Polska ma im wyplacac emerytury. Moze wiesz jakie plany maja? Bedzie druga rzez w Polsce?
A jesli chodzi o tego pana, to jesli ktos chodzi od synagogi do synagogi to nie ma sie czego spodziewac, a zwlaszcza milosci do drugiego czlowieka.
Ile jest tych synagog we Wroclawiu?
MARSZ WIELKIEJ POLSKI, jak i MARSZ WARSZAWSKI – poza drobnymi rysami, których w tak ogromnej niezwykle tłumnej spontaniczności nie da się uniknąć – ZAPREZENTOWAŁY SIĘ FANTASTYCZNIE!
To piękno, siła przekazu, patriotyczne, niemal niekończące się ciągi kroczących Polaków – młodzieży, ludzi starszych, czy całych rodzin z dziećmi, przyjaciół z zagranicy itd.,i te biało-czerwone symbole polskości – falowały dumnie, niczym potężne morze w spokojny dzień!
Jakoś ten spokój – przecież zupełnie niepodobny do wcześniejszych prowokacji, odciągania niewinnych ludzi z tłumu, pobić itp. – zastanawiał pewnie nie tylko mnie.
Nie przypuszczałam jednak, ze to, co powinno wyjątkowo cieszyć, co zasługiwało na pochwałę – stało się przyczyną tak perfidnie zmontowanej nagonki, nagonki płynącej w pierwszym rzędzie z zagranicy…
Ale nie tylko.
Nie przypominam sobie, by ujmowała się choćby ta sama daleka…zagranica za wcześniej bitymi Polakami!
O wewnętrznych nagonkach z ubiegłych lat już nie wspomnę!
Jeżeli niesamowita siła przekazu potężnej jedności Polaków objawiana pokojowo uwydatniła się tak wspaniale, że aż porażająco – to dla innych, wiadomych sił niesie skojarzenie
przekazu zagrożenia, które …. też „pokojowo” należy zagryźć!!!
No cóż, takich doznań i działań trzeba nam dostarczyć więcej!
Bo patriotami jesteśmy nie tylko od święta!
Bo…”Wolnoć Tomku w swoim Domku”!!!
Bardzo pieknie opisalas manifestacje.
Chyba jednak nie liczylas na to, ze inne panstwa zwlaszcza na zachodzie sie nia zachwyca. Przecietni ludzie na zachodzie sa tak otepiali i interesuja sie tylko tym co jest w zasiegu ich reki. A rzady sa wsciekle, bo Polska na przeszkodzie stoi do wprowadzenia ich totalitaryzmu. Jak juz pisalam duch Polskich ludzi generalnie pozostanie wolny. Wole umrzec niz zyc np. w szariacie albo w jakims innym syfie…ludziom sie tu mowi co maja myslec, a szpiegowania czlowieka przez czlowieka i donosicielstwa moglyby pozazdroscic najlepsze sluzby bezpieczenstwa. Wlasciwie to juz zyje w syfie dlatego tak bardzo bym chciala i sie modle o to codziennie, zeby Polska pozostala wierna Jezusowi Chrystusowi.
Do Constancji
Dzięki – i dodam, nie, nie myślałam…,że ten cały świat z lokami po bokach zachwyci się naszą ogromną uroczystością, jak nie żałował nas wcześniej poniewieranych. Taki on już jest.
(przy Twoim wpisie nie mam rubryczki na odpowiedz, więc zamieszczam ją nad Twoim, a pod moim wpisem.).
Pedagogika wstydu jest od dawna injekcjowana przez żydowskie aparaty władzy wielu narodom po to żeby nie zakłócalnie i monopolistycznie rządzić. Zwłaszcza w Polsce jest nie inaczej. A że ludzie dają się nabierać na różne socjotechniczne żydowskie tricki to nic dziwnego, że sami wpadają w zarzucone na nich sidła.
Większość z pewnością przypomina sobie występy „antyfaszystów” w trakcie szczytu G-20 w Hamburgu. To było trochę więcej niż marsz. Miasto przypominało swoim wyglądem Hamburg po słynnym nalocie bombowców RAF pod koniec lipca 1943 r. Milionowe straty, prawie 500 rannych policjantów, splądrowane sklepy, spalone samochody etc. Przedwczoraj skazano jednego z „antyfaszystów”, który za pomocą płyty chodnikowej zapewnił sobie i innym wstęp do sklepu przez okno wystawowe oraz darmową samoobsługę. W myśl ulubionej zasady głoszonej przez znanego oszusta i konfidenta SB „róbta, co chceta” powstały szkody w wysokości 1,7 milionów euro. Wyrok 2 lata w zawiasach i 60 godzin prac społecznie użytecznych. Co na to „żydolewacka unia”? Nic, bo to byli niemieccy „antyfaszyści”. Warto rozpatrzyć pozew zbiorowy do sądu i uniemożliwić zdrajcom działającym na szkodę Polski uczestniczenie w wyborach i jakichkolwiek strukturach reprezentujących państwo polskie.
http://pikio.pl/wyciekl-tajny-niemiecki-dokument-nt-polski-mrozi-krew-w-zylach/
Polecam film na Youtube, na którym Dutkiewicz trzęsie się jak galaretka w synagodze. Są dwa wyjścia: 1) albo jest Żydem, 2) albo pragnie im służyć, bo wie, że będzie coś z tego miał.
Czy to scierwo jeszcze zyje? Jesli tak, to dlaczego Panowie nic w tej kwestii nie robicie???
No tak, to prawda, ale na razie trudno, aby zamiast liści w listopadzie było tam co innego na tych drzewach ;). Dziś podstawa to obserwować i zapamiętywać i analizować poczynania. Jutro robić wszystko by pokazać, że przeciwko Polakom nie warto działać ( inne narody tak robią. Nawet jeśli ci co przeciw nim działali mają 90 lat a wydarzenia były dawno temu. W ten sposób chronią dzieci i wnuki, dając do zrozumienia że nie warto auto przeciw nim działać
To miała być odpowiedz dla Marcina Polaka. Odnośnie marszu.
Prezydent ostatnio tyle mówi ,że nie ma zgody na antysemityzm itd… a dlaczego nie powie,że nie ma zgody na Targowicę?na antypolonizm? tego jakoś nie słychać? gdy to jest dopiero problemem.Dlaczego?
Historia uczy (vide los komunistów kolaborantów) że jak ktoś stanie po stronie Polaków to mocodawcy go załatwią (vide Kukliński) a Polacy nie obronią. A jak stanie po stronie obcych to Polacy nic złego mu nie zrobią a obcy przez polskich podatników wynagrodzą
Prezydent Wroclawia jest Zydem.
https://www.youtube.com/watch?v=bsbc906fUA4&feature=youtu.be