Katarzyna TS: Samokrytyka Marciniaka, nowelizacja Dudy

sędzia Marciniak i prezydent Duda/ fot. Twitter
29

Co łączy polskiego sędziego piłkarskiego Szymona Marciniaka i polskiego prezydenta Andrzeja Dudę? Obaj właśnie wykazali się absolutnym brakiem kręgosłupa i obaj złożyli samokrytykę, przy czym Marciniak zrobił to w formie oświadczenia skrojonego według wzorów bolszewickich, a Duda w formie projektu nowelizacji ustawy, którą podpisał zaledwie pięć dni temu, i której bronił jak niepodległości. Wystarczyło lekko nacisnąć i rozległo się podwójne „puk”. Symboliczne jest to, że oba „puk” rozległy się tego samego dnia. Oto dwie historie, które pokazują małość obu bohaterów niniejszego felietonu.

Najpierw sprawa Marciniaka, która rozpoczęła się w poniedziałek (29.05.2023). Tego dnia sędzia Marciniak wziął udział w zorganizowanym przez Sławomira Mentzena wydarzeniu „Everest” w Katowicach. Było to spotkanie networkingowe ludzi, którzy osiągnęli szczyt w swoich dziedzinach i mogą podzielić się swoim doświadczeniem. – Rzutem na taśmę, w ostatniej chwili udało mi się ściągnąć na Everest człowieka, który bez wątpienia wszedł na sam szczyt w swojej dziedzinie, który osiągnął wszystko, co tylko można osiągnąć. Już jutro podczas konferencji Everest wystąpi dla was Szymon Marciniak! Sędziował ostatni finał Mistrzostw Świata, na dniach leci sędziować finał Ligi Mistrzów, a już jutro swoim doskonałym okiem oceni, czy Everest rzeczywiście jest najlepszym tego rodzaju wydarzeniem! – napisał Mentzen w mediach społecznościowych.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Marciniak udał się na „Everest”, gdzie opowiedział o tym, że aby osiągnąć sukces potrzebna jest właściwa motywacja, ale życie bywa przewrotne i nie zawsze to, co ma się w głowie idzie w parze z doświadczeniem i umiejętnościami. W tym, co mówił, nie było żadnych akcentów politycznych, żadnej agitacji. Po prostu człowiek sukcesu opowiedział, jak doszedł do tego sukcesu. Ale ponieważ powiedział to na spotkaniu zorganizowanym przez polityka Konfederacji, zaczęła się afera, która omal nie zakończyła się odebraniem mu sędziowania finału Ligi Mistrzów w Stambule.

Donos do UEFA złożyło Stowarzyszenie „Nigdy Więcej”, czyli organizacja zajmująca się niszczeniem osób, które wskazuje jako antysemitów i rasistów. Twarzą tej organizacji jest Rafał Pankowski, którego poczynaniom patronuje żydowska Liga Przeciwko Zniesławieniu (Anti-Defamation League). To właśnie ta organizacja stwierdziła, że Polska jest najbardziej antysemickim państwem na świecie. Pankowski jest współautorem tzw. Brunatnej Księgi stanowiącej „dokumentację przestępstw popełnionych przez neofaszystów i skrajną prawicę oraz incydentów na tle rasistowskim, ksenofobicznym i aktów dyskryminacji”. Pankowski jest też autorem donosów wysyłanych na Uniwersytet w Tel Awiwie, które następnie publikowane są w dorocznym raporcie Kantor Centre for the Study of Contemporary European Jewry. Na czarnej liście Pankowskiego znajdują się m.in. Jacek Międlar, dr Ewa Kurek, Rafał Ziemkiewicz, Leszek Żebrowski, prof. Marek Chodakiewicz, Muzeum Żołnierzy Wyklętych, Reduta Dobrego Imienia, Radio Maryja, ONR, Młodzież Wszechpolska i Ruch Narodowy, a także Marsz Niepodległości opisany jako „największe w Europie zgromadzenie faszystów i grup skrajnie prawicowych”.

Czym sędzia Marciniak podpadł Pankowskiemu i jego organizacji? – Jesteśmy zszokowani i zbulwersowani publicznym skojarzeniem Marciniaka z Mentzenem i jego odmianą toksycznej skrajnie prawicowej polityki. Jest to niezgodne z podstawowymi wartościami fair play, takimi jak równość i szacunek. Wzywamy sędziego do przyznania się do błędu. Jeśli tego nie zrobi, uważamy, że UEFA i FIFA powinny wyciągnąć konsekwencje – oświadczył Pankowski.

