Islamscy terroryści już są w Polsce. Dżihadyści wykorzystują kanały migracyjne
Na portalu Interia.pl ukazał się wywiad z ekspertem ds. terroryzmu Krzysztofem Liedelem. Jako największe zagrożenie wskazuje on problem dotyczący obywateli państw europejskich, którzy wyjechali na Bliski Wschód i zostali bojownikami ISIS, a obecnie – wraz z utratą przez Państwo Islamskie zdolności operacyjnych i terenów na Bliskim Wschodzie – wracają , by przenieść dżihad do Europy.
„Gdybym miał oszacować, jak to w tej chwili wygląda, to im bardziej te organizacje są w defensywie w Syrii, Iraku, Somalii i Jemenie, tym więcej ich wysłanników jest w Europie. Spokojnie można założyć, że w tej chwili to kilka tysięcy osób” – mówi Liedel. Jako państwa najbardziej zagrożone ze względu na powrót dżihadystów wskazuje Francję, Niemcy, Wielką Brytanię, Włochy, Belgię i Hiszpanię.
Liedel wyjaśnia, że Polska jest dla dżihadystów atrakcyjna jako kraj tranzytowy lub taki, w którym można się ukryć. „Są pojedyncze sygnały, że przyjeżdżają do nas na „przechowanie’ pojedynczy terroryści, gdy zaczyna im się palić grunt pod nogami w Europie Zachodniej”.
Liedel wskazuje też, że chociaż większość dżihadystów przedostaje się do Europy kanałami nielegalnego przerzutu osób lub narkotyków, to wykorzystują też kanały migracyjne. „Służby informują, że tam gdzie akurat pojawia się duża fala migracyjna, zdarzają się przypadki zidentyfikowania bojowników IS, Al-Kaidy, czy Boko Haram” – mówi Liedel.
Na pytanie, w których krajach europejskich jest największe zagrożenie radykalizacją skutkującą przyłączeniem się do dżihadystów, Liedel odpowiedział: „Można postawić tezę, że w tych, gdzie jest duża mniejszość muzułmańska”.
Źródło informacji i cytatów: interia.pl
Przeczytaj też:
Źydowski wzorzec niszczenia państw narodowych jest jeden: w ramach multi-kulti ciapaki was ubogacą i będzie anarchia jak w Syrii, Iraku, czy Afganistanie; zostaniemy „wyzwoleni” ze swojej kultury!
Dżihadyści już tu są? Z żonami?
https://youtu.be/YXfKD-EMS-A