Komisja ds. reprywatyzacji będzie wzywać HGW jako świadka. Jeśli nie przyjdzie, zapłaci z własnej kieszeniu

fot. twitter
1

Dzisiejszy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, w myśl którego grzywny za niestawiennictwo Hanny Gronkiewicz-Waltz przed komisją ds. reprywatyzacji mają być płacone z budżetu miasta, wbrew pozorom nie jest korzystny dla prezydent Warszawy. Uznając, że HGW nie jest stroną postępowania, sąd dał komisji możliwość wezwania jej w charakterze świadka. Jako świadek wskazany z imienia i nazwiska, HGW nie może zasłonić się pełnomocnikami. A skoro sąd – co do zasady – nie podważył możliwości nakładania grzywien za niestawiennictwo, świadek Hanna Gronkiewicz-Walz zostanie personalnie nimi obciążona jeśli się nie pojawi, a tego już na podatników przerzucić się nie da.

– Z tego wyroku wynika, że musimy wzywać panią prezydent nie jako stronę, ale jako świadka. Dostosujemy się do tego. I wtedy nie będzie już żadnych wątpliwości – jeśli nie będzie się stawiała, to musi płacić – powiedział minister Patryk Jaki w rozmowie z niezalezna.pl.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodał też, że ta część wyroku, która nakazuje obciążyć grzywnami warszawski budżet będzie zaskarżona do Naczelnego Sądu Administracyjnego. – Fundamentalnie się z tym nie zgadzam. To mniej więcej tak samo, jak ja bym dostał mandat za przekroczenie prędkości i chciał, żeby budżet państwa zapłacił za moje błędy. Dlatego do tej części uzasadnienia będziemy składać skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego – powiedział Jaki.

Skarga do NSA to jednak nie wszystko. Komisja zamierza skierować do prokuratury doniesienie o popełnieniu przez Hannę Gronkiewicz-Waltz przestępstwa z art. 231 kk polegającego na niedopełnieniu obowiązków poprzez niestawiennictwo na posiedzeniu komisji skutkujące obciążeniem budżetu miasta.

Źródło: niezalezna.pl, twitter

Może ci się spodobać również Więcej od autora

1 komentarz

  1. Przebiśnieg mówi

    Widać z tej całej cuchnącej sprawy, że prawo talmudu stoi ponad prawami obowiązującymi Polaków. No , w końcu w ponoć katolickim kraju chroniona jest literalnie jedynie penalizacja za antysemityzm, a za antykatolicyzm i antypolonizm już nie. Jest to moim zdaniem nie tylko obraza Pana Boga w Trójcy Przenajświętszej Jedynego i wartości katolickich ale i wartości polskich. Jednym słowem : HAŃBA !!!

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.