Niestety, zamiast wyrzucić donos Pankowskiego tam, gdzie jego miejsce, czyli do kosza, UEFA wzięła sprawę na tapetę. Pojawiły się informacje, że Marciniak może stracić sędziowanie finału. Sprawa zrobiła się głośna, w mediach społecznościowych zawrzało, większość komentujących stanęła po stronie Marciniaka, a pod adresem Stowarzyszenia „Nigdy Więcej” posypały się określenia, spośród których „kapusie” było określeniem najłagodniejszym. Oczywiście znalazły się osoby, które poparły donos Pankowskiego. Nie jest żadnym zaskoczeniem, że wśród nich był „wnuk żydokomuny”, czyli Michał Bilewicz z Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW.

Finał sprawy jest taki, że Marciniak jednak poprowadzi finał Ligi Mistrzów, ale nie za darmo. W piątek (2.06.2023) UEFA oświadczyła, że „po dokładnym zbadaniu sprawy otrzymaliśmy od pana Marciniaka oświadczenie, w którym przeprosił i wyjaśnił swój udział w zdarzeniu”. – Uważamy, że udostępnienie tego oświadczenia ma kluczowe znaczenie, rozwiewa obawy – poinformowała UEFA i opublikowała oświadczenie Marciniaka. Jest to klasyczna samokrytyka w bolszewickim stylu, po przeczytaniu której robi się niedobrze. Za cenę takiego właśnie upokorzenia Marciniak będzie sędziował finał Ligi Mistrzów. Przytaczam to oświadczenie w całości, aby uświadomić Wam, na jakie upokorzenie zgodził się wybitny sędzia piłkarski, żeby nie stracić roboty.

Mam nadzieję, że to oświadczenie trafi do wszystkich zainteresowanych, w szczególności do osób, które słusznie były zaniepokojone i rozczarowane moim udziałem w wydarzeniu »Everest« zorganizowanym w Katowicach 29 maja 2023 r. Chcę wyrazić moje najgłębsze przeprosiny za moje zaangażowanie i wszelkie przykrości lub szkody, które mogło ono spowodować.

Po refleksji i dalszym dochodzeniu stało się oczywiste, że zostałem poważnie wprowadzony w błąd i całkowicie nieświadomy prawdziwej natury i powiązań wydarzenia. Nie wiedziałem, że było ono związane z polskim ruchem skrajnej prawicy. Gdybym był tego świadomy, kategorycznie odrzuciłbym zaproszenie. Ważne jest, aby zrozumieć, że wartości promowane przez ten ruch są całkowicie sprzeczne z moimi osobistymi przekonaniami i zasadami, których staram się przestrzegać w życiu. Mam wyrzuty sumienia, że mój udział mógł być z nimi sprzeczny.

Jako profesjonalista głęboko zaangażowany w grę w piłkę nożną, chcę podkreślić moje niezachwiane poparcie dla wartości promowanych przez UEFA, w szczególności inkluzywności i szacunku dla wszystkich osób, niezależnie od ich pochodzenia. Zasady te leżą u podstaw ducha piłki nożnej i są zgodne z moimi osobistymi przekonaniami. Co więcej, z całego serca potępiam wszelkie formy nienawiści, dyskryminacji lub nietolerancji, ponieważ nie ma dla nich miejsca w sporcie i społeczeństwie jako całości.

Chcę również podkreślić moje zaangażowanie w walkę z dyskryminacją w piłce nożnej. Byłem jednym z pierwszych sędziów na świecie, a na pewno pierwszym w moim kraju, który zastosował »procedurę trzech kroków« w odpowiedzi na poważny incydent dyskryminacyjny podczas meczu w Polsce.

Idąc dalej, zobowiązuję się do bardziej czujnego analizowania wydarzeń i organizacji, z którymi jestem związany. Zobowiązuję się do wyciągnięcia wniosków z tego doświadczenia i zapewnienia, że takie błędy w ocenie nie będą miały miejsca w przyszłości.

Na koniec chciałbym szczerze przeprosić kluby, zawodników, kibiców, współpracowników, urzędników i organizacje, które mi zaufały. W pełni rozumiem, że moje działania miały reperkusje wykraczające poza osobiste rozczarowanie i jestem w pełni gotowy zaakceptować wszelkie konsekwencje wynikające z mojego nierozważnego udziału.

Dziękuję za zrozumienie i pokornie proszę o możliwość zadośćuczynienia i odzyskania zaufania poprzez moje przyszłe działania.

A teraz przejdźmy do sprawy prezydenta Dudy, która również rozpoczęła się w poniedziałek (29.05.2023). Tego dnia prezydent Duda podpisał ustawę o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007–2022. Jednocześnie zapowiedział skierowanie jej w tzw. trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego, by zbadać kwestie budzące wątpliwości.

– Niech osoby, które decydowały się na udział w polskim życiu publicznym, mają tę odwagę, żeby stanąć przed komisją i powiedzieć, jaką rolę odegrały w tamtych czasach, jakie były ich intencje. Ja wierzę w to, że uczciwi ludzie, którzy rzeczywiście działali w interesie Rzeczypospolitej Polskiej, nie mają niczego do ukrycia i absolutnie niczego nie muszą się obawiać – oświadczył prezydent Duda informując o podpisaniu ustawy. Pełna treść oświadczenia TUTAJ.

Głosowanie nad ustawą o „ruskiej komisji”, podczas którego odrzucono weto Senatu, odbyło się w Sejmie 26 maja. Za przyjęciem ustawy głosowała cała Zjednoczona Prawica, czyli PiS i Suwerenna Polska, oraz trzech posłów Kukiz’15 i trzech posłów koła Polskie Sprawy oraz dwóch posłów niezrzeszonych. Przeciw byli posłowie opozycji totalnej oraz posłowie Konfederacji. Imienne wyniki głosowania TUTAJ.

Po podpisaniu ustawy przez prezydenta Dudę skrytykowali ją wszyscy oprócz polityków władzy i dziennikarzy prorządowych. Trudno bowiem nie krytykować potworka legislacyjnego, który umożliwia politykom obozu rządzącego zrobienie „ruskiego agenta” z każdego, kto w jakikolwiek sposób krytykował rząd, w tym za politykę lockdownów i próby wprowadzenia segregacji sanitarnej. Ustawa została też skrytykowana przez Departament Stanu USA, Komisja Europejska zapowiedziała, że „nie zawaha się podjąć odpowiednich środków”, a w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na ten temat.

W piątek (2.06.2023) prezydent Andrzej Duda ogłosił, że nie czekając na werdykt Trybunału Konstytucyjnego składa projekt nowelizacji ustawy, który jeszcze dziś wpłynie do laski marszałkowskiej.  – Uważam, że w  komisji nie powinno być członków parlamentu; powinna to być komisja ekspercka. Proponuję, aby środek odwoławczy kierowany był do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, ale z możliwością w miejscu zamieszkania. Trzecia propozycja dotyczy tzw. środków zaradczych. Chcę, aby zostały one zlikwidowane, a na ich miejsce pozostała opinia komisji, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym. Tymi poprawkami wzmacniam to, co jest dla mnie najważniejsze, czyli transparentność – ogłosił prezydent Duda.

Ta sama ustawa, którą podpisał w poniedziałek, i której bronił jak niepodległości oświadczając, że jej krytycy nie zrozumieli zawartych w niej przepisów, okazała się nagle bublem prawnym, który trzeba jak najszybciej zmienić. W poniedziałek prezydent Duda bronił ustawy o „ruskiej komisji” deklarując gromkim głosem: Jak kwestia zbadania rosyjskich wpływów miałaby zniszczyć w Polsce demokrację? To te wpływy mogą ją zniszczyć. Ja realizowałem, realizuje i będę realizował polskie interesy i nikt mnie w tym nie zatrzyma. Tylko polskie sprawy mnie interesują i możecie być pewni, że tylko taka polityka będzie realizowana, póki będę w Pałacu Prezydenckim.

Co sprawiło, że po pięciu dniach prezydent Duda śpiewa już na inną nutę? Nie trzeba być Einsteinem, żeby wydedukować, iż to nie wrzask opozycji zmusił go do zmiany zdania. Oczywistą oczywistością jest, że to tzw. czynniki zagraniczne doprowadziły do tego upokorzenia. I sądzę, że były to czynniki amerykańskie, a nie europejskie. Być może prezydent Duda zdobyłby się na to, żeby w tej sprawie iść na udry z Komisją Europejską. Ale z pewnością nie przeciwstawiłby się Amerykanom. Jak postawiło się wszystko na jednego konia, to trzeba grzecznie siedzieć na tyłku, żeby nie zostać na lodzie.

To, co się stało, nie przynosi powagi państwu polskiemu. Wprost przeciwnie. Po raz kolejny okazało się, że po akcji „nie oddamy ani guzika”, przeszliśmy do operacji „oddajemy całe gacie”. Gdyby prezydent Duda miał cojones, to albo nie podpisałby tej nieszczęsnej ustawy albo nie zgłaszałby nowelizacji pięć dni po jej podpisaniu. Niestety, mamy to, co mamy i jest to kompletny klops.

Samokrytyka sędziego Marciniaka i nowelizacja prezydenta Dudy to dwa „prezenty”, które dostaliśmy na weekend. Obaj panowie pozwolili, żeby wytrzeć nimi podłogę, a przez to po raz kolejny Polska została spektakularnie upokorzona. Na pociechę zostaje nam akcja Grzegorza Brauna w Niemieckim Instytucie Historycznym, który miał odwagę powiedzieć „Dość tego!”. Szkoda, że tylko on.

Jeśli podobają się Państwu moje felietony i chcielibyście wesprzeć moją działalność publicystyczną, możecie to zrobić dokonując przelewu na poniższe konto PayPal. Będzie to dla mnie nie tylko wsparcie w wymiarze finansowym, ale również sygnał, że to, co robię, jest dla Państwa ważne i godne uwagi. Z góry dziękuję. Katarzyna Treter-Sierpińska https://www.paypal.me/katarzynats

Zobacz też:

Katarzyna TS: Tylko Braun zachował się jak trzeba

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Flex mówi

    Wyjście z tą bolszewicką ustawą, mającą jeśli nawet nie wyeliminować to chociaż zdyskredytować konkurentów politycznych przed wyborami parlamentarnymi, świadczy o postępującym skretynieniu PISowskich decydentów. Przecież natychmiastowe skutki przyjęcia tej ustawy były łatwe do przewidzenia nawet dla kompletnego, politycznego idioty. Prezes Kaczyński doskonale zna i stosuje zasadę „dziel i rządź”, A tą ustawą zrobił dokładnie na odwrót. Koncertowo zjednoczył opozycję, która w proteście ramię w ramię pomaszeruje 04.06 br,! O to chodziło „genialny” Prezesie?! Gratulacje! Gwoli ścisłości, jestem za śmietnikiem historii dla całego. politycznego dziedzictwa okrągłego stołu. Ale drogą naturalnej, demokratycznej eliminacji w procesie wyborczym czy prawomocnych wyroków sądowych po uczciwych procesach. Nie bolszewickiemu eliminowaniu z życia politycznego przy pomocy uchwalanego ad hoc i pod publiczkę prawa. Już kilka lat temu jedna z tych zakał naszego życia politycznego ( SLD) była w stanie agonalnym. I co? Zamiast pozwolić sczeznąć, Prezes „genialnie” postanowił ich wzmocnić ( wpuszczając do TVP i mocno promując) by odebrali głosy wyborcze PO. Efektem tej strategii jest dalsze funkcjonowanie i dobre samopoczucie SLD. Powołana komisja – inkwizycja dla uczciwych i rozsądnych polityków będzie w życiorysie jak pobyt w leprozorium! Bojkot tego ciała przez całą opozycję jest więc jak najbardziej uzasadniony. Teraz PIS rękami Dudy chce wyjść z g. powołując komisję” ekspertów”. Jakich? Może Antek Macierewicz z Wackiem Berczyńskim się za to wezmą? Są dobrzy w stwierdzaniu, że coś miało miejsce, bo nikt nie dowiódł że nie! Panie Kaczyński z uniżonymi sługusami! Macie w rękach wszystkie służby, policję, prokuraturę. Jak ktoś działał na rzecz obcego kraju (nie tylko Rosji!, ale także Niemiec, Ukrainy, Francji, Izraela. USA itp.) to zbierzcie materiały i udowodnijcie to przed sądem. I koniec! A już komicznie wygląda medialna próba „oswajania” tej antyopozycyjnej komisji lansując w TVPIS określenie komisja antyputinowska. Czym niby miałaby ona zaszkodzić Putinowi? Stara mądrość ludowa głosi, że jak Pan Bóg chce kogoś ukarać to mu rozum odbiera! w Przypadku PIS kolejnym krokiem będzie odebranie władzy! Wg mnie w pełni zasłużone i zapracowane!

  2. Wladca mówi

    Morawiecki Szpieg niemiecki i polake ruski juda(Duda)

  3. Ewa-Maria mówi

    Nikt inny tylko dwaj zdrajcy Duda i Morawiecki zeszmacili Polskę. Żaden inny rząd takich dokonań nie miał. W tej haniebnej ustawie doszukują się wpływów rosyjskich a co z wpływami amerykańskimi i żydowskimi? Nie wspomnę o różnych masońskich. To nie jest już polski rząd a ukraiński. Oni myślą że tą ustawą nabiją sobie punktów przed wyborami. Nic z tego , będzie to ich samo zaoranie się. I dobrze niech znikają z politycznej sceny na zawsze.

  4. Bogdan mówi

    Marciniak, nie pierwszy i nie ostatni, który dla kasy i tzw.sławy ZESZMACIŁ się !

  5. W K mówi

    Widocznie wziął już łapówkę i musi gwizdać ten mecz.

  6. verizanus mówi

    Sprawa jest dość jasna SILNIEJSI mogą pozbawić np Marciniaka środków do życia a SŁABSI mu raczej nie pomogą jak bez tych środków zostanie. Jak to na wojnie…;)

  7. verizanus mówi

    To samo (chodzi o pozbawienie środków do życia) dotyczy też wszystkich innych. Nawet pełniących FORMALNIE najwyższe urzędy 😉

  8. Hammurabi mówi

    Zapewne wszyscy tu się wypowiadający mają wiele racji.
    Ja widząc to upodlenie przypomnę słowa naszego wieszcza”

    Jeden bardzo mizerny wilk, skóra a kości,
    Myszkując po zamrozkach, kiedy w łapy dmucha,
    Zdybie przypadkiem brysia jegomości.
    Bernardyńskiego karku, sędziowskiegu brzucha;
    Sierść na nim błyszczy, gdyby szmelcowana,.
    Podgardie tłuste, zwisła do kolana.
    „A! witaj, panie kumie! Witaj, panie brychu!
    „Już od lat kopy o was ni widu, ni słychu.
    „Wtedyś był mały kondlik; ale kto nie z postem,
    „Prędko zmienia figurę! Jakże służy zdrowie?“
    „Niczego“, brysio odpowie
    I za grzeczność kiwnął chwostem.
    „Ojl oj!.. niczego! Widać ze wzrostu i tuszy!
    „Co to za łeb, mój Boże! choć walić obuchem!
    „A kark jaki! a brzuch jaki!
    „Brzuch! niech mnie porwą sobaki,
    „Jeżeli, uczciwszy uszy,
    „Wieprza widziałem kiedy z takim brzuchem!“
    „Żartuj zdrów, kumie wilku!lecz, mówiąc bez żartu,
    „Jeżeli chcesz, możesz sobie równie wypchać boki…“
    „A to jak, kiedyś łaskaw?“
    „Ot tak: bez odwłoki
    „Buty i nory oddawszy czartu
    „I łajdackich po polu wyrzekłszy się świstań,
    „Idź między ludzi — i na służbę przystań!“
    „Lecz w tej służbie co robić?“, wilk znowu zapyta.
    „Co robić?„ Dziecko jesteś! Służba wyśmienita:
    „Ot, jedno z drugiemu, nic a nic!
    „Dziedzińca pilnować granic,
    „Przybycie gości szczekaniem głosić,
    „Na dziada warknąć, żyda potarmosić,

    „Panom pochlebiać ukłonem,
    „Sługom wachlować ogonem.
    „A za toż, bracie, niczego nie braknie:
    „Od panów, paniątek, dziewek
    „Okruszyn, kostek, polewek,
    „Słowem czego duszu łaknie“.
    Pies mówił, u wilk słuchał uchem, gębą, nosem,
    Nie stracił słówka; połknął dyskurs cały;
    I, nad smacznej przyszłości medytując losem,
    Już obiecane wietrzył specyały.
    Wtem patrzy… „A to co?“ — „Gdzie?“ — „Ot tu na karku!“
    „Ech, błazeństwo!..“ — „Cóż przecie?“ ~ „Oto widzisz, troszkę
    „Przyczesano… bo na noc — kładą mi obróżkę,
    „Ażebym lepiej pilnował folwarku!“
    „Czy tak? Pięknąś wiadomość schował na ostatku“.
    „I cóż, wilku, nie idziesz?
    „Co nie, to nie, bratku!
    „Lepszy w wolności kąsek ladajaki,
    „Niźli w niewoli przysmaki“.
    Rzekl i, drapnąwszy, co miał skoku w łapie,
    Aż dotąd drapie.

    A. Mickiewicz.

  9. verizanus mówi

    „Lepszy w wolności kąsek ladajaki,
    „Niźli w niewoli przysmaki“. Tylko najpierw trza mieć wybór między wolnością a niewolą. Bo jak na razie to jest wybór między w niewoli albo kąsek ladajaki albo przysmaki ;).

  10. Hammurabi mówi

    @Verizanus
    Bo widzisz to jest tak, że gros ludzi w Polsce patrzy na to tak jak Ty. Do tego wielu chce się w tej kloace urządzić tak, by tylko nogi mieć umoczone w gównie i dlatego ochoczo spycha innych tak by byli w nim utopieni, by mogli na nich stanąć i karku pod „obróżkę” nadstawia co by ich na jakimś poziomie utrzymała w razie co.
    Nasi wrogowie doskonale wiedzieli co robią likwidując inteligencję, patriotów i wiedzą co robią nadal, szykanując rękoma swoich kundli resztki prawdziwych Polaków, siejąc zwątpienie, niezgodę i mącąc wodę w której łowią!
    Póki Polacy nie pojmą, że jedynie w jedności siła, póty kundle będą ich gryzy a ci ubrani w obróżki będą donosić swoim panom, będą robić listy czarne, brunatne i tęczowe, będą prawo naginać, będą deprawować młodzież i kpić z tradycji. Będą będą porywać tłumy idiotów za sobą i kupczyć Rzeczpospolitą niczym owym „postawem czerwonego sukna”.

  11. Michu. mówi

    Warto było przeczytać ….kibiciwałem Marciniakowi, jest świetnym sędzią, jednak po tym gównie co napisał, przepraszam za to słowo, ale to przekracza granicę lizusostwa i samokrytyki. Brakuje tylko deklaracji uczestnictwa we wszelkich homoparadach na terenie kraju, w ramach zadośćuczynienia niech pocałuje Biedronia w 4 litery. Zachód oszalał….można draqeen wpuszczać do przedszkola, ale być na spotkaniu razem z prawicowym politykiem to niedopuszczalne. Zrobili z Konfederacji potworka, którego należy omijać szerokim łukiem. Jakim prawem? Wychwalają Hitlera, czy Stalina? Raczej nie, to nie wolno robić z nich trędowatych. Poseł Braun w tym tygodniu zachował się honorowo i brawa dla Niego. Co do prezydenta Dudy, też uważam, że PiS tą ustawą na chwilę przed wyborami wiele nie zdiziała, chociaż pewnie warto prześwietlić ruskie wpływy. Prezydent jeśli już podpisał i przekonywał do ustawy, niech będIe konsekwentny, w końcu jest głową państwa. Nie może być tak układny wobec USA czy Ukrainy.

  12. verizanus mówi

    @ Hammurabi Pewnie w dużej mierze jest tak jak piszesz. „Póki Polacy nie pojmą, że jedynie w jedności siła”. Na razie chyba nic na to nie wskazuje, a nawet jak Polacy to pojmą to ich wrogowie nie pozwolą w normalnym trybie aby się zjednoczyli. Tylko Opatrzność może to zdziałać, ale musiałaby wzrosnąć pobożność… a to jak widać….

  13. verizanus mówi

    @ Michu (ten nowy z kropką) A socjaliści, czyli spadkobiercy Hitlera i Stalina działają legalnie i nie widać, aby ktoś dążył do tego żeby to zmienić… ;).

  14. Hammurabi mówi

    @Verizanus
    Nie zrozum nie źle, jednak spracowana opatrzność niewiele tu zdziała.
    Po to Bóg dał ludziom rozum i wolną wolę by z nich korzystali!
    Wiele pokoleń przed nami Polacy wciąż przerabiali na nowo z różnym natężeniem to samo.
    Modlili się i pracowali a owoce ich trudu przepadały w wojnach, najazdach i kiesach obcych. Czemu?
    Bo wciąż i wciąż albo jeden na drugiego wilkiem patrzy, jeden drugiemu źle życzy. Jeden drugiego traktuje niczym „jaśniepan” chłopa pańszczyźnianego a niejeden woli z obcym stracić jak z rodakiem zyskać.
    Przykład? A proszę. Polska mniejszość w USA. Cóż znaczy w tym kraju te niecałe dziesięć milionów skłóconych ze sobą ludzi? Jedynie tyle na ile mogą być przydatni w głosowaniach co pokazał Franklin Delano Roosevelt ogrywając Polaków jak niepiśmiennych debili.
    To samo niejaki Hans Gielen współwłaściciel firmy POS SYSTEM pluje na Polaków w Polsce, obraża, publicznie deklaruje chęć ich rozstrzelania i co? Wciąż Polacy u niego pracują a „polskie” sądy traktują z wielką atencją.
    Mało?
    To przypomnę choćby 11 listopada 2019 roku i popis „polskiej władzy i „polskiej” policji tłukącej z pasją Polaków we Wrocławiu podczas śpiewania polskiego hymnu. Tej samej władzy i policji noszącej troskliwie na rękach „obywateli” i ochraniającej marsze rozpasanych zboków.
    Kiedy to wszystko widzę to czasem chciałbym by w to szambo ktoś wrzucił przysłowiowy granat!

  15. Boł mówi

    Te pismo marciniaka jest tak przesiąknięte samozaoraniem, że wręcz wygląda jakby chciał zakpić z pseudo przeprosin. Albo jest om wybitnie żenującym typem, którego godność jest zaorana w mule albo wybitnie przebiegłym?

  16. Boł mówi

    verizanus – zamiast pisać, że Polacy powinni to czy tamto albo opatrzność ZACZNIJ NAJPIERW OD SIEBIE – z tego co pisałeś to akceptujesz postawę marciniaka, bo mógł stracić pracę – jeśli faktycznie tak jest to nie różnisz się od niego w tym żenującym sensie

  17. Itotyle mówi

    Swoją drogą konferencja Mentzena pokazała, jakich „ludzi sukcesu, którzy osiągnęli szczyt w swojej profesji” promuje obecnie Konfederacja. Osiągnęli sukces, bo nie mieli kręgosłupa. Takich polityków też firmuje niestety. Może oni osiągną sukces, ale na pewno nie Polska. A jeśli chodzi o posła Brauna-ten sprzeciw powinien być, ale podczas wystąpienia w sejmie tego tłustego banderowca. Niestety posłowie Konfy zgotowali mu owację na stojąco za relatywizowanie rzezi wołyńskiej.

  18. kubek44 mówi

    Był wielkim sędzią.
    Jest bardzo małym czlowiekiem

  19. George mówi

    Ależ się chłopaki Marciniak i Duda zeszmaciły! Że też Marciniak i Duda mogą jeszcze spojrzeć ludziom prosto w oczy! Kto był zerem, ten zerem pozostanie! Wstyd na pokolenia.

  20. z-k mówi

    No i wyszło szydło… z tego Marciniaka – człowieka sukcesu. Masakra…..

  21. Greg mówi

    najwazniejsza rzecz : Mentzen to czlowiek aktora ze wschodu Nigdy nie glosujcie na Mentzena !!!!

  22. verizanus mówi

    @ Hammurabi Do póki zdrajcy polscy będą bezkarni (chodzi o JAWNYCH antypolonitów, bo manipulanci mogą przedstawić zdrajców jako patriotów i na odwrót), to wszelka rozbijacka agentura będzie miała bardzo UŁATWIONE zadanie ;).

  23. Negro mówi

    I samozaoranie Seweryna, który zamiast przeprosić za wulgarne zachowanie oskarża PIS o włamanie na jego konto i opublikowanie filmiku.
    Już nie wspominając o Tusku, który nie potępił zachowania Seweryna i zwolennikom opozycji, którzy w zachowaniu Seweryna nie widzą nic złego bo każdy przeklina i można bluzgać żeby zaprotestować przeciwko władzy.
    Życie polityczne w Polsce sięgnęło rynsztoka.

  24. Hammurabi mówi

    Rok 1989 i: „możemy być dumni, że nam się udało” powiedział Tadeusz Mazowiecki po zwycięstwie w czerwcowych wyborach…
    Teraz po opadnięciu masek męczy mnie – może i innych również – pytanie kim tak naprawdę byli ci, którym się „udało”!
    Wszak niewiele później bo 1992 roku mieliśmy „noc teczek” i obalenie rządu Jana Olszewskiego przez… ich zawartość z Wałęsą na czele. To w 1992 roku padły słowa: „jeżeli politykom polskim brak odwagi cywilnej, to następne pokolenie płaci krwią”.
    Czemu wszystkim znane fakty przypominam?
    Dlatego, że to co się dziś dzieje w Polsce, nie wydarzyłaby się. Tych tabunów „obywateli”, marszów i prowokacji, tych band „parlamentarzystów” gdaczących bez sensu, tokujących i silących się na dłubanie w prawie, tych zaprzedanych wrogom Polski donosicieli brukselskich, berlińskich i moskiewskich również by nie było. Nie byłoby również sędziów z komunistyczną przeszłością.
    Rzecz jasna taki Pankowski o ile by działał, sto razy by pomyślał nad jednym donosem, bo prawdziwie niezawisły sąd wymierzyłby mu stosowną karę a Seweryn zanim by zaczął pluć jadem wymieniłby pamersa.
    Dlatego przypominam te fakty, bo jak widać lewacka odwaga potaniała a sprawiedliwość w tym „królestwie nierządnym” to miraż, fatamorgana lub jak kto woli hagada.
    No chyba, że wymierzać będziemy ją sami. Wówczas jednak będzie to samosąd…(?)

  25. widzący z Lublina mówi

    Działania „Nigdy Więcej” i innych tego rodzaju organizacji wojującego żydowskiego bolszewizmu jest zastraszenie Polaków i wykluczenie ich z publicznej dyskusji, chyba, że w tej dyskusji będą jedynie powtarzać mechanicznie teksty podsunięte przez Rasę Panów.
    Taką właśnie Polskę buduje PiS.

    Sprawa Dudy jest prostsza. Duda to zwykły oślizgły próżniak-karierowicz, który zrobi wszystko by wygładzić sobie szczebel.
    Nawet żonę wybrał sobie taką, żeby jej pochodzenie ułatwiło mu karierę.

  26. Flex mówi

    To co nie udało się Schetynie w 2016 czy później Tuskowi, teraz udało się bezmózgom z PISu. Pomysły Prezesa PADpisane długoPISem pozwoliły Tuskowi zwieźć i zgromadzić w Warszawie ok. 0,5 mln’a ludzi. Panie Prezesie z tchórzliwymi klakierami bojącymi się powiedzieć prawdę w oczy uświadomcie sobie, że głodne psy w końcu pogonią tłuste koty! Po wyborach władzę pewnie utrzymacie, ale niezbędny koalicjant wydusi z was ile się da. Ale to może i dobrze bo się wam od pełni władzy w przyrośniętych do stołków d. poprzewracało. A tak nawiązując do wspomnianego wyżej A. Seweryna, od 1990 r. kulturę masową w przestrzeni publicznej zastąpiła masowa chamówa. Od rapu i hip hopu po dotowane przez PISF filmy czy nawet gry komputerowe (np. „Wiedźmin”) wszędzie prymitywne, chamskie bluzgi i brutalne relacje interpersonalne. NIe dziwne zatem, że „salony i elity” uważają to już za normę. Serwowana publicznie „Kultura” zamiast podnosić poprzeczkę, obniżyła ją do poziomu gnojownika ( z całym szacunkiem dla jego cennej rolniczo, ekologicznej zawartości)!

  27. Hammurabi mówi

    @Flex
    Napisałeś „zwieźć i zgromadzić” pół miliona a powinno być zwieść i zgromadzić. Po „Nocnej zmianie”, po tylu „dokonaniach” tylko zwiedzeni albo kompletnie odrealnieni ludzie są w stanie podążyć na taki spęd.
    Pół miliona idiotów zasilonych stałą doborową ekipą zadymiarzy to tylko potencjalna siła, w dodatku bardzo chimeryczna. A prawdę mówiąc wszędzie indziej ktoś taki jak Tusk, Wałęsa, Mazowiecki, Wachowski, Moczulski, Pawlak, Niesiołowski, Geremek i ich kompani byliby postawieni w stan oskarżenia bez względu na koneksje i immunitety.
    Moim zdaniem zacząć należy od trzeciej władzy, która wciąż komunistyczną zgorzelą cuchnie i rewizji wyroków pozostałych „nadludzi w togach”. Wówczas druga i czwarta władza pozbawiona prawniczego bełkotu zacznie myśleć.

  28. Krzysztof mówi

    Szanowni Państwo, proste pytanie. Ile osób w Polsce funkcjonuje w rozmaitych konfiguracjach struktur syndykalnych? Mam tu na myśli nie tylko służby i służbiątka wszelakie, ale również nieformalne struktury pionowe, które gwarantują: zatrudnienie, pozycje, słowem przetrwanie i to nie tylko na wysokim, ale i niskim poziomie egzystencji. Ile osób funkcjonuje względnie suwerennie, samowystarczalnie nie będąc uwikłanym w układy i układziki, które w istocie niewiele dają w zamian za pełnię podporządkowania i wystawienie duszy na sprzedaż, a przynajmniej pod zastaw. Dopóki to nie zostanie unieważnione, dopóty szans na zmiany nie ma po prosty ŻADNYCH. Ponadto, jak przedstawia się krzywa dochodów tzw. „społeczeństwa” przy uwzględnieniu rodzajów aktywności zawodowej. Tj. co jest promowane? Nowe technologie, przemysł farmaceutyczny, start-upy, mass media, przemysł rozrywkowy itp. z jednej strony, a z drugiej zawody i profesje, tzw. „tradycyjne”. Jak kształtują się dochody tych dwóch stron medalu i jakie jest tempo progresu awersu, a jakie tempo degradacji rewersu. Tu także jest klucz do zrozumienia tego aspektu problemu. To tylko wstęp.

  29. JanNowak mówi

    Bardzo dobry felieton.Pan Duda jak i cala dobra zmiana idzie na pasku Waszyngtonu.Amerykanow z uwagi na wojne z Rosja jest absolutnie nie na reke jakakolwiek podmiana rzadzacych w W-wie.I stad ta ustawa.Golym okiem widac ze pisana(podyktowana) prze kogos zupelnie obcego.”Protesty” Waszyngtonu sa jakos bez wiekszego przekonania.Nic sie nie dzieje w panstwie PiS-u bez ich zgody i wiedzy.I stad ta ustawa.Wiedza dobrze o tym ze PiS sie zasmierdzial i musza miec 100% pewnosc ze wybory beda wygrane.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